Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

marekmagda1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    81
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez marekmagda1

  1. marekmagda1
    Pomimo ciężkiej pracy naszej brygadzie budowlanej zawsze dopisywał humor :)
     
     



     
     



     
     
     
     


    I nadszedł czas próby wytrzymałości zbrojenia....
     
     


    Nic się nie rozeszło, nie rozwaliło tylko w pewnym momencie zaczęliśmy się
     
     


    stresować czy wystarczy nam betonu, czy dobrze policzyliśmy ....
     
     
     



     
     



     
     
     
     


    ..... no i wystarczyło, na styk :)
     
     



     
     



     
     
     
     


    i nawet jeszcze trochę zostało.
     
     


    Płyta wylana, teraz czas na odpoczynek i oczekiwanie na firmę, która postawi konstrukcję i dach.
     
     



















  2. marekmagda1
    Beton wylany !!!!! ale po kolei
     
     


    Zabraliśmy się za zbrojenie nie mając o tym kompletnie pojęcia.
     
     


    2 wizyty u znajomego, który również jest w trakcie budowy, kilka telefonów do projektanta i nieocenione informacje wujka goooogle i oto co udało się zrobić:
     
     



     
     



     
     
     
     


    Na początku mieliśmy problemy z wiązaniem, ale jak już się wprawiliśmy to leciało to maszynowo :)
     
     



     
     



     
     
     
     


    Zbrojenie pod ścianami wykonane, kierownik budowy zadowolony a przed nami siatka zbrojeniowa dołem i górą. W sumie wydawało się że teraz to już tylko z górki, ale niestety tak się nam tylko wydawało .....
     
     


    Na całe zbrojenie mieliśmy założone 4/5 dni roboczych, w zapasie mając 1,3 oraz 5 maja. Niestety pogoda znowu nas pogoniła i zbrojenie kończyliśmy 6 maja, czyli w dzień przyjazdu betonu.
     
     



     
     



     
     
     
     


    Pani kierownik zbrojenia też ostro działała
     
     



     
     



     
     
     
     


    Zbrojenie ukończone. naroża dodatkowo wzmocnione poprzecznie z prętów które zostały (3 kat szkód górniczych), a po prawej niezastąpione "urządzenie" do wiązania
     
     



     
     



     
     




















  3. marekmagda1
    Teren zagęszczony, kanalizacja ułożona, czas na styropian
     
     



     
     
     



     
     
     


    Teraz na spodzie powinna pojawić się folia, natomiast dwukrotnie zalał nas deszcz (dwa razy suszyliśmy styropian i układali na nowo) i zrezygnowaliśmy. Folia będzie na górze
     
     



     
     


    Czas na zbrojenie i autorski przyrząd do gięcia strzemion :)
     
     



















  4. marekmagda1
    Prace ziemne trwały znacznie dłużej niż zakładaliśmy na początku. Na nasze szczęście mamy na działce dobry grunt i wystarczyło tylko zdjąć wierzchnią warstwę humusu i podsypać 10 cm piasku. Spód został utwardzony 300 kg zagęszczarką. Kolejnym etapem było ustawienie "murku" za styropianu a do wewnątrz ułorzenie kolejno folii budowlanej oraz 2 warstw styropianu na zakładkę 2x10 cm. I od tego momentu zaczęły się problemy. Deszcz 2 razy zalał nam wszystko i trzsba było suszyć i układać na nowo, gdyż woda zostawała wewnątrz. W końcu po konsultacjach z projektantem ustaliliśmy, że rezygnujemy z folii na spodzie i położymy ją bezpośrednio pod zbrojenie.
     
    Całość prac trwała ponad dwa tygodnie, głównie we dwójkę z żoną, czasami pomagał szwagier
     
    Teraz zbrojenie i czekamy na beton. Oby tylko pogoda dopisała ...
  5. marekmagda1
    Decyzja odnośnie budowy zapadła ponad dwa lata temu. Mały domek Z34 w technologii szkieletowej. Długo szukaliśmy działki (albo za drogie, albo teren podmokły "przecież jest wiosna, są roztopy więc musi być grząsko" powiedział nam jeden z pośredników nieruchomości, albo problemy z drogą dojazdową).
     
     


    W końcu znaleźliśmy taką dla nas idealną :) choć nie bez problemów przy kupnie.
     
     


    I zaczął się wyścig z czasem, żeby zdążyć załapać się na kredyt z dofinansowaniem Rodzina na Swoim. Mieliśmy 3 miesiące żeby załatwić pozwolenie na budowę. To chyba był najgorszy okres, wszyscy trzymali sie swoich maksymalnych terminów na wydanie kolejnej decyzji, urzędnicy UM Mysłowice (oczywiście nie wszyscy, pozdrawiamy panie z wydziału geodezji) zamiast pomagać, rzucali kolejne kłody, ale w końcu 5 grudnia otrzymaliśmy upragnione pozwolenie na budowę, po 2 miesiącach i 5 dniach od zakupu działki, a wszyscy mówili że się nie da.
     
     


    Teraz kolejny wątek z kredytem, też małe problemy..........
     
     


    I coś, na co nikt nie miał wpływu w tym roku, ZIMA...........
     
     


    Było zimno, śnieżnie, i dłuuuugo. Jak obudziliśmy się w Niedzielę Wielkanocną to się załamaliśmy, 10 cm śniegu i ciągle padało.
     
     


    Ale w końcu nastała długo oczekiwana wiosna:lol2:
     
     


    Pierwszy etap: prace ziemne, wykop pod płytę fundamentową oraz wykonanie ogrodzenia
     
     







×
×
  • Dodaj nową pozycję...