Cześć
Odnawiam starą stolarkę okienną - 40 letnia, zrobiona przez dobrego rzemieslnika - stan bardzo bobry. Zdzieram biały lakier elekryczna opalarką. Doprowadzam do naturalnego drewna.
Pytanie :Czy slifować ostatnią warastwę konserwującą drewno?
Prawdopodobnie jest to pokost, położony na gorąco.
"Maskuje on trochę fakturę drewna, Ale daje mocna warstwę ochronna.
Maluje imprgnatem DULUX jasny dąb a na to kłade LINITOP Classic ciemny dąb.
Czy te nowoczesne impregnaty tak samo konserwują jak pokost na gorąco -40 lat i drewno zdrowe bez plam ?javascript:emoticon('')
z uszanowaniem
Adam