Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

krecisie1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez krecisie1

  1. piec jest na ustawieniach pracy podajnika 12/55 , nie moze osiągnąć zadanej 50 stopni, kończy na 41.. chciałbym zlecić komuś przez tel. przełączenie go w tryb PiD , jak to przełączyć, jaka jest ścieżka dostępu? dodam że nie pamiętam jak to zrobić bo nigdy tej funkcji nie uruchamiałem i nie wiem rownież czy jakieś parametry się w tej funkcji również zadaje. z góry dzieki Problem częściowo rozwiązany, nie było ciągłości dostaw prądu....
  2. Ustawilem wieczorem pracę na 25/180 sek i piec dalej nie osiągał zadanej temperetuary wiec nie mial szans wejść w podtrzymanie. .potem zupelnie zmienilem parametry i dałem pracę 12 /55 sek i piec sie nagrzewal, podtrzymanie sie uruchamialo ale...... worek groszku wypalił się z zaledwie 9h. dziś spróbuje uruchomić piec od nowa i załączyć PID. co do opału to jest to z kopalni wesola i w okolicy uwazają go jako jeden z lepszych..dodam że powierzchnia domu jest dośc spora..220mkw.
  3. moje ustawienia : temperatura kotła zadana : 45 stopni czas podawania : 24sek przerwa podawania 190 sek nadmuch 35% praca podtrzymania 15 sek przerwa podtrzymania 8 min wentylator w podtrzymaniu 25 sek pracy i 10 min przerwy. dodam że ogrzewanie CWU aktualnie wyłączone, dom ok 210 mkw do ogrzania , 17 grzejników , około 15 mkw podłogówki, parter jeszcze nie docieplony, z czego biorą się spore różnice temp. miedzy parterem a poddaszem ale na tym mi bardzo nie zależy bo to stan domu do wykończeniówki na teraz pies SAS SLIM 23KW, regulator z PID. To co zauważyłem to że piec bardzo wolno się nagrzewa do zadanej temper. oraz płomień jest dość krótki. Dodam że w tryb podtrzymania praktycznie nie przechodzi Spalanie pieca dość wysokie grubo ponad worek na dobę. opał ekogroszek z kopalni wesoła, mysłowice. Co powinienem poprawić by obniżyć spalanie oraz zwiększyć powierzchnie płomienia?
  4. Witam, ponieważ buduję niemal taki sam domek pozwoliłem sobie o zapytanie natury technicznej. Przygotowuje się do docieplenia poddasza i gipskartonów ale jest pewna niewiadoma, Sporo osób chwali sobie" po dociepleniu ,obicie poddasza najpierw płytą OSB a potem dokręcając do niej płyte gips-kartonową . Ma to usztywniać nieco konstrukcję i minimalizować pęknięcia na łączeniach. Nie jestem do tego pomysłu przekonany ale chciałem to zbadać. Jak wygląda to u Państwa? Czy tez macie osb pod gips-kartonem? A jeśli nie- to jak to pracuje z samym stelarzem g-k. Czy sa liczne pękniecia na skosach ?? Z góry dziekuję za odpowiedz i dobre rady.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...