
kaszojadek
Użytkownicy-
Liczba zawartości
226 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez kaszojadek
-
Dzięki za informacje. No to spróbujemy "najechać" gminę pozdr
-
Nie wiesz czasem co to za ustawa ? pozdr
-
Witaj, jak już jesteś "bardzo ciężarna", to może ich postrasz, że będą musieli odebrać poród, jak Cię zdenerwują A poważnie. Z tego co wiem, to jak wystąpicie większą grupą, w jednym piśmie do Enionu o rozbudowę sieci, to jest duża szansa, że potraktują inwestycję jako własną rozbudowę infrastruktury i będzie zero kosztów dla Was. Teraz w ogóle się trochę zmienia. W Wlk.Wsi dotychczas gmina żądała solinego haraczu za podpięcie się do kanalizacji. I jego wysokość nie zależała od tego czy miałeś 5 metrów do rury, czy 50. Teraz się z tego wycofują dla nowych inwestycji. Przypuszczam, że to efekt kilku procesów przegranych przez gminy w powiecie krakowskim. Nas co prawda nadal chcą skasować (mimo, że nasza rura kończy się 10 cm od gminnej), ale myślę, że się nie damy Angela, powodzenia w załatwianiu papierologii i nie denerwuj dzidziusia pozdr
-
Witaj, jak już jesteś "bardzo ciężarna", to może ich postrasz, że będą musieli odebrać poród, jak Cię zdenerwują A poważnie. Z tego co wiem, to jak wystąpicie większą grupą, w jednym piśmie do Enionu o rozbudowę sieci, to jest duża szansa, że potraktują inwestycję jako własną rozbudowę infrastruktury i będzie zero kosztów dla Was. Teraz w ogóle się trochę zmienia. W Wlk.Wsi dotychczas gmina żądała solinego haraczu za podpięcie się do kanalizacji. I jego wysokość nie zależała od tego czy miałeś 5 metrów do rury, czy 50. Teraz się z tego wycofują dla nowych inwestycji. Przypuszczam, że to efekt kilku procesów przegranych przez gminy w powiecie krakowskim. Nas co prawda nadal chcą skasować (mimo, że nasza rura kończy się 10 cm od gminnej), ale myślę, że się nie damy Angela, powodzenia w załatwianiu papierologii i nie denerwuj dzidziusia pozdr
-
Plento, to na obecne warunki i metraż chyba jest przyzwoita cena. Ani za drogo ani za tanio. Ale działówki może ponegocjuj i posprzątanie placu budowy po surowiźnie pozdr
-
Nie ma za co Cieszę się, że fachowiec Ci "spasował". Oferty cenowe na robociznę od sprawdzonych ekip : Ocieplenie dachu nad nieużytkowym poddaszem (wełna 2 warstwy, folia, OSB lub sklejka) 22-28 zł/m2 Ocieplenie dachu użytkowego poddasza (wełna x2, folia, płyty gk, szlif, szpachla) 28-35 zł/m2 pozdr
-
Nie ma za co Cieszę się, że fachowiec Ci "spasował". Oferty cenowe na robociznę od sprawdzonych ekip : Ocieplenie dachu nad nieużytkowym poddaszem (wełna 2 warstwy, folia, OSB lub sklejka) 22-28 zł/m2 Ocieplenie dachu użytkowego poddasza (wełna x2, folia, płyty gk, szlif, szpachla) 28-35 zł/m2 pozdr
-
ravik3 - właśnie w Starym Krasińcu jest takie miejsce i przepiękna działka z której jak jest dobra przejrzystość powietrza pięknie widać Tatry. Pólnoc, południe I tak zawsze najpiękniejsze jest to co własne Wiem, że widokowe działki są fajne. Moja też nie jest najgorsza (ale bez cudów) Tylko zastanawiam się na ile jest to tak naprawdę istotne. Oczywiscie widok autostrady z okna, albo huty jest czymś co budzi mój natychmiastowy sprzeciw i tu sprawa jest jasna. Ale tak uczciwie powiedzcie jak często macie czas żeby usiąść przed domem i delektować się pięknym widokiem ? Czy potraficie z pamięci odtworzyć co widać z okien Waszej sypialni, albo salonu ? Pytam, bo wiem że świadomość posiadania pięknego widoku za oknem jest fajna, ale czy tak naprawdę cieszymy się często tym widokiem ? Jeden z moich znajomych stwierdził, że woli mieszkać blisko centrum niż na wsi, bo ze wsi jest za daleko do teatru. Więc spytałem kiedy ostatni raz był w tym teatrze. Nie odpowiedział pozdr
-
ravik3 - właśnie w Starym Krasińcu jest takie miejsce i przepiękna działka z której jak jest dobra przejrzystość powietrza pięknie widać Tatry. Pólnoc, południe I tak zawsze najpiękniejsze jest to co własne Wiem, że widokowe działki są fajne. Moja też nie jest najgorsza (ale bez cudów) Tylko zastanawiam się na ile jest to tak naprawdę istotne. Oczywiscie widok autostrady z okna, albo huty jest czymś co budzi mój natychmiastowy sprzeciw i tu sprawa jest jasna. Ale tak uczciwie powiedzcie jak często macie czas żeby usiąść przed domem i delektować się pięknym widokiem ? Czy potraficie z pamięci odtworzyć co widać z okien Waszej sypialni, albo salonu ? Pytam, bo wiem że świadomość posiadania pięknego widoku za oknem jest fajna, ale czy tak naprawdę cieszymy się często tym widokiem ? Jeden z moich znajomych stwierdził, że woli mieszkać blisko centrum niż na wsi, bo ze wsi jest za daleko do teatru. Więc spytałem kiedy ostatni raz był w tym teatrze. Nie odpowiedział pozdr
-
jedno pytanie do tych, co już dalej są w wyścigu do własnego domku Parapety wewnętrzne: kiedy je zakładaliście ? Mam tynki wewnętrzne. Założyłem stolarkę okienną i tynkarze wrócą żeby dorobić obróbki otworów okiennych. Powinni mieć już założone parapety wewnętrzne ? Czy najpierw tynki do końca, a dopiero potem parapety ? I rozwijając temat. Parapety które się u Was sprawdziły. Tylko nie marmur, granit lub inny kamień Wyszły dwa pytania pozdr
-
jedno pytanie do tych, co już dalej są w wyścigu do własnego domku Parapety wewnętrzne: kiedy je zakładaliście ? Mam tynki wewnętrzne. Założyłem stolarkę okienną i tynkarze wrócą żeby dorobić obróbki otworów okiennych. Powinni mieć już założone parapety wewnętrzne ? Czy najpierw tynki do końca, a dopiero potem parapety ? I rozwijając temat. Parapety które się u Was sprawdziły. Tylko nie marmur, granit lub inny kamień Wyszły dwa pytania pozdr
-
Witaj Raviku Wełna dach 15 cm między krokwiami + w poprzek 5 cm przykrywające krokwie od środka dodatkowo 15 cm ma suficie między poddaszem użytkowym, a nieużytkowym Ściany zewnętrzne: chyba wełna 15cm, ale wtedy muszę zrezygnować z czegoś innego, bo jednak cena jest brrrrr.... Ale jeszcze to muszę przeliczyć, żeby potem na drzwi wejściowe nie zabrakło, bo będzie zimno Dlaczego chciałbym wełnę ? Powodów wiele, a jeden z mniej istotnych to ten o myszach Słoneczko ma rację - źle zabezpieczony styropian jest świetnym siedliskiem dla myszy: sieć kanałów w scianie to wbrew pozorom nierzadki widok przy remoncie kilkunastoletniej ściany z ociepleniem ze styopianu. Ale przed tym tez można się nienajgorzej zabezpieczyć. 40 tys bez dachu ? Zależy jaki duży dom. I co w tej cenie ma być. pozdr
-
Witaj Raviku Wełna dach 15 cm między krokwiami + w poprzek 5 cm przykrywające krokwie od środka dodatkowo 15 cm ma suficie między poddaszem użytkowym, a nieużytkowym Ściany zewnętrzne: chyba wełna 15cm, ale wtedy muszę zrezygnować z czegoś innego, bo jednak cena jest brrrrr.... Ale jeszcze to muszę przeliczyć, żeby potem na drzwi wejściowe nie zabrakło, bo będzie zimno Dlaczego chciałbym wełnę ? Powodów wiele, a jeden z mniej istotnych to ten o myszach Słoneczko ma rację - źle zabezpieczony styropian jest świetnym siedliskiem dla myszy: sieć kanałów w scianie to wbrew pozorom nierzadki widok przy remoncie kilkunastoletniej ściany z ociepleniem ze styopianu. Ale przed tym tez można się nienajgorzej zabezpieczyć. 40 tys bez dachu ? Zależy jaki duży dom. I co w tej cenie ma być. pozdr
-
Witajcie, ja już kupno działki mam "chwilę" za sobą, ale może przyda się kilka sposobików jakie swego czasu stosowałem sam lub sprzedali mi je znajomi: - zaprzyjaźnić się z geodetą w gminie - oni mają bardzo dobry wgląd co się dzieje w ich okolicy (podziały i inne takie) - pogadać z proboszczem bo on też dużo wie, a jak się uda, to uzyskać jego zgodę na powieszenie ogłoszenia w okolicach kościoła - można podejść metodycznie to zagadnienai - wybrac teren który Was interesuje. Podjechać do gminy i uzyskać mapę terenu z zaznaczonymi działkami i ich danymi ich właścicieli. A potem za telefon i sposób nietypowy ale podobno skuteczny - smakosze taniego wina i piwa spod sklepu gminnego podobno też są skarbnicą wiedzy w temacie "kto co chce sprzedać, albo może i nie chce ale by chciał" A jak już macie tę wymarzoną działkę w akceptowalnej cenie, to koniecznie pogadajcie z sąsiadami, na temat działki i jej ostatniego właściciela (ta inforamcja może mieć kapitalne znaczenie, bo jak właściciel robił wszystkim "pod górkę", to istnieje niebezpieczeństwo że wraz z działką kupicie bagaż niechęci sąsiadów i np wpięcie się w wodę z sąsiedniej działki będzie Was drogo kosztowało) pozdr
-
Witajcie, ja już kupno działki mam "chwilę" za sobą, ale może przyda się kilka sposobików jakie swego czasu stosowałem sam lub sprzedali mi je znajomi: - zaprzyjaźnić się z geodetą w gminie - oni mają bardzo dobry wgląd co się dzieje w ich okolicy (podziały i inne takie) - pogadać z proboszczem bo on też dużo wie, a jak się uda, to uzyskać jego zgodę na powieszenie ogłoszenia w okolicach kościoła - można podejść metodycznie to zagadnienai - wybrac teren który Was interesuje. Podjechać do gminy i uzyskać mapę terenu z zaznaczonymi działkami i ich danymi ich właścicieli. A potem za telefon i sposób nietypowy ale podobno skuteczny - smakosze taniego wina i piwa spod sklepu gminnego podobno też są skarbnicą wiedzy w temacie "kto co chce sprzedać, albo może i nie chce ale by chciał" A jak już macie tę wymarzoną działkę w akceptowalnej cenie, to koniecznie pogadajcie z sąsiadami, na temat działki i jej ostatniego właściciela (ta inforamcja może mieć kapitalne znaczenie, bo jak właściciel robił wszystkim "pod górkę", to istnieje niebezpieczeństwo że wraz z działką kupicie bagaż niechęci sąsiadów i np wpięcie się w wodę z sąsiedniej działki będzie Was drogo kosztowało) pozdr
-
Witaj, A gdzieżby Spać ? Tak wcześnie ? Własnie robię "doktorat" z ociepleń ścian i pewnie jeszcze kilka "internetowych nocek" przede mną. pozdr
-
Cena jest dobra, albo naprawdę bardzo dobra Zależy co w niej jest oprócz czystej surowizny (bo definicje podawane przez różne ekipy są różne). Najważniejsze różnice interpretacyjne to: - z zagęszczaniem podsypki podłogi i chudziakiem czy bez ? - z ścianami działowymi, czy tylko nośne ? - z drenażem (jeżeli jest konieczny) czy nie ? - dach z orynnowaniem ? - spawanie elementów głównych zbrojenia fundamentu i dołaczenie do nich uziomu, lub położenie bednarki obwodowej jako uziomu - otynkowanie lub obłożenie wykończeniowe wystających ponad dach fragmentów kominów (inaczej potem jest kłopot z ponownymi obróbkami blacharskimi na połaczeniu komina i pokrycia dachu) pozdr
-
Cena jest dobra, albo naprawdę bardzo dobra Zależy co w niej jest oprócz czystej surowizny (bo definicje podawane przez różne ekipy są różne). Najważniejsze różnice interpretacyjne to: - z zagęszczaniem podsypki podłogi i chudziakiem czy bez ? - z ścianami działowymi, czy tylko nośne ? - z drenażem (jeżeli jest konieczny) czy nie ? - dach z orynnowaniem ? - spawanie elementów głównych zbrojenia fundamentu i dołaczenie do nich uziomu, lub położenie bednarki obwodowej jako uziomu - otynkowanie lub obłożenie wykończeniowe wystających ponad dach fragmentów kominów (inaczej potem jest kłopot z ponownymi obróbkami blacharskimi na połaczeniu komina i pokrycia dachu) pozdr
-
Najważniejsze że już masz to pozwolenie. Potem jest tylko fajniej, chociaż wielokrotnie w nocy budziłem się z przerażeniem, że nie sprawdziłem czegoś na budowie i pewnie jest zchrzanione. Dylematy pt wełna, czy styropian, maks czy niemaks, ocieplenia 8 cm czy 10 cm, itp. też spędzają sen z powiek Z drugiej strony jak miałem wylaną płytę podczas największych upałów i 3-4 razy dziennie jeździłem ją polewać żeby nie spękała, to było po prostu cudnie :) A takich chwil jest bardzo dużo i nawet zwykłe sprzątanie gruzu we własnym domu to radocha, mimo że nie masz na to czasu a na drugi dzień nie możesz się ruszać a trzeba iść do pracy. Jeszcze jakby człowiek miał drukarnię banknotów , to budowa domu byłaby czystą przyjemnością... pozdr PS. Prawdą jest, że w gminach gdzie nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, uzyskanie wuzetki to często kilkanaście miesięcy czekania. I zdaje się (ale może się mylę), że teraz jest tak, że jak kupujesz działkę z wuzetką, to i tak musisz dostać nową, bo stara jest przypisana do właściciela a nie do działki. A jeszcze 2 lata temu nie było z tym problemu.
-
Najważniejsze że już masz to pozwolenie. Potem jest tylko fajniej, chociaż wielokrotnie w nocy budziłem się z przerażeniem, że nie sprawdziłem czegoś na budowie i pewnie jest zchrzanione. Dylematy pt wełna, czy styropian, maks czy niemaks, ocieplenia 8 cm czy 10 cm, itp. też spędzają sen z powiek Z drugiej strony jak miałem wylaną płytę podczas największych upałów i 3-4 razy dziennie jeździłem ją polewać żeby nie spękała, to było po prostu cudnie :) A takich chwil jest bardzo dużo i nawet zwykłe sprzątanie gruzu we własnym domu to radocha, mimo że nie masz na to czasu a na drugi dzień nie możesz się ruszać a trzeba iść do pracy. Jeszcze jakby człowiek miał drukarnię banknotów , to budowa domu byłaby czystą przyjemnością... pozdr PS. Prawdą jest, że w gminach gdzie nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, uzyskanie wuzetki to często kilkanaście miesięcy czekania. I zdaje się (ale może się mylę), że teraz jest tak, że jak kupujesz działkę z wuzetką, to i tak musisz dostać nową, bo stara jest przypisana do właściciela a nie do działki. A jeszcze 2 lata temu nie było z tym problemu.
-
Firmę od ochrony, czy od alarmu ? U mnie elektryk położył wszystko, łącznie z kabelkami do alarmu. Potem polecił alarmiarzy (faktycznie łebskich), którzy już niewiele mieli do roboty jeżeli idzie o kładzenie kabli, a zajęli się montażem alarmu i jego programowaniem. Ale kable też kładą Mogę wysłać Ci namiary. pozdr
-
Firmę od ochrony, czy od alarmu ? U mnie elektryk położył wszystko, łącznie z kabelkami do alarmu. Potem polecił alarmiarzy (faktycznie łebskich), którzy już niewiele mieli do roboty jeżeli idzie o kładzenie kabli, a zajęli się montażem alarmu i jego programowaniem. Ale kable też kładą Mogę wysłać Ci namiary. pozdr