Witam. Stoję przed poważnym dylematem. Zastanawiam się nad sensownością wymiany pieca olejowego na ekogroszek. Mam dom z pustaka o pow. 200 m2, ocieplony. Mieszkają dwie dorosłe osoby oraz dwoje dzieci. Ze względu na cenę oleju w okresie zimowym większość czasu grzeję kominkiem. Częściowo mój błąd zapewne polega na tym, że piec włączałem na kilka dni aby w pokojach zrobiło się ciepło po czym wyłączałem go widząc szybkie zużycie oleju. W ten sposób, w skali roku, zużyłem ok 12 m3 drewna oraz 1200 l. oleju (w sumie 1400 zł drewno + 4800 zł = 6200 zł). Przyjmuję, że ekogroszku zużyję ok 5 ton czyli 5 ton*800 zł = 4000 zł. Czy wg. Was opłacalne jest instalowanie pieca na ekogroszek (koszt pieca oraz instalacji to ok. 10 000 zł)? Dodam, że w przeciągu 2 lat ma być dociągnięty do mnie gaz ziemny (podłączenie również będzie wiązało się z jakimś kosztem, na pewno kilka tyś. zł).