Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pvo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    69
  • Rejestracja

1 obserwujący

O pvo

  • Urodziny 14.03.1983

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Zawód
    Budowlaniec
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    Generalnie dom mam po rodzicach, wiec kupie dla wynajmu.
  • imię i nazwisko
    P.Adamczyk

Dane osobowe

  • Miejscowość
    kielce
  • Kod pocztowy
    26-220
  • Województwo
    świętokrzyskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

pvo's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Polscy "fachofcy" są znani z tandeciarstwa nieróbstwa i niechlujstwa wiec mnie nie dziwi tyle komentarzy przeciw gruntowaniu wszystkiego. Zasada jest taka ze nalezy gruntowac wszystko i zawsze nie zaleznie od widzimisie wykonawcy, pod malowanie, pod tynkowanie, pod szpachlowanie, pod rozne okladziny jak terakota czy glazura, termoizolacja itd nie zaleznie od podloza.Po to sa grunty zeby zwiekszyc przyczepnosc, zmniejszyc chlonnosc podloza itd. Pozniej chociaz nie wychodza jaja bo tynk odpadnie bo farba odejdzie czy szpachla odparzy. Fakt plyty gk nawet zwykle sa gruntowane a dokladniej ich papier jest nasaczony jakimis specyfikami tyle ze przy montazu nikt nie jest w stanie zagwarantowac szpitalnej sterylnosci zeby nie bylo kurzu a zmiecenie szczotka plyty nic nie daje.Wystarczy najtanszy grunt (unigrunt) ktory pierwsza warstwe szpachli odpowiednio pozwoli zaaplikowac bez strachu ze cos odparzy a zdarza sie to bardzo czesto.Inwestor jezeli szuka tanio i szybko to niech pozniej sie nie dziwi ze ma cos zjebane a jak placi za usluge (a wiemy ze dzisiaj ceny wielu uslug sa zwyczajnie z dupy wziete) to obowiazkiem wykonawcy jest uswiadomic go ze grunty to podstawa.Dzisiejsze materialy praktycznie uniemozliwiaja wykonanie bez uprzedniego zagruntowania bo trwalosc takich prac bedzie znikoma i tylko popsuje opinie o produkcie, technologii i samym wykonawcy.Ja zawsze gruntuje wszystko czy sie to komus podoba czy nie, jezeli inwestor chce na tym oszczedzic to nie kosztem mojej reputacji bo to na mnie pozniej zwali to ze mu cos odpadnie, przeciez sie nie przyzna ze dziadowal i szkoa bylo wydac nawet stowe na dodatkowy grunt.Takim delikwentom dziekuje z miejsca, niech sobie szukaja tanio i szybko.
  2. Sens jest i to wielki wszystko zalezy od standardu jakosci jaki inwestor oczekuje, jeden sie cieszy jak dziecko bo ma tynk cementowy mechanicznie zatarty a drugiemu wlos sie jezy bo pod halogen 2000w przyklejony pod katem 5 stopni do sciany widac cien mikropylu ktory sie przyczepil do sciany przy malowaniu.Sciany sie gruntuje po calosci tak samo jak sie je szpachluje po calosci dla zniwelowania widocznosci laczen. Wszystko zalezy tez od rodzaju szpachli a nie od widzimisie wykonawcy.Kazdy material ma swoje potrzeby i tutaj cena nie ma zadnego znaczenia ale w polsce tacy fachowcy ze nie czytaja danych technicznych produktow ktorych uzywaja tak samo jak wiekszosc facetow do instalacji sprzetu elektronicznego nie czyta instrukcji bo po co a pozniej zonk i pisanie na fb ze hoojowy tv kupilem bo 3d nie dziala na pozyczonym filmie od kolegi w AVI......Takie maja w polsce fachowcy pojecie o materialach.
  3. pvo

    Czy jest sens docieplać?

    nie wiem co rozumiesz piszac (czy warto z ekonomicznego punktu widzenia to ocieplac), ja ci powiem jak jest u mnie.Tez mam dom 150m2 pietrowka budowany w latach 90tych tak samo jak twoj 3 warstwowa sciana. Ocieplilem styro i gowno to dalo.moze jakbym uzyl pol metrowego styro cos by to dalo ale szczerze watpie.Dlaczego to nie dziala? przyczyn jest kilka ale jedna najwazniejsza.Na pewno masz wloty tzw otwory wentylacyjne w scianie zeby ten wewnetrzny mur mogl sie wietrzyc od wilgoci itd ktora zbierze w roku tak jak ja.To powoduje ze cale to ocieplenie nic nie daje bo styro bedzie izolowal i tak zimna sciane ktora nei jest nagrzewana od srodka a powierze ktore dostaje sie tymi wlotami z zewnatrz fakt wentylowalo sciane ale powodowalo okropne straty ciepla ze sciany wewnetrznej ktora byl nagrzewana od srodka.W efekcie pomoglo tylko wypelnienie tej szczeliny izolatorem.Zatykanie tych wlotow powodowalo plesn i zawilgocenie bo nei bylo mozna osuszyc tej szczeliny dylatacyjnej miedzy murami gdzie wilgoc zbierala sie i zostawala wychodzac w srodku. Co do okien i ich ocieplenia.Jezeli nei wymienisz okien i nie zamontujesz jak pan przykazal oraz nie ocieplisz to wogole daruj sobie cale to ocieplanie bo nawet jakbys uzyl 100cm styropianiu efekt bedzie rownie mizerny co bez.Chcesz myslec o ociepleniu i ewentualnych korzysciach z tego tu nie ma polsrodkow.Albo niwelujesz mostki termiczne w oknach czyli kupujesz mniejsze okna i ocieplasz glify i parapety albo zapomnij o calej sprawie.Najwiecej ciepla ucieknie przez okna a w zimie bedziesz mial powodz na szybach.Ekonomicznie widze to tak ze oprocz calkowitego wykonania termoizolacji dojdzie ci montaz i zakup nowych okien (drzwi pewnie tez trzeba bedzie przerobic).Na pewno za 20 lat powiesz czemu nie zrobilem tego wczesniej a pamietaj ze energia wciaz rosnie cenowo, niestety nie bedzie to tani biznes wiec sobie to przekalkuluj czy stac cie na takie cos.
  4. stek kłamstw, bzdur i kompletnego braku znajomosci tematu, plus braki w wiedzy podstawowej z fizyki.
  5. nie jestem specem od budowy dachow wiec jezeli sie myle niech mnie ktos poprawi ale dlaczego wykonawca nie ulozyl krokwi na tej scianie szczytowej co zmniejszylo by obciazenie samego stropu na ktorym jak widze stoi slupek ktory utrzymuje dwie skosne krokwie? Nie chcialo sie czy co?
  6. co do rdzy powiem tyle ze ktos tu odwalil nieza maniane ale to nie moja liga, ja sie zajmuje tynkami i powiem tyle , zatynkuje ci sciane nawet ze szkla, przy dzisiejszym wyborze materialow podkladowych nie jest to zaden problem.W skrocie, pod cementowke masz szpryc, ktory swoja droga slabo sie trzyma sliskich powierzchnii, od tego jest beton kontakt ktory stosuje sie rowniez przy tynku gipsowym.Nie ma znaczenia rodzaj tynku, a zasada jest taka ze wszystkie sliskie powierzchni gruntujesz drogim bo drogim ale skutecznym betonkontaktem ktory powoduje ze otrzymujesz bardzo chropowata i swietnie trzymjaca powierzchnie na ktorej mozesz aplikowac co chcesz.Oczywiscie ten rodzaj podkladu nadaje sie glownie pod tynki zwykle nie ciekowarstwowe bo jego minimalna grubosc i porowatosc powoduje ze ilosc tynku cienkowarstwowego bedzie rowna minimalnej grubosci zwyklego tynku (ok 1,5cm na scianie).
  7. Rozumiem ze potrafisz zatrzec tak dobrze jak zacieraczka o srednicy 35cm???? skoro tak zawale cie robotą. Prosze cie nie pisz glupot bo jak zyje nie widzialem nigdy i nigdzie zrobionych tynkow cw recznych lepszych od maszynowych. maszynowo sie naklada ale i zaciera, bo samo nakladanie nie czyni tynku maszynowego.
  8. Jak robilem na tynkach (calkiem niedawno to cena 24zl za m2 z materiałem byla rzeznia, dzis slysze 28-30zł to mnie smiech ogarnia bo raz ze material wogole nie zdrozal a co do fachowcow to osobiscie nie widze konkurencji dla siebie, same dziady i partacze a wolaja po 28zł gdzie material to gora 1/3 ceny.Gdyby nie to ze sie przekwalifikowalem na lzejsza i lepiej platna prace to bylbym zawalony robota z moim doswiadczeniem i jakoscia wykonania na obecnym rynku a robiac po 25zł bylbym bezkonkurencyjny. Co do pracownikow zgadzam sie w 100 procentach mlodzi gowno umieja a chca odrazu 20zl na godzine i marudza ze ciezko. Ja zaczynalem za gowniarza od 3 zl i sie czlowiek cieszyl ze sobie sam moze na komorke cegle zarobic a dzisiejsze rozpuszcone gowniarstwo gowno umie nie potrafi myslec logicznie i ma dwie lewe rece przyrosniete do dupy wola o kase bo sie tak dziadostwa nauczylo ze im sie wszystko nalezy.Prawie 30 lat po komunie ale mentalnosc u ludzi jak w szczycie tego poststalinowskiego syfu. Szukalem pomocnika 2 lata w koncu dalem se spokoj. Same cieniasy co na siłkę łażą ale nie ma sily 10 workow po 25 kg przerzucic z rurkami na dupie i gownie w głowie. Rynek potrzebuje fachowcow ale mlodzi wola rznac madafaki albo udawac jakis głupkow z mtv czy innego tv łajna. Naogladaja sie glupot w rezymowej tv panstwowej czy prywatnej a pozniej dziwota ze dwie lewe rece i zero pojecia i checi do pracy. Tylko patrzec jak fala bezrobocia ogarnie kraj bo wyksztalciuchow sie narąbało inzynierow, magistrow ale jak co do czego to zaden ojecia packi nie ma trzymac a co dopiero. Papier to sie w kiblu przydaje a nie w pracy gdzie trzeba uzywac mozgu a przy dzisiejszych architektach to wyjatkowo trzeba miec łeb jak dzwon bo takie cuda zmyslaja ze strach postawic zeby sie nie obalilo.
  9. Szczerze powiem, nie wiedzialem ze sa takie listwy z siatką, akurat nie bylo mi dane ich widzec i z nich korzystac, ja uzywalem takich jak na filmie Jak widac kazdy sie moze czegos nauczyc/dowiedziec Co do samej siatki nałaczenia.Generalnie cala ta siatka w tynkowaniu to jeden wielki pic.Prawda jest taka ze jak sciana peknie to zadna siatka jej nie pomoze i tynk peknie tez.Inni twierdza inaczej ja wiem to z doswiadczenia ze tego sie nie uniknie i ani tynk ani siatka tego nie utrzyma.Oczywiscie nie zaszkodzi, to napewno ale czy ma wiekszy sens? nie sadze.Dzis buduje sie troche na odpierdol sie, wielu murarzy nie robi wiazania murarskiego, a i same pustaki np gazobeton czy ceramika wcale nie sa takie mocne jak kiedys, przez co i sciany konstrukcyjnie są słabsze.Nic mnei tak nie bawi jak przyklejanie kotwami sciany dzialowej do nosnej, no ale jak inwestor sobie na topozwoli to niech sie pozniej nei dziwi ze mu peknie róg czy cos.Masz racje z agregatem poszlo by ci szybciej ale recznie to jedynie to gorzej ze trzeba reznie mieszac i nakladac reszta ta sama.Generalnie maszynowo mozna we dwóch zrobic w 6-8h nawet 100m2 wiem bo mi sie to zdarzało, srednio jednak robi sie w granicach 60-70m2 tak na dwa rzuty.Odnosnie tynku, nie pisze nic o becie bo go nie znam.Alfa ma bardzo długi czas obrobki przez co nawet w upalny dzien (40stopni) spokojnie robi sie na luzie.beta nigdy nei robilem i nie wiem czy to nowy ich tynk czy zwyczajnie nie bylo go u mnie na skladach.Jezeli robi ci sie dobrze alpolem czy innym i jestes zadowolony w efektow to bardzo dobrze, w koncu to tobie sie ma podobac nie mi czy komus innemu.Pozdrawiam
  10. Zakladam ze rowniez nie slyszales o tzw listwach przy okiennych czy przydrzwiowych dylatacyjnych? Stosuje sie je zeby poprawic jakosc wykonczenia okno-tynk czy drzwi-tynk a do tego dzieki temu ze posiadaja elastyczna pianke z klejem ktora sie przykleja do okien badz drzwi swietnie pracuja razem z tymi elementami nie powodujac odpryskow czy pekniec.Malo ktora ekipa jes stosuje mimo ze trzeba srednio dolozyc ok 250-300zł przy kilku oknach srednie ilosci w domu jednorodzinnym,w cenie zelcenia (ja nigdy nie podnosilem przez to ceny bo liczyla sie jakosc) a bardzo podnosilo to jakosc wykonania przez co mialem sporo klientow.Teraz sie tym nie zajmuje, przebranzowilem sie. Tak to wyglada.Troszke schodzi przy montazu ale za to latwo sie pozniej okleja okno i wyglad na 102 po zakonczeniu. https://www.youtube.com/watch?v=vPiYRWEbYzw
  11. Nigdy nie pakuj plastikowych tątownikow pod zadna mase one sie nie nadaja do tego, d metalu lepiej przywiera masa.Mozesz sporadycznie uzyc plastikow pod mase szpachlowa jak je wzmocnisz wizelina inaczej masa bedzie odpadac.Metalowe czy aluminiowe sa najlepsze.Do tynkow tylko tzw corniery czyli metalowe najczesciej ocynkowane w wycieta w nich siatka.zade inne.Mozna sporadycznie uzyc elewacyjnych z siatka z wlokna ale po co sie meczyc?
  12. Nie wiem jak beta ja pracowalem głownie na alfie. Naroznikow nie trzeba konserwowac zazwyczaj sa one zrobione z blachy ocynkowanej albo innej nierdzewnej wiec to nie ma problemu z wychodzeniem rdzy, jedyna na co musisz uwazac to zeby jadac po nich łatą nie zedrzec powierzchnii bo sie dodrapiesz do stali a wtedy rdza jak malowana wyjdzie.Alpola nie polecam nikomu to chyba najgorszy producent wszelkiej masci tynkow, gladzi itd.Ogolnie po za cena nic ich nie wyroznia,.Nie obraz sie ale popelniles jeden z najwiekszych bledow jakie mozna zrobic przy tynkowaniu tynkiem gipsowym.Nigdy ale to nigdy nie uzywaj listew podtynkowych.One sa w miare dobre do tynkow cementowo wapiennych.Tynk gipsowy ma tendencje do kurczenia sie co zpowoduje lekkie, nie widoczne glolym okiem wciagniecia masy dokladnie pomiedzy listwami.Tynkowanie reczne gipsowe jest o tyle dobre ze robi sie je na raz czyli kolejno po sobie wykonuje obrobke w pewnych odstepach czasowych az na gotowo czego w tynkach tradycyjnych czy maszynowych cementowych praktycznie nei da sie zrobic (podobno sa magicy ktorzy to robia ale nie widzialem na wlasne oczy). Nie dziw sie ze nie znajdujesz osob ktore recznie tynkuja bo zwyczajnei ich nie ma.Na male powierzchnie nikomu sie nei chce bawic tynkiem woli gk a na duze szybciej zaklepac ekipe ktora zrobi to lepiej i szybciej (choc nie zawsze).15złm2? bez materiał rozumiem?
  13. Generalnie z ceną za gk jest tak ze jej wysokosc głownie reguluje nie ilosc m2 tylko stopien skomplikowania. Bo np taka sciane 25m2 o wymiarach troche ponad 4m wys. na 6m dł jestem w stanei zrobic sam na gotowo (stelaz, 2xpłyta z jednej strony, welnowanie, dwa razy plyta z drugiej, szpachlowanie połączen) w kilka godzin a juz taki srednio skomplikowany sufit podwieszany z gk czy srednioskomplikowana zabudowe mozna robic 3 dni mimo ze w m2 bedzie 3 razy mniejsza. Jezeli są to proste powierzchnie , dostep do nich jest łatwy i nie przekracza wysokosci w ktorej trzeba (nie mylic z mozna) uzyc rusztowania to cena za scianke (grubosc nie istotna) oscyluje w granicach 25-30złm2 a sufit ok 35-40złm2 , reszta to podatki, zusy ,srusu inne guano ktore placi tylko inwestor a praktycznie nic nie ma z tego wykonawca (nie liczac zwrotu vat). Jak doliczymy do tego zus na wlasciciela firmy, na pracownikow, pit, cit, vat itd to sie z 30 zł zrobi 60-70zł, ot cała tajemnica.
  14. tynki sie robi przed okladzinami kg, dlaczego? poniewaz cala wilgoc wychodzaca z tynku wejdzie w kg ktory sie rozlasuje i plyty beda bardziej sklonne do pekania i conajwyzej do wyrzucenia.Kolejnosc prac musi byc zachowana.tynki, pozniej wylewki (ale nie koniecznie tyle tylko ze mozna sobie zapackac wylewke i dodatkowo sprzatanie dochodzi, przed wylewka nie ma tkaiego sprzatania nawet jak cos zostanie drobnego), pozniej gk itd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...