z przetargu wynika, że jedna oczyszczalnia kosztuje 10.000zł brutto z montażem, 20T żwiru, drenażem rozsączającym, automatyką, itd. Cała technologia tego urządzenia to ta niebieska pompko-dmuchawka produkcji niemieckiej i sterownik do niej. Nie wiem czy firma ta po prostu nie chce za 3 lata sporo zarobić na ich serwisowaniu.
mniejsza z tym - ja się na to nie zdecydowałem, chciałem tylko sąsiadom pomóc.
Tematem przewodnim jest ranking oczyszczalni BIO więc chciałbym wrócić do tematu oczyszczalni typu BIOROCK.
czy ktoś słyszał, widział oczyszczalnie stosujące podobną technologię?
Podobno amerykańska armia używa dokładnie takich oczyszczalni na poligonach ćwiczebnych w formie mobilnej. Z tego wynika że jest odporna na zmienne warunki i gotowa do użytkowania w bardzo krótkim czasie.
bardzo przekonuje mnie brak elementów elektryczno-mechanicznych, a ogromna powierzchnia filmu bakteryjnego na wacie szklanej, która jest w workach, pozwoli na przerobienie ścieków tak jak to opisuje producent.
też poczytałem na forach irlandzkich na temat tego urządzenia i jest ono tam bardzo popularne i zachwalane. jeden gość pisał że nie wymieniał worków od 16 lat.
tylko za cholerę nie mogę znaleźć konkurencji w tym temacie.