Utis

Witam, kupiliśmy właśnie z żona stary dom pokryty dachówką. Ze względów finansowych chcielibyśmy go tanio docieplić od góry, kładąc na podłogę krzyżowo 2 warstwy wełny mineralnej knaufa 10 cm (współczynnik 0,40). Podłoga na stychu jest z desek. I tu moje pytanie: gdzie umieścić folię paroizolacyjną? BEZPOŚREDNIO NA PODŁODZE I NA NIĄ 2 WARSTWY WEŁNY? CZY OPRÓCZ TEGO NA WEŁNIE JESZCZE JEDNA WARSTWA FOLII? Pytam, bo dachówki są bardzo stare i na pewno jesienia i zimą będą tam możliwe zacieki deszczu i śniegu. Ta górna warstwa folii miałaby chronić wełnę przed nimi. Ale dużo to nie znaczy zawsze dobrze, więc pytam fachowców. Czy ta druga warstwa to dobry pomysł? Nie chciałbym, żeby przyniosła więcej szkody niż pożytku. Z drugiej strony to wydatek rzędu 40 zł, więc gdyby miała pomóc, to dlaczego nie. Pozdrawiam i czekam na jakiekolwiek wskazówki, Mirek