Witam, korzystam z wody miejskiej, która zostawiała dużą ilość białego osadu na bateriach, kabinie prysznicowej itd. Zrobiłem test twardości wody i wyszło 9 st. niemieckich. Zainstalowałem zmiękczacz i ustawiłem na pełny przepływ. Twardość wody spadła do 0. Zmiękczacz przeszedł cały cykl który ręcznie wywołałem po jego podłączeniu do instalacji. Niestety woda - zwłaszcza ciepła - zrobiła się żółtawa o dziwnym zapachu (żona stwierdziła że ropy) i jakby tłustawa. Czy to normalne zjawisko po instalacji które ustąpi (zmiękczacz jest podłączony niecałą dobę)? Czy też coś nie tak z tym zmiękczaczem?