Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tomaszmarcin

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

O tomaszmarcin

  • Urodziny 01.05.1982

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Katowice
  • Województwo
    śląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

tomaszmarcin's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witam Mam takie pytanko: Jakie maksymalne napiecie mozna podac na styki przekaznikow czujek SATEL TSD-1 oraz VD-1? Wedlug instrukcji " Dopuszczalne obciążenie styków przekaźnika (rezystancyjne) to 40 mA /16 VDC". Moja centrala alarmowa dziala na sygnalach 24VDC i pobiera ok. 4mA na wejscie. Czy mozna podlaczyc 24VDC na styki przekaznikow tych czujek? I drugie pytanko: Czujki jakich firm oprucz Satel'a sa godne polecenia? pozdrawiam tomek
  2. chodziło tylko o efekt wizualny - taki przycisk do dzwonka nie jest specjalnie efektowny pozdrawiam Tomek
  3. Witam, Poszukuje odpowiedniego wlacznika/wylacznika swiatla do inteligentnego domu opartego na PLC. Sterownik oprogramuje sobie sam. Zakladam, ze wygnal z wlacznika/wylacznika bede przesylal do PLC i tam wysterowywal wyjscie do zapalenia, kiedy wlacznik jest pobudzony. Alternatywnie zapalaniem bedzie sterowac sie przez WWW, badz program alarmu. I teraz pojawia sie kwestia wlacznika/wylacznika - standardowy, taki ktory odskakuje w dol i w gore nie specjalnie mi sie podoba, poniewaz jesli zapamimy swiatlo z przycisku a zgasimy z WWW to ustawienie przycisku na scianie bedzie nieodpowiednie. Wyjsciem z tej sytuacji byloby cos takiego: http://www.livolopolska.com/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=54&Itemid=27&lang=en Problem w tym ze tam musi byc stale odciazenie. Spotkaliscie sie gdzies z podobnymi przyciskami, ktore nie wymagaja stalego obciazenia? Najlepiej aby byly stabilne - tzn. po pierwszym dotknieciu styk sie zamyka, po kolejnym otwiera itd. Taki wylacznik moze byc zasilany osobno (niewygodne wyjscie, bo trzeba pociagnac osobno zabel zasilajacy, ale dopuszczalne). Kolejnym wyjscie bylby przelacznik wciskany mechaniczny (taki ktory "wciska sie do srodka") - wtedy specjalnie nie widac czy wlacznik jest wcisniety czy wycisniety. Wydaje mi sie ze widzialem gdzies cos podobnego. Wyjscie nie tak ladne jak powyzsze ale tez dopuszczalne. Niestety przekopalem internet i nie umiem znalezc takich przyciskow. Moze zle szukam, prosze o namiary jesli ktos zna? W ostatecznosci mozna uzyc impulsowego przycisku dzwonkowego, ale wtedy zona by mnie chyba wygnala z domu. Pozdrawiam Tomek
  4. Witam, Zastanawiam sie nad zrobieniem swojego wlasnego systemu alarmowego. Po lekturze artykolow i watkow na forum nie do konca wieze czujkom zblizeniowym wykrywajacym otwarcie okna (mysle ze dosc latwo mozna je oszukac) oraz czujkom wykrywajacym stluczenie szyby. Co do czujnikow wykrywajacym obecnosc to mam labradora i nie zamierzam go nigdzie zamykac, a czujki ktore by nie reagowaly na zwierzaka tej wielkosci tez chyba nie sa do konca niezawodne. Zostaja kurtyny/bariery podczerwieni, z tym ze chcac uniknac falszywych alarmow i biorac pod uwage wplyw warunkow atmosferycznych na elektronike, chcialbym zamontowac je od strony wewnetrznej okien. W kazdym oknie/drzwiach jedna para nadajnik-odbiornik. Umozliwiloby to rowniez zazbrajanie alarmu na noc i brak ryzyka falszywego wzbudzenia poprzez otwarte okno. Co sadzicie o takim pomysle? Czy ktorys z szanownych forumowiczow spotkal sie juz z czym takim? Jakie moga byc minusy takiego rozwiazania? Z gory dziekuje za udzial w dyskusji. pozdrawiam Tomek
  5. Koniec koncow doszedlem do takiego samego wniosku - tzn. poglebie piwnice (robota zacznie sie w przeciagu tygodnia), poloze chudziak na wyskosci spodu law fundamentowych + 3cm i potem 20cm styropianu. Dziekuje za wpis, co mnie dziwi to to ze tak niewiele osob mialo sie ochote wypowiedziec. Temat do zamkniecia. pozdrawiam
  6. Czesc, No to jest nas dwoch. Moze ktos zdecyduje sie nam dopomoc. Jest jeszcze jedna sprawa, ktora nie jest dla mnie jasna. Przegladajac internet mozna wyczytac ze XPS jest duzo mniej cieplo przepuszczalny niz styropian EPS. Pisza tez ze osiaga lambdy w zakrecie 0,029-0,034 a nawet gdzies wyczytalem ze i 0,021-0,03. Postanowilem wiec poszuakc w kartach technicznych BASF i URSA i wyczytalem ze ich 6cm XPS maja lambdy po 0,034. Z drugiej strony styropian EPS "Swisspor typu lambda dach podloga" czy styropian EPS "Termoorganika platinum plus" maja lambdy po 0,031. Jakby ktos mogl rowniez wypowiedziec sie na ten temat to by mi rowniez duzo pomoglo.
  7. Dziekuje za odpowiedz. A radzic w tym czy: 1. Skuwac wylewke, dac styropian (ile?) i robic podlogowke 2. Nie skuwac wylewki, dac styropian (ile?) i robic podlogowke 3. Nie skuwac wylewki, nie dawac styropianu i robic ogrzewanie scienne 4. Nie skuwac wylewki, dac styropian (ile?) i robic ogrzewanie scienne A jaka powinna byc kolejnosc? pozdrawiam Tomek
  8. Witam, Kupilem domek w stanie surowym zamknietym i czesciowymi tynkami. Domek sklada sie z parteru, pietra i piwnicy pod calym parterem. Razem 240m2 Do ogrzewania wybralem pompe ciepla z pionowymi sondami i podlogowke. Chcialbym aby cala 70 m2 piwnica byla ogrzewana i tutaj mam dylemat. Piwnica nie ma zadnej izolacji termicznej od spodu. Jako ze poprzedni wlasciciel nie byl w stanie okreslic czy polozyli tam pod spod jakis styropian i ile to skulem i wywiercilem dziure w podlodze. Patrzac od gory mam 8cm wylewki, potem pape i potem dalej chudy beton - razem wywiercilem dziure na 20cm, i ani sladu po styropianie. W projekcie pisze ze przewiduje sie 5cm styropianu od spodu piwnicy, w przypadku gdy bedzie sie ja ogrzewac - wynika z tego ze poprzedni wlasciciel zdecydowal sie nie ogrzewac. Jesli teraz chcialbym zrobic podlogowke to mussialbym dac (zgodnie z tym co mowi moj wykonawca ogrzewania) - 10cm styropianu, na to ulozyc rurki i zalac 4cm wylewki, na to plytki - czyli jakies 16cm podloga wedruje do gory. Zostalo by niecale 2,10m - nie wiem czy taka piwnica nie bedzie za niska. Ja mierze 1,72cm a zona ok 1,6m czyli nie ma obawy przed tym ze bedziemy haczyc glowami, ale jest obawa ze bedziemy sie tam czuc troche klaustrofobicznie. W piwnicy chcemy miec kotlownie+pralnie+silownie+warsztat+pokuj barowy. Zastanawiam sie jeszcze nad ogrzewaniem sciennym, ale nie wiem czy to wogole bedzie mialo rece i nogi jak damy scienne w piwnicy a podlogowe na parterze i pietrze. Dodatkowo wydaje mi sie ze nawet jesli zrobimy scienne to i tak trzeba bedzie dac te 5cm styropianu i jakies 2 cm wylewki, zeby za duzo ciepla nie szlo w matke ziemie. Jakas opcja byloby skucie isntniejacej 8cm wylewki ale skucie 70m2 + wyrownanie + ulozenie papy to koszt ok 15tys zl (z materialami) no i ryzyko ze jeszcze mi cos budowlancy pochrzania. Prosilbym doswiadczonych uzytkownikow o rade. P.S. przepraszam za brak polskich liter, ale jestem za granica i "pracuje" na angielskojezycznej klawiaturze pozdrawiam Tomek
  9. Witam, Kupilem domek w stanie surowym zamknietym i czesciowymi tynkami. Domek sklada sie z parteru, pietra i piwnicy pod calym parterem. Razem 240m2 Do ogrzewania wybralem pompe ciepla z pionowymi sondami i podlogowke. Chcialbym aby cala 70 m2 piwnica byla ogrzewana i tutaj mam dylemat. Piwnica nie ma zadnej izolacji termicznej od spodu. Jako ze poprzedni wlasciciel nie byl w stanie okreslic czy polozyli tam pod spod jakis styropian i ile to skulem i wywiercilem dziure w podlodze. Patrzac od gory mam 8cm wylewki, potem pape i potem dalej chudy beton - razem wywiercilem dziure na 20cm, bo dluzszego wiertla nie posiadalem. W projekcie pisze ze przewiduje sie 5cm styropianu od spodu piwnicy, w przypadku gdy bedzie sie ja ogrzewac - wynika z tego ze poprzedni wlasciciel zdecydowal sie nie ogrzewac. Jesli teraz chcialbym zrobic podlogowke to mussialbym dac (zgodnie z tym co mowi moj wykonawca ogrzewania) - 10cm styropianu, na to ulozyc rurki i zalac 4cm wylewki, na to plytki - czyli jakies 16cm podloga wedruje do gory. Zostalo by niecale 2,10m - nie wiem czy taka piwnica nie bedzie za niska. Ja mierze 1,72cm a zona ok 1,6m czyli nie ma obawy przed tym ze bedziemy haczyc glowami, ale jest obawa ze bedziemy sie tam czuc troche klaustrofobicznie. W piwnicy chcemy miec kotlownie+pralnie+silownie+warsztat+pokuj barowy. Zastanawiam sie jeszcze nad ogrzewaniem sciennym, ale nie wiem czy to wogole bedzie mialo rece i nogi jak damy scienne w piwnicy a podlogowe na parterze i pietrze. Dodatkowo wydaje mi sie ze nawet jesli zrobimy scienne to i tak trzeba bedzie dac te 5cm styropianu i jakies 2 cm wylewki, zeby za duzo ciepla nie szlo w matke ziemie. Jakas opcja byloby skucie isntniejacej 8cm wylewki ale skucie 70m2 + wyrownanie + ulozenie papy to koszt ok 15tys zl (z materialami) no i ryzyko ze jeszcze mi cos budowlancy pochrzania. Prosilbym doswiadczonych uzytkownikow o rade. P.S. przepraszam za brak polskich liter, ale jestem za granica i "pracuje" na angielskojezycznej klawiaturze pozdrawiam Tomek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...