Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pmuchars

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    13
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

pmuchars's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Na razie nie zamierzam nic wlewać do odwiertów, wysyłam jutro oficjalne pismo reklamacyjne i zobaczę jak zareagują. Jeśli nic nie zrobią to wezmę inną firmę która to naprawi a potem poczekam te 2-3 lata zanim sąd nakaże zwrot kosztów. Na razie nie będę podawał nazwy firmy bo jeśli naprawią to teraz to nie ma takiej potrzeby. Natomiast jeśli tego nie zrobią to na pewno tu napiszę co to za firma żeby inni potem nie mieli z nimi takich samych problemów. Pozdrawiam, Piotrek
  2. Naprawa polegała na zrobieniu nowego odwiertu w pobliżu tego uszkodzonego.
  3. Sondy testowałem pojedynczo (jeden obieg otwarty, dwa zamknięte) próbując sprawdzić z którą są problemy. Na wszystkich były takie same temperatury, jedynie na tej jednej był spadek ciśnienia. Na początku firma która je robiła odpowiedziała mi na zgłoszenie problemu "ze tak może być po zimie" i należy uzupełnić glikol i będzie dobrze. Okazało się jednak że nie mieli racji ... bo wyciek jest cały czas. Teraz od ponad 1,5 miesiąca mam zamknięty tej jeden obieg i ciśnienie nawet nie drgnie (1,3 bar gdy nie pracuje, 1,1 w trakcie pracy). Teraz nic nie było jeszcze rozkopywane (bo nie chcą uznać gwaracji) ale pamiętam jak w zeszłym roku naprawiali pierwszy odwiert to był on odkopany na jakieś 2 metry i nic wokół rur poza zwykłą ziemią nie było. Przez całą zimę najniższą temperaturę glikolu powrotną do pompy jaką zauważyłem to ok +3,5 stopnia (luty, marzec). Teraz mam powrotną 10 stopni. Chciałbym też przypomnieć że temat ten dotyczy wycieków z odwiertu a nie wyboru między pompą powietrzną a gruntową bo widzę ze 95% postów w tym wątku jest nie na temat. Może lepiej założyć kolejny wątek o porównaniu tych pomp a nie zaśmiecać tu właściwą dyskusję? Pozdrawiam, Piotrek
  4. Koszty naprawy przez inną firmę można niestety łatwo przewidzieć - wykonanie odwiertu 100m - ponowne ułożenie kostki brukowej przed domem - uporządkowanie terenu (pozbycie się gliny z odwiertu, nawiezienie nowej ziemi, założenie trawnika) - podłączenie nowego odwiertu do obecnego rozdzielacza wyjdzie ok 10-12 tyś zł .... Studzienka z rozdzielaczem była wstępnie sprawdzana i tam nie ma wycieku (to samo było w zeszłym roku: studzienka była ok, padł odwiert "gdzieś na dole"). "uszczelniacz" kosztuje 30 USD więc niech z przesyłką wyjdzie ze 200 zł - efekt trudny do przewidzenia ale koszt bardzo mały Na tą zimę i tak pewnie wszystko zostanie tak jak teraz (czyli dwa odwierty) co najwyżej porównam zużycie prądu z poprzednim rokiem i zobaczę czy jest jakaś duża różnica w pracy na 3 odwierty a z dwoma.
  5. To nie tak ze się daję łatwo zbyć. Przygotowuję oficjalne pismo reklamacyjne do firmy wykonującej odwierty i tak łatwo im nie odpuszczę. Z prawnikami to jest tylko jeden problem. Zanim się do czegoś dotkną to chcą worek kasy ... oczywiście niczego nie gwarantując A teraz po prostu rozglądam się za rozwiązaniem przejściowym na czas kiedy uda mi się ich sądownie zmusić do naprawienia tego odwiertu. Poza tym nawet jeśli nic nie będę robił z tym jednym odwiertem to pozostają mi 2 x 100 m które wystarczą mi na bezproblemowe ogrzewanie dołu (poddasze jest jeszcze nie zrobione a pompa i odwierty były planowane na całość) Ale problem wróci gdy wykończę poddasze.
  6. Gwarancję mam zawartą w akcie notarialnym kupna domu. Jest tylko kilka problemów: - deweloper okazał się oszustem, nakradł pieniędzy i obecnie jest w stanie upadłości ogłoszonej przez sąd (a syndyk ma to wszystko gdzieś) - wszyscy wiemy jak szybko działają polskie sądy więc czekając na korzystny dla mnie wyrok miałbym trochę zimno w domu przez najbliższe parę lat - firma która robiła odwierty tez ma to w d... bo mówi ze umowy nie podpisywali ze mną tylko z deweloperem i ja nie mam żadnych praw A zima już za chwilę ...
  7. Znalazłem właśnie jeszcze inny preparat: http://www.hoodchemical.com/geothermal.html - Fix a leak / Geo Loop Conditioner Jest to produkt dedykowany do odwiertów. Jedyne co to po wlaniu preparatu do odwiertu trzeba na 24 godziny zwiększyć ciśnienie do 4 barów i włączyć cyrkulację. więc trzeba zrobić jakiś tymczasowy obieg na oddzielnej pompie cyrkulacyjnej bo w pompie ciepła to chyba aż do 4 barów to raczej nie można podnieść ciśnienia. Czy ktoś z was używał tego preparatu albo słyszał coś o efektach jego zastosowania? Pzdr, Piotrek
  8. Mam pompę z opcją chłodzenia więc mógłbym trochę zwiększyć temperaturę odwracając obieg ale nie wiem czy to wystarczy. W lato jak były upały to przy włączonej funkcji schładzania temperatura odwiertu i tak nigdy nie przekraczała 18-19 stopni. No ale teraz nie ma aż takich temperatur więc nie uda mi się dojść nawet do takiej temperatury.
  9. Ja jestem użytkownikiem pompy ciepła a nie instalatorem, nie podejmuję się porównywania parametrów. Po prostu stwierdzam ze w identycznych domach (taki sam projekt, takie same materiały i wykonanie) zamontowane zostały pompy ciepła o podobnej mocy z różnymi źródłami (Vaillant z pionowym źródłem i Thermia z powietrznym) i przy porównaniu kosztów eksploatacji wychodzi bardzo duża różnica na korzyść pompy z pionowym źródłem. Może da się dobrać lepszą powietrzną - nie wiem i nie jest to tematem dyskusji. Wracając do właściwego tematu: czy ktoś z dobrym skutkiem używał tego preparatu Fernox LS-1 do instalacji z glikolem? bo jak o nim czytam to głownie podawane jest zastosowanie do instalacji z wodą a nie z glikolem. czy są jeszcze jakieś inne preparaty do uszczelniania? Pozdrawiam, Piotrek
  10. A co do wyboru firmy wykonującej odwierty to niestety nie miałem żadnej możliwości wyboru bo dom był budowany przez developera. Można więc jednocześnie założyć ze wybrał najtańszą firmę ... Pozdrawiam, Piotrek
  11. nie zgodzę się że powietrzne są lepsze. Mam porównanie na naszym osiedlu bo dwa domy (wcześniejsze) mają właśnie zamontowane pompy ciepła powietrzne i to jest dopiero masakra. Zużycie prądu w zimie jest 2-3 krotnie większe niż naszych pomp (odwierty pionowe) bo wymiennik powietrzny działa poprawnie do temperatury ok -5 stopni a potem załączają się grzałki elektryczne w pompie. Efekt jest taki ze sąsiedzi przerzucili się na ogrzewanie kominkiem z płaszczem wodnym, zużywają ok 10 m3 drewna na jedną zimę a i tak twierdzą ze jest taniej niż używanie tylko tej powietrznej pompy ciepła. No ale temat dotyczył szczelności odwiertów więc nie kontynuujmy tu dyskusji czy lepsze odwierty czy pompa powietrzna bo nie wnosi to nic to głównego tematu dyskusji. Pozdrawiam, Piotrek
  12. Witajcie, Zbiorczo odpowiem na pytania z kilku postów: - odwierty nie były robione przez firmę od pompy (mam Vaillanta) ale przez firmę specjalizującą się w odwiertach ... czy rzeczywiście wiedzą co robią po efektach można mieć różne zdanie ... - pompa pracowała rocznie po 2000-2100 godzin - temperatura powrotna żródła w zimie była w okolicach 4-5 stopni C (różnica między wyjściem z pompy a powrotem między 3 a 4 stopnie) - z tego co wiem rury z głowicami fabrycznymi były produkcji Aspolu - co do wypełniania odwiertu jakąś mieszanką to nie jestem tego pewien ale wydaje mi się ze nic takiego nie robili (a przynajmniej nie zauważyłem) - przy nieszczelnym odwiercie musiałem dolewać ok 2-3 litrów glikolu co 1-1,5 tygodnia (spadek ciśnienia w odwiercie z 1,3 bar do 0,5 bar) Co jeszcze charakterystyczne rozszczelnienie zawsze następowało na wiosnę (czyli w momencie gdy odwiety były coraz mniej używane i rosła temperatura glikolu w odwiercie) Pozdrawiam, Piotrek
  13. Witam, Jakie są wasze doświadczenia z trwałością (szczelnością) odwiertów pionowych? Ja swoją pompę ciepła użytkuję od dwóch lat i mam do niej 3 odwierty po 100 m. Po pierwszej zimie rozszczelnił się jeden odwiert i skończyło się na zrobieniu nowego odwiertu (na gwarancji). niestety po tej zimie okazało się że kolejny odwiert się rozszczelnił. Tym razem jednak firma która robiła nie chce uznać gwarancji pomimo ze jeszcze nie minęły 2 lata od ich zrobienia. Na osiedlu w którym mieszkam ta sama firma robiła jeszcze odwierty w dwóch innych domach i też są u w nich problemy. W sumie na 9 odwiertów 5 jest nieszczelnych ... Jakie macie z tym doświadczenia? Czy to my mamy pecha ze trafiliśmy na taką firmę / użyte materiały czy jest to częsty problem z odwiertami? Przy takiej częstotliwości problemów z odwiertami pompa ciepła niestety nie ma żadnego sensu (koszty napraw odwiertów). Pozdrawiam, Piotrek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...