Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

chare

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez chare

  1. Membrana ułożona jest prawidłowo. Problemem chyba ona nie jest skoro producent przewidział ja do takiego stosowania http://www.mdmsa.com/membrana-dachowa-mdmsup174sup-ventia-titanium-plus-0,1,0,1686,0,0,0,0,0.html
  2. Witam serdecznie. Jestem pewnie jednym z nielicznych ale jednak. Ociepliłem poddasze użytkowe styropianem Patrząc od góry warstwy dachu to : blacha trapezowa, łata i kontrłata, membrana wysoko paroprzepuszczalna, płyta osb 18 mm, krokwie. Pomiędzy krokwie został doklejony bezpośrednio do płyty osb styropian grafitowy 18 cm. Z każdej strony styropianu pozostawiona została ok 1cm szczelina od strony krokwi, która została w całości na końcu wypełniona pianką niskoprężną (tu małe zaskoczenie- tej pianki poszło dość dużo - ale kupowałem ją w dobrej cenie). Do wykonania pozostało jeszcze podwieszenie stelażu do płyt g-k doklejenie styropianu 4 cm między stelaż, ułożenie folii paroszczelnej zbrojonej alu i karton gips. Pierwsze wrażenia po zimie. Poddasze wybitnie ciepłe mimo jeszcze kilku miejsc gdzie ocieplenie należy dokończyć. Nie ma mowy o jakiejkolwiek wilgoci, zwłaszcza że poddasze zostało wybudowane latem wylewki tynki sporo wody. Niestety (a właściwie to dobrze że teraz) pojawiła się nieszczelność dachu przy zalegającym śniegu (podczas deszczu nie ma problemu). Piszę o tym ponieważ chciałbym przy tej okazji obalić mit o paroprzepuszczalności styropianu. Styropian układałem sam z zachowaniem szczelności w każdym miejscu i woda najzwyczajniej z dachu poprzez płytę osb i styropian kapała na podłogę. Z ciekawości dotarłem do danych różnych materiałów dotyczących paroprzepuszczalności i okazuje się że styropian jest jak najbardziej paroprzepuszczalny choć ma dużo większy opór niż wełna (jeśli dobrze pamiętam to wełna 1, a styropian 60). Osobiście jestem bardzo zadowolony z efektu który uzyskałem. Wiadomo jeśli zaczniemy wracać do ognioodporności to styropian po prostu zniknie w ogniu (choć bez ognia jest on samogasnący). Nikt z nas nie projektuje domu z myślą o tym że ma się zapalić. Czy będzie w nim styropian czy wełna jedno jest pewne trzeba z niego uciekać i tyle. Zapach topiącego się styropianu na pewno będzie szybciej wyczuwalny niż palącego się drzewa więźbowego (zwłaszcza jak ktoś pali drzewem kominkowym co może go zmylić). Dołączam fotki ze stanu obecnego t. tylko 18 cm styro między krokwiami.
  3. Prezentowałem kilka stronek wcześniej http://forum.muratordom.pl/showthread.php?47476-Solar-quot-tymi-ręcami-quot-robiony/page51&highlight=kolektor+powietrzny
  4. Wreszczie jaiś słoneczny dzień godz 10:00 na zewnątrz -12 st na wylocie kolektora 42 st w pokoju 21,5 st kolektor utrzymuje temp w pokoju z tendencją wzrostową
  5. Metody są dwie. Kolega Wezyr ciągnie powietrze z zewnątrz ja z wewnątrz. Wiadomo ja osiągnę większą temp na kolektorze, ale oprócz temperatury istotny jest przepływ powietrza o który pyta kolega kolektor1. Niestety nie posiadam anemometru aby zmieżyć ilość m3 powietrza ciepłego dostarczanego do pomieszczenia. Mam jedynie surowe dane wentylatora który chodzi na max 330m3/h 78 W. A odczucia własne... Jak słońce wyjdzie, to śmiało można sobie w strumieniu tego powietrza wysuszyć włosy . Gdybym zmienił wentylator na mnieszy, temperatura. była by sporo wyższa (robiłem takie próby). Niestety mały wentylator nie nagrzewał pomieszczenia - natomiast ten duży utrzymywał w pomieszczeniu około 20m2 temp w zależności od mrozu 0 st na zewnątrz 22,5 st w pokoju -5 na zewnątrz 21,5 st w pokoju Jest to stare budownictwo bez ocieplenia. Oczywiście są to dane mało sprecyzowane, gdyż jednego dnia tego słońca jest mniej drugiego więcej. Czekam z niecierpliwością na kilka słonecznych dni, żeby można było więcej coś powiedzieć. Grudzień nie obfitował w centralnej Polsce w dni słoneczne niestety Jeszcze jedno wentylator dobierałem na podstawie testów robionych przez kolegów z węgier. Bardzo istotne jest dobranie wentylatora ponieważ w takim zestawie puszek są spore opory przepływu. Przy czym oni wkładali między puszki robione również z puszek prowadniczki powietrza (zawirowacze) wykres ze strony: http://napenergia.freeweb.hu/gyak/szp/sztgyi_en.htm http://napenergia.freeweb.hu/gyak/szp/sztgyi_k1_en.htm
  6. Troche jestem zdziwiony, że kolega Wezyr chce zmniejszyć jeszcze moc wentylatora. 8W to bardzo mała moc a co za tym idzie przepływ powietrza przy tej mocy jest bardzo mały. Ja z wentylatora kanałowego 16W musiałem zrezygnować ze względu na wysoką temp. na wylocie. W chwili obecnej mam wentylator o mocy 70W (śmiało powiem że potężny) powietrze w słoneczny dzień przy ujemnych temp osiąga 50 st i przy tej mocy wentylatora mam go dużo większą ilość. Idąc dalej tym tropem osiągam w jednostce czasu (słonecznego) znacznie więjkszą moc całego kolektora.
  7. Witam ponownie po kilku dniowej przerwie. Obecnie mój kolektor powietrzny obsługuje nowy wentylator oraz zainstalowana elektronika - chwilowo wszystko w nieco partyzanckim stylu Teraz temperatura w południe osiąga max około 60*, ale wydmuch powietrza jest znacznie lepszy dzięki duuużo mocniejszemu wentylatorowi. Zgodnie z moimi oczekiwaniami zyskuje więcej ilości ciepła dostarczonego w jednostce czasu co oznacza że wyciągam więcej z kolektora. Czekam na w słoneczny cały dzień.
  8. Też tak na początku myślałem, ale patrząc na tabelkę nr 2 z tej strony http://napenergia.freeweb.hu/gyak/szp/sztgyi_k1_en.htm , widać że można osiągnąć z kolektora znacznie więcej W/1m2 powierzni kolektora stosując większy wentylator.
  9. 3mm z warstwą UV -w środku 3 belki wzmacniające z aluminiowego profilu gdyby chciał pracować w stronę puszek. Szanowni koledzy mam pytanko może ktoś będzie mógł mi doradzić. Zastanawiam się nad doborem nowego wentylatora i zastanawia mnie jak ustalić wartość oporu powietrza jaki panuje w kolektorze (chyba ciśnienie statyczne to się nazywa). Będe chciał uzyskać wartość około 2-3 m3/min przy wylocie powietrza. Napewno będe musuał zastosować jakiś regulator obrotów wentylatora przy okazji.
  10. Jeszcze nie mam podłączonej elektroniki (wtedy pomiar będzie z dwóch termometrów) - powietrze zasysane jest cały czas z domu więc ma około 20st C. na zewnątrz było ok 16 st w cieniu (gdy wykonywałem pomiary). Jest już pewne że będę musiał zmienić wentylator na kanałowy, ale taki który poradzi sobie bardziej z oporami powietrza. Zbyt mała prękość powietrza jest na wyjśćiu (niestety nie posiadam przyrządu do pomiaru prędkiści, ale powinno to być znacznie więcej).
  11. http://cansolair.com/ - oni byli chyba pierwsi. Jest to komercyjna strona ale można tam sporo podejrzeć. http://napenergia.freeweb.hu/gyak/szp/sztgyi_en.htm - koledzy z węgier od nich sporo można się nauczyć http://solar.freeonplate.com/diy-how-to/DIY-solar-panels.htm - jeszcze inny projekt i kilka filmików, też były pomocne Jest jeszcze wiele filmów na youtube. Temperatura 79 st to stanowczo za wysoka dziś jade już na dwóch wentylatorach - niestety niebo zachmurzone, słoneczko tylko chwilkę świeciło na kolektorek temp podskoczyła do 40. Teraz mimo całkowitego zachmurzenia kolektorek nadal daje 30 st. (godz 10:54)
  12. Witam dziś testy i szok ! Jeszcze dziś potrzebuję dokupić drugi wentylatorek na górę. 9:30 na kolektor pada słońce jeszcze przez drzewa 28 st C 10:00 45 st C 11:00 70 st C 11:40 (teraz) 79 st. C Pomiar dokonywany termometrem od miernika elektronicznego. W tygodniu będzie zainstalowana elektronika sterująca pracą wentylatorów oraz termometr cyfrowy i filtr powietrza. Powiem szczerze, że przerosło to moje oczekiwania - choć fakt na zewnątrz jest jeszcze ciepło zima przed nami - ale jestem pod wrażeniem. Jeśli chodzi o wykorzystanie ciepła - jest ono przekazywane do mojego domu. Na wiosne ma być podnoszone poddasze celem wykonania sypialni dla dzieciaków i ciepło będzie chyba tam skierowane. Musze zainstalować drugi wentylator celem zmniejszenia temp. a tym samym wzrostu wydajności (więcej m3/h nższej temp znacznie podniesie sprawność) Sufit wewnątrz pomieszczenia jest dobrze ciepły przy wylocie ciepłego powietrza.
  13. Miała być szyba ale jednak się bałem - dzieci małe piłka w grze różnie bywa. Poliwęglan wiadomo drogi ale bezpieczny. Wymiar to 125X250 w sumie 204 puszki . Kątownik aluminiowy, rama drewniana. Jakby co służę pomocą.
  14. Kolektorek już na ścianie dziś pierwsze ciepło popłyneło o godzinie 16:00 było to 35 st.C słońce padało już pod dużym kątem z boku. Wentylatorek kanałowy 150m3/h na dole. Górą przepływ mniejszy przez opory. Czekam na słoneczny dzień i testuje dalej
  15. Witam serdecznie wszystkich na forum. Po przestudiowaniu wielu filmów i opisów w internecie, również i ja zdecydowałem się na budowę kolektora powietrznego tzw. "puszkowca". Niestety z racji innych obowiązków wykonuję go po godzinach. Swojego solara wykonałem z 204 puszek (17 kolumn po 12 puszek piwnych). Wszystko jest już poklejone i pomalowane czarną odporną na temperaturę farbą. Do klejenia i uszczelnienia używałm silikonu również odpornego na wysokie temp. Pudło wykonane ze sklejki wodoodpornej 250x125 o grubości 4mm, rama z drzewa - całość "pudła" pomalowana na biało i ocieplona 2 cm styro + izolacja (taka zagrzejnikowa z folią alu.) Zamierzam podłączyć do niego wentylatorek 125 mm o wydajnośći 150n3/h Zostało mi oszklenie (zamierzam użyć szkła z odzysku choć nieco się tego obawiam- niestety lity poliwęglan jest za drogi) i zamocowanie na ścianie. Nie odmówiłem sobie sprawdzenia jak wygląda działanie tego kolektora (mimo, że nie jest oszklony) i tu pozytywnie zostałem zaskoczony. Na wlocie do kolektora było około 17 st. a na wylocie temperatura osiągneła 43 st było to ok. godziny 13-14. Ciekawe było to że, gdy słońce chowało się za chmurami oczywiście nie aż takimi gęstymi jak dziś, kolektor nadal wytwarzał ciepło w granicach 27-29 st. W wolnej chwili postaram się zrobić jakieś fotki swojego puszkowca. Pozdrawiam wszystkich jak tylko wykonam kolejne testy pochwale się na forum.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...