Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

civic2

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

O civic2

  • Urodziny 02.06.1984

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Otwock
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

civic2's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. No i przygoda z wymianą okna już za mną. Okno zostało wymienione. Ta pomyłka kosztowała nas 400 zł, czyli umówiona połowa kosztów. Mam nadzieję, że kolejne etapy budowy nie przyniosą żadnych niemiłych niespodzianek. Pozdrawiam.
  2. Jestem już po drugiej rozmowie ze sprzedawcą. Było bardzo ciężko, bo jedyne co mówił, to że swojej winy w tym nie widzi. Ale po 15 minutach pertraktacji i rozmów poszedł na układ, że wstawi nowe okno dzieląc koszty pół na pół z nami i to okno 150x150 zabiera. Dla wszystkich czytających, którzy są przed zakupem okien dobra rada: 1. Dopilnować by spis okien przed zatwierdzeniem trafił w wasze ręce i dokładnie sprawdzić wymiary z projektem 2. Jeśli nie udało się uzyskać od sprzedawcy takiego spisu, sprawdzić wielkość okien zaraz po wstawieniu, a jeszcze przed zapłaceniem. Później to już nie ma odwrotu. Nasz sprzedawca się tylko nagiął ze względu na to, że mieszkamy w tej samej miejscowości i żeby nie popsuć mu opinii. Jak na razie do tych ustaleń jestem nastawiona sceptycznie, bo jeszcze okaże się, że tak wyceni to okno, że z początkowo zakładanego kosztu 800 zł zrobi się 1200 . Czas pokaże. Napiszę jak rozwiązała się ta sprawa, jak już będziemy mieli nowe okno w odpowiednim wymiarze.
  3. U mnie w projekcie rzeczywiście nic takiego nie było. Jednak ten rozrys nie zawiera informacji ile musi zostać miejsca na piankę z góry i z dołu, jest tylko pozycja okna w ścianie.
  4. Ponawiam powyższe pytanie o luz dylatacyjny. Poniżej 2 zdjęcia przedstawiające montaż okna.
  5. A powiedzcie mi, ile powinno zostać miejsca na piankę od góry i od dołu okna (okno PVC). Wyczytałam gdzieś, że okno powinno być niższe 4,4 - 5,5 cm niż otwór. Czy tak rzeczywiście jest ? Co się dzieje, jeśli ten luz dylatacyjny jest mniejszy ?
  6. Ale jak mogę tą wiedzę wykorzystać? Jestem zupełnie zielona w te klocki, nie miałam wcześniej takiej sytuacji. Czy pisać jakieś pismo gdzieś, czy tylko ze sprzedawcą rozmawiać? Gdy mąż poszedł zgłosić problem, sprzedawca stwierdził, że jego winy nie było.
  7. Witek dobrze pisze. Mnie przy pomiarach nie było, był tylko mąż. Pan chodził od pomieszczenia do pomieszczenia i spisywał wymiary okien. Nieszczęśliwie się tak trafiło, że otwór był wyższy, tak że zmieściło się tam większe okno z tych standardowych. No i zabrakło tego wspólnego omawiania wszystkich okien i potwierdzenia podpisem. Niepotrzebnie zaufaliśmy sprzedawcy No nic, będzie trzeba kupić nowe okno, bo z blatu w tym miejscu nie zrezygnuję.
  8. Spojrzałam na tabelkę z wymiarami, którą przesłałam do wyceny. Akurat przy oknie w kuchni było 150x120, więc to nie tu była pomyłka. Sprzedawca, mimo że został poproszony o przesłanie spisu okien po wymierzeniu, nie przesłał nam go. I tu rzeczywiście nasza wina, że tego nie dopilnowaliśmy.
  9. Mamy problem z oknem w kuchni. Parę tygodni po zamontowaniu dopatrzyłam się, że okno jest jakoś tak nisko. Po zmierzeniu wyszło, że po wylewkach byłoby na wysokość 80 cm (a miało być na 110 cm, miał się zmieścić blat). Okazuje się, że sprzedawca okien zamiast zamówić u producenta okno o wymiarach 120x150, zamówił 150x150. Na początku wysłaliśmy do niego zapytanie ze wszystkimi rozmiarami okien i tam wpisaliśmy okno 120x150. Dostaliśmy wstępną wycenę. Później przyjechał zmierzyć i w swoim kajeciku / karteluszkach zapisał rozmiar, który wychodził z otworu okiennego, czyli 150x150 na styk. Nie wysłał nam żadnej kopii tych notatek, albo chociażby spisu okien, byśmy mogli sprawdzić, czy wszystko się zgadza. A zamawialiśmy u niego 17 okien, więc możliwość pomyłki duża I w ten sam sposób załatwił nam też drugie okno od frontu budynku, zamiast wysokości 120, wpisał 150. Ale to drugie okno jest w śluzie między garażem i wiatrołapem, więc meble w ostateczności możemy dopasować. A w kuchni to już blatu na wysokość 80 cm, to nie dam Co w takim przypadku możemy zrobić. Nowe okno kosztuje prawie 800 zł. Czy sprzedawca nie ponosi chociaż częściowej winy, za "złe" wymierzenie okien? Poradźcie coś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...