
alicja123
Użytkownicy-
Liczba zawartości
30 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez alicja123
-
A przy okazji mam pytanie czy znacie w naszej okolicy projektanta ogrodów, lub kogoś kto się tym zajmuje i mógłby doradzić w tej kwestii. Za tydzień kończę ogrodzenie i czas się zabrać za ogród a nie wiem czy to przesilenie wiosenne czy tez jestem już wyeksploatowana tą budową, nie mam żadnej koncepcji co, gdzie zaplanować a nie chcę żeby mi wszystko zarosło chwastami. Myślałam żeby na razie zasiać wszystko trawą ale znajomi zaczęli krzyczeć, że potem to dwa razy więcej roboty i kłopotu przy likwidacji trawy. Myslę , że maja rację. Więc jeśli ma ktoś namiary na taka osobę to będę wdzięczna za telefon.
-
O ile dobrze pamiętam to firma wykonująca składa zgłaszenie o rozpoczęciu robót na 7 dni przed pracami. Niestety trochę prawdy jest z tymi problemami z odbiorem ale ja sie nie poddałam. U mnie wodę zakładała firma konkurencyjna do wymienionej wyżej i Pan N robił problemy z odbiorem ( a to nie takiej firmy zawór, a to za płytko o 5 cm) wiec pojechałam do Wójta i ten osobiście dopilnował mojego odbioru ( miałam przy tym przyjemność poznania władz naszej gminy) Panowie robili odbiór a ja z Panem Wójtem podziwialismy uroki okolic mojego przyszłego domu. Myślę że nie można się dać zaszufladkować i zastraszyc. Gmina jest bardzo przychylna (przynajmniej takie są moje odczucia i to nie tylko w tej sprawie) i w razie czego zawsze można tam się udać z prośbą o pomoc. Mam nadzieję, że tak jest ze wszystkimi i obym sie nie myliła.
-
Witam. W sprawie stolarza mogę polecić panów którzy robili mi schody i drzwi wewnętrzne. Bardzo solidni i cenowo tez ok. Są co prawda z daleka bo to górale z Podwilka, ale warto. Pan Lucek tel. 608017523. Jeśli ktoś chciałby obejrzeć ich robotę to zapraszam (niestety nie umiem dodawać tu zdjęć). Mogę również podać namiary na super gościa od wykończeniówki. Naprawdę bardzo dokładny, a przy tym jeśli nie macie pomysłu na to co zrobić, jak wykonczyć to można powiedzieć że robi za archtekta. Nie miałam kompletnie pomysłu na łazienki, kuchnie, jak przyszło wybrać panele, płytki, kolor schodów to zgłupiałam i nie mogłam sie zdecydować. Widziałam juz domy które wykończył więc powiedziałam że daje mu wolną rękę iPan Andrzej praktycznie wszystko mi wybierał i podpowiadał jak zrobić. Naprawdę jestem bardzo zadowolona, ma gościu zmysł do tego. On też polecił mi tego stolarza. Super goście. Ogólnie miałam szczęście na dobrych i uczciwych robotników, począwszy od Pana JÓZKA a zakończywszy na Panach od kostki z Niepołomic (którzy teraz robią mi ogrodzenie). Reasumując służę wiedzą i telefonami do dobrych fachowców. Można tez przyjechać i zobaczyć na własne oczy. Ja już po półtorej roku budowy mieszkam. Pomimo intensywności z jaką budowałam dom, był to dla mnie wspaniały okres i życzę wszystkim aby również swoje budowy wspominali tak miło. Głównie jest to zasługa tych wszystkich super ekip z którymi było mi dane współpracować. Powodzenia
-
Mam pytanie odnośnie wykończeniówki , orientujecie sie może czy kwota 4 tys zł do 5 tys zł to dobra cena za zrobienie łazienki, czy wygórowana. Hydraulika i prąd jest już zrobiona,w tej cenie jest położenie płytek, prosto bez wydziwiań, ewentualnie 1-2 półeczki, sufit, oświetlenie, biały montaż. Łazienka ma wymiary 2,3 m x 3 m.
-
Doradźcie mi jeszcze proszę w sprawie układania kostki. Chcemy połozyć kostkę wokół domu, na schodach i podjazd. Fundamenty były stawiane rok temu, i automatycznie podniesiony wtedy teren ziemią z wykopów. Ile firm tyle zdań. Jedni mówią żeby kłaść i nic się nie będzie działo, a inni ze za wcześnie. Jakie macie doświadczenia w tym temacie.
-
Do betonu musisz doliczyć transport i pompę. Średnio koszt fundamentów z odwodnieniem, , koparkami, piach zasypowy na fundamenty i bloczki betonowe i beton, plus robocizna to około 50 tyś. Koszt robocizny to 10-12 tyś. Wszystko zależy od wielkości domu i wysokosci fundamentów. Mi poszło 40 kubików betonu i 1000 szt pustaka szalunkowego. Z tym, że mamy wymiar domu 12m x 9,3m i garaż dwustanowiskowy 7m x 7m. Wysokość fundamentów to jakieś 160 cm, gdyż unosiliśmy się ponad poziom ok 70 cm.Samego piachu na zasypanie fundamentów poszło za 10000 zł. Beton sobie kup na 8 % vat.
-
U mnie wchodzą we wtorek po świętach, obiecali do końca kwietnia, że zakończą, ale czas pokaże. Jak przeczytałam o fundamentach jak na bunkier to się zaśmiałam że to może ten sam kierownik. Mój jak podał ilości stali i betonu na dom i powiedziałam to majstrowi to wyrapił oczy jak pięć zł. U mnie jeszcze nie chciał się zgodzić na budowlańców których sobie wybrałam, więc pa,pa, po co się męczyć. Budowa to ma być piękne przeżycie, pewnie że troche zachodu ale jak cieszy gdy dom rośnie jeszcze w dodatku w miłej atmosferze. Nasz pierwszy kierownik wyliczył, że na postawienie domu w stanie surowym zamkniętym potrzebujemy 240 tyś zł. Na chwilę obecną wiemy ze zamkniemy się w 190 tys zł, gdzie i tak doszły dodatkowe okna, schody lane których nie było w początkowych założeniach, w tym jest podłączone już szambo, szeroki na 7 m a długi na 14 m utwardzony podjazd, brama wjazdowa Wiśniowskiego 5 m szer, cała instalacja centralnego ogrzewania z kaloryferami, podłogówką, piecem gazowym, stelaże pod geberity, zasobnik wody pod solary , doprowadzenie wody trochę tez kosztowało, bo musiałam podciągnać aż 65 m instalacji wodnej do domu, i nie szalałam z poszukiwaniami tańszych rzeczy. Większość brałam w Budrolu. A dom nie należy do maleńkich- 196 m pow użytkowej. Nie wspomnę już fundamentów gdzie z powodu wysokich wód gruntowych nasza stopa fundamentowa zamiast 50 cm szer ma 85 cm szer i trzeba było wziąć droższy beton. Jednym słowem nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Tobie majster życzę wytrwałości i radochy z budowy, a z Józkami nie zginiesz, fajne chłopaki.
-
Witajcie, coś tu cicho się zrobiło ostatnio, pogoda do kitu, albo porządki przed Świętami. Zawsze na coś trzeba zrzucić. Pesymizmem zawiało okrutnie, fakt, że papiery są niewdzięczne, myślę jednak, że dużo zależy od tego kto załatwia. U nas poszło jak po maśle. W 3 miesiące miałam wszystko załatwione. Nasz pierwszy kierownik budowy załatwił wszystko w mig, niestety do dalszego etapu budowy się już nie nadawał i rozstaliśmy się. Na etapie ustaleń z czego budować już zaczęły się kłótnie, za bardzo przejął się rolą i chyba zapomniał że to my jesteśmy sponsorami i właścicielami tej budowy. Teraz jest Pan Sokół jest spoko. Natomiast największym szczęściem jest właściwa grupa budowlana i taką właśnie mam. Sumienni, uczciwi, skromni, szczerze doradzają i przede wszystkim słuchają o co mi chodzi. Jak do tej pory a jestem na etapie dachu, jestem bardzo zadowolona. Musze powiedzieć, że maja sie trochę ze mną bo co chwilę zmieniam zdanie, ale ani razu nie narzekali. Wszystko z nimi konsultuję i dobrze na tym wychodzę. Teraz szukam tynkarzy na koniec maja, początek czerwca, może macie kogoś co nie spartoli roboty i poradźcie jaki tynk dać, od razu gipsowy czy najpierw tradycyjny a potem gładź. Nie bardzo się na tym znam.
-
Witam. U mnie w zeszłym tygodniu utwardzenie podjazdu robił Pan Leszczyński tel. 602 340 594, bardzo miły kontakt, przyjechał obejrzał co chcę zrobić podał cenę, nic mnie nie obchodziło: jego koparki, kamień, gruz. Co do kwoty, to do dogadania się gość. Przy tej okazji również osadzał i przyłączał szambo. Wyszło mi taniej niż gdybym robiła to oddzielnie.
-
Magdusiad, bardzo sie cieszę, że wreszcie sie odezwałaś, bo smutno na forum bez Ciebie. Za każdym razem jak jadę na budowę i widze z daleka wasz domek, to myślę;kurcze mogdusiad zapomniała chyba o swoim blogu. Nawet ostatnio mój mąż, który pracuje za granicą pytał co się dzieje z moderatorką, nic nie pisze a takie super teksty daje. Mówi że na poprawę humoru czyta twój dziennik budowy. Strasznie żałuje, że nie prowadzę dzienika budowy w takiej formie jak inni, owszem robię zdjęcia ale wpisów nie mam kiedy, a w końcu to właśnie nasze emocje, odczucia, radość a nawet złość tworzą ten niepowtarzalny klimat dziennika. Co do jaj z naszymi kochanymi góralami, to czasami się pośmiejemy, ja niestety wpadam tylko na budowę się przywitać, zobaczyć jak postępy.Pewnie fakt budowy domu zimą nie sprzyja dłuższym pogawędkom, dzień krótki, chłopaki sie uwijają z robotą, no i ja jestem tu całkiem sama z dziećmi , starszą teściową, pracą która pochłania mnie prawie 24 godziny/dobę. Mąż mówi, że mnie podziwia bo budowę zna tylko ze zdjeć i relacji na skypie. Sama wszystko wybieram i o wszystkim decyduję. Śmieje się, że to cud że ten dom się w ogóle się tworzy. Cieszę sie, że juz zbliżacie sie ku końcowi wykończeń, nie zazdroszczę bo sama chcę to przeżyć. Pozdrawiam i odezwij sie częściej. Acha, powoli szukam dobrych tynkarzy, jak ktoś ma namiary - będę wdzięczna.
-
Co do Pana Józka to nie podpisywaliśmy umowy, i mówię to z cała odpowiedzialnością, chłopaki są wyjątkowo uczciwi i słowni. Naprawdę nie mam do nich żadnych zastrzeżeń, mało tego w wielu sprawach doradzają, gdyby wybudowali nam dom tak jak jest w naszym politowania godnym projekcie, to by była masakra. (niestety trafiliśmy na równie politowania godnego inżyniera od projektów). Pomijam już fakt, że nadzór budowlany to podbił, ale mniejsza z tym. Jeśli się boisz o terminowość, czy fachowość ich pracy to możesz spać spokojnie. Ostatnio nawet miałam chwilowy brak płynności kasy, brakowało mi połowę kasy aby zapłacić im za kolejny etap budowy, to usłyszałam, żeby się nie stresować, zapłacę resztę jak przyjdą pieniądze. Naprawdę uważam, że przyjemnością jest budowanie domu z taką ekipą. Co do ceny pustaka porotherm, to my kupowaliśmy go w grudniu i za cegłę 25 P+W płaciliśmy 4.6 zł/ szt a za 11.5 P+W- 4.05 zł brutto. Nie wiem jak ceny stoją teraz, to się zmienia co chwilę. Ja tera główkuje się nad wyborem okien i drzwi wejściowych, czy drewniane czy metalowe. Okna chyba będą na profilu Brugmann, chcieliśmy wetrexu ale ceny są obłędne. Dzisiaj byłam w Proszowicach w sklepie z drzwiami i oknami i tam mnie uspokojono, że Brugmann to również bardzo dobry profil (nie kupuje u nich okien wiec chyba nie mają powodu aby mnie oszukiwać). Macie może jakąś wiedzę o tym profilu.
-
Co do pustaków to również długo się nad tym głowiliśmy. W końcu stanęło na Porothermie wienerberger 25. Przelicz sobie ilość pustaka na m2, z tego co pamietamy to maxa wychodzi prawie drugie tyle. Drugą rzeczą na którą zwróć uwagę to ilość odpadów, uszkodzeń. Jak juz pisałam wczesniej , też zastanawialiśmy się nad tańszym pustakiem, ale po oględzinach na składach np. pustak leyer to masakra w porównaniu z porothermem. Masa odpadów, pęknięć. Jak do tej pory u nas na porothermie nie ma ani jednego pustaka na stracie.
-
Jak w styczniu to nasz. Z tego co wiem to tylko u nas budował. W środę wylali strop, teraz odczekamy 2 tygodnie i jedziemy z poddaszem i dachem. Ku naszej uciesze kierownik powiedział, że nie ma problemu z odbiorem domów z czarnym dachem, zatem pozbieram wyceny na dachówkę. Majster a wy kiedy ruszacie ze swoja budową?
-
Witajcie ponownie. Ja gorliwie się modliłam i i wymodliłam Pana Józka z ekipą na mojej działce. Lepszy jest od św. Mikołaja. Zadzwonił w połowie stycznia o 7 rano i pyta czy nie mam nic przeciwko żeby budował bo jest na naszej działce. Z łóżka mnie wyrwało, i mówię, że cegłę i resztę kupionych materiałów mam na składzie w depozycie, a on, że już do nich dzwonił i wszystko pozałatwiał. I w ten piękny sposób pomimo kilkudniowej przerwy na mroźne dni, parter stoi, szalunek zrobiony i w poniedziałek leją strop. Doradźcie mi proszę w kwestii okien dachowych. Dzięki Panu Józkowi, udało się zrobić pokój nad garażem i teraz zachodzę w głowę z której strony dać okna dachowe (połacie dachu są na wschód i zachód). Dodam że garaż ma 6,5 m x 6,5 m. Wiadomo, że pokój będzie mniejszy przez skosy dachu. Myślę o 3 oknach 78x140 po stronie wschodniej, mąż jest za jednym od zachodu a 2 od wschodu. Co mi radzicie. Boje się że okna od zachodu zrobią szklarnię z tego pokoju. Pozdrawiam Alicja
-
Sorki że tak długo nie pisałam ale na koniec roku w pracy brakuje mi godzin w dobie. Budujemy z porothermu 25 wienerberger a kupowaliśmy w Kocmyrzowie w Budrolu . Z tego co sie się rozglądaliśmy to byli cenowo najtańsi, ale pamietaj, że trzeba się targować. Ja mówiłam , że w Arbudzie jest taniej i schodzili z ceny (zawsze 2-3 stówki to coś) Na początku chcieli opłatę za depozyt (bo nam cegłę i stal przetrzymają do wiosny u siebie na składzie) ale po negocjacjach zostało bez opłat. Swego czasu myśleliśmy z mężem żeby budować z czegoś tańszego - np.Lejer, ale faktycznie jak mąż zaczął jeździć po składach i oglądać te cegły to masakra, popękane niesamowicie. Jak patrzeć na kwotę to jest różnica w kasie o jakieś 2 tysiące, ale naprawdę jest dużo odpadów, a i w kwestii zwrotów reklamacyjnych to wszędzie mówią, że tylko jak na samochodzie zauważy się uszkodzone cegły to można reklamować, bo po zdjęciu palet z auta nie bardzo chcą uznawać reklamacje. Znajomy budował z lejera i mówi że trochę się majster nagłówkował i kombinował żeby upchnąć połamane cegły. Stwierdziliśmy , że lepiej potem kupić tańsze panele, które i tak po kilku latach sie wymienia niż teraz (tu nie da się już potem nic zrobić). W chwili obecnej główkujemy się nad wyborem okien co wybrać czy Vetrex, czy Pomorska Fabryka Okien, czy Oknoplast. Macie w tej kwestii jakąś wiedzę.
-
Coś mi się wydaje, ze ekipa Pana Józka to niedługo nawet na soboty i niedziele nie będzie jeździć do domu. Odprawiajmy modły żeby zima sie skończyła w połowie marca to zdąży nam wszystkim wybudować, bo nam również buduje na wiosnę.Z tym, że my juz mamy stan "O". Właśnie dzisiaj kupiliśmy cegłę i stal. Majster a gdzie się budujesz, my w Luborzycy. Poszukuję firmy do zrobienia przyłącza wody na działkę, pozwolenie już mam. Będę wdzięczna za kontakt. Pozdrawiam
-
Jednym słowem ryzyk-fizyk, albo odbiorą ,albo nie. Niewiele mi pomogliście, prócz tego, że mam teraz mętlik w głowie. Szczerze to wolę nie mieć do czynienia z urzędnikami, wystarczająco mam kontroli w pracy i wiem coś na temat użerania się z nimi. Czasami to się zastanawiam czy im za to ktoś płaci ,że czepiają się absurdalnych rzeczy. Pomijam fakt, że ci sami urzędnicy zaprzeczają sami sobie w tych kontrolach. Ja niestety jestem od roku przyjezdną właścicielką działki w tej gminie i nie mam jeszcze znajomych ani nikogo kto już wybudował dom i ma odbiór z czarnym dachem, a mój kierownik budowy wie mniej ode mnie chociaż tu mieszka (albo może nie chce powiedzieć). W sumie go rozumiem. Słuchajcie a jak długo czeka się w Luborzycy na przyłącz wody do działki od chwili złożenia wniosku z projektem ?
-
Witam ponownie, no i oczywiście pytanko, tym razem odnośnie koloru dachówki. Celafon wyczytałam w Twoim dzienniku , że masz czarna dachówkę, też bardzo chciałabym mieć czarny dach ale co z odbiorem. W planie zagospodarowania jest mowa, że w gminie Kocmyrzów wolno tylko kolory cegły, czerwienie, brązy i zielone. Z braku laku postanowiliśmy, że będzie bardzo ciemny brąz, choć to nie to samo. Czy może ktoś dopytywał w gminie o tę kwestię, lub coś na ten temat wie więcej. Pozdrawiam Alicja
-
Miło, że dołączył do grupy ktoś nowy. Co poniektórzy to już prawie kończą budowy, i zapewne rzadziej odwiedzają tę stronę, więc miło będzie podzieli się z kimś swoimi doświadczeniami (małymi co prawda) bo ja dopiero jestem na etapie stanu 0, zawsze to jednak coś. W zimie niewiele dzieje się na budowie, ale za to jest czas na pisanie i ładowanie akumulatorów przed wiosennym szturmem na budowę. Pozdrawiam Alicja