radymil27

Z mojego kondensata byłem nie zadowolony w domu nie było komfortowej temperatury która mi odpowiadała serwisant twierdził że taki kocioł pracuje w zakresie temperatur 30-40 stopni c bo wtedy zachodzi kondensacja. Po zamontowaniu kotła pulsacyjnego grzejniki gorące w domu cieplej i rachunki niższe wszyscy zadowoleni tak więc zmiany nie żałuje a do tego nie muszę martwić się o przeglądy coroczne.Oczywiście nie mam zamiaru namawiać tu nikogo do zmiany kotła ani nie twierdze że pulsacyjny jest lepszy od kondensacyjnego bo ekspertem w tej dziedzinie akurat nie jestem ale w moim domu i na moje potrzeby sprawdza się według mnie lepiej.Jeżeli chodzi o warunki gwarancji to się zgadza ja swoją widocznie straciłem bo pierwsze uruchomienie nastąpiło po 8 miesiącach z powodu remontu dziwi mnie to że serwisant nic mi nie powiedział i tak się na szczęście nie przydał...

Przed Auerem miałem zamontowany kocił kondensacyjny Ariston z wbudowanym zasobnikiem wody modelu nie pamiętam ale wiem że 5lat temu kosztował mnie 10000pln co roczne przeglądy były wymagane właśnie do utrzymania gwarancji i konieczności czyszczenia kotła żeby utrzymać jego sprawność grzewczą.Natomiast przy kotle Auer warunkiem utrzymania gwarancji jest pierwsze uruchomienie przez serwisanta i tyle serwisant kazał dzwonić jak wyskoczy jakiś błąd na wyświetlaczu a tak się do tej pory nie stało,więc nie był potrzebny.Nie pamiętam zużycia gazu bardziej interesował mnie rachunek i pamiętam że był o jakieś 15% niższy powierzchnia ogrzewana to jakieś 250m2 dom częściowo ocieplony z poddaszem użytkowym stare budownictwo kotłem ogrzewam także wodę w zasobniku 350l Zużycie gazu to np.w styczniu w surowych warunkach (góry) to jakieś 430m3 gazu ogrzewanie+woda+kuchenka gazowa 7osób.W okresie letnim 100m3 woda+kuchenka.

Witam jestem od 2 lat użytkownikiem pieca pulsacyjnego Auer.Zainteresowanym mogę śmiało polecić . Zużycie gazu jest rzeczywiście niższe od tradycyjnego pieca gazowego a nawet kondensacyjnego( wiem bo właśnie wcześniej takiego używałem). Wcale nie jest taki głośny po opiniach przeczytanych w sieci tego się obawiałem ale po pierwszym uruchomieniu mile mnie zaskoczył może nowsze wersje lepiej wygłuszyli.Najważniejsza sprawa dla mnie to to że nie trzeba co roku wzywać serwis na przeglądy jak to bywa w przypadku kondensacyjnego.Przyznam że obsługa różnych ustawień nie jest taka prosta ale idzie się jej nauczyć.Wykonanie samego kotła jest naprawdę na wysokim poziomie i wygląd ma bardzo estetyczny no ale cena mówi sama za siebie.