A to juz cala kotlownia, komin tez juz zaczety, ale gdzie u licha jest wejscie hmmm...
Wszystko juz ocieplone i pociagniente klejem i siatka, jeszcze tylko pomalowac dysperbitem i juz gotowe, zrezygnowalem z foli kubelkowej, mysle ze to naprawde zbendny wydatek, styropian dalem 10cm frezowany utwardzany, wiec zadna wilgoc sie nie dostanie...
No i prace czas zaczac, w poniedzialek wszystko rozszalowane, bloczki przywiezione i Majster od razu przystapil do pracy a to jego dzielo pod koniec dnia...
A to juz wtoerk po poludniu, niestety prace trzeba bylo przerwac bo bloczków nie dostarczyli hehe..
A to bedzie moja kotlownia.
A to juz czwartek, robota idzie bardzo szybko a ja w miedzy czasie zaczolem malkowac dysperbitem..
A to juz kolejny poniedzialek praca szla caly tydzien bardzo ale to bardzo szybko, bloczki wszystki wymurowane, wszystoko pomalowane dysperbitem i ocieplenie juz zaczete...
No i po kilku dniach szalunki gotowe i zbrojenie poukladane, chudy beton wylany recznie, w srode byla koparka a w sobote przyjechal beton. Calkiem niezly czas...
No i tak to sie wszystko zaczelo, koparka przyjechala i po 2 h wykop byl zrobiony, kasa 700zl, jescze tego samego dnia majster przystapil do kladzenia szalunków.
Dopiero zaczolem pisac dziennik budowy choc praca wre na dobre.
Poczatki myslalem ze beda trudne, papierologia i te sprawy ale znalazlem goscia od adaptacji budynku, zaplacilem mu 3000.00zl za adaptacja, przeróbki budynku, i zalatwienie wszystkich pozwolen i projektów przylaczy i po ok 3 tyg. mialem wszystko gotowe wraz z pozwoleniem na budowe.
Zmiany w projekcie mam "niewielkie", zrównalem sciane od pomieszczenia gospodarczedo z budynkiem od tylu, poszerzylem garaz o 60 cm. co dalo 300cm bramy garazowej, w miejscu pomieszczenia gospodarczego mam kuchnie z wejsciem od salonu, kuchnia bedzie super ze spadzistyn dachem,dosc wysoka bo z jednej strony naczy od salonu ok 4m wysokosci i do tego okno dachowe. A pod kuchnia(pomieszczeniem gopsodarczym) zrobilem kotlownie z wejsciem od garazu,posadzke w garazu posadowilem nizej o jakies 40 cm, dzieki temu mam dosyc wysoki garaz. Na poddaszu dodalem po jednym oknie dochowym w kazdym pomieszczeniu, okno w salonie poszerzylem z 240cm. na 350cm. z racji bliskosci lasu(ladny widok) okno po prawej stronie w salonie zrobilem 260cm. szerokie i tarasowe dzieki czemu bede mial taras po obu stronach. A i jeszcze zrezygnowalem z balkonów na pietrze( i tak sie ich nie urzywa) a okna wstawilem normalne. I to chyba wszystko z moich zmian. Teraz musze dijsc jak sie zalacza zdjecia. PZD.