Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

adam_ko

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    31
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

adam_ko's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. adam_ko

    Panasonic Aquarea

    Nie, nie mam ciepłomierza, bazuje na danych mocy wygenerowanej z PC. COP liczę dwoma metodami, a) Energia dostarczona do PC (z licznika) do energii wygenerowanej (z PC) b) Energia dostarczona do PC (z licznika) do typowego zapotrzebowania na energię z lat poprzednich ze zużycia gazu (założone kaloryczność 10,9kWh/m2, średnia sprawność kondensacyjnego 100%, ostatnie 3 sezony dość porównywalne na podstawie pobliskiego domu ogrzewanego od lat gazem )
  2. adam_ko

    Panasonic Aquarea

    Witam, Dla rozpatrujących zakup PC Panasonica polecam rozwadze poniższe. Kiedyś już podobne zestawienie tutaj poczyniłem, teraz po roku użytkowania zebrane raz jeszcze. Generalnie nie ma gwarancji, że inni producenci ogarniają to lepiej niemniej poniżej wypunktowane błędy w jakiś sposób dyskwalifikują Aquaręę z listy wyboru jeżeli ktoś jeszcze może decydować to czytać i pytać. Poniższe dotyczy Split, jednofazowa gen J 9kW ale w większości przypadków w innych modelach/generacjach będzie podobnie. Sterownik pompy w trybie pokojowym (czyli zamontowany w pomieszczeni i reagujący na temperaturę pomieszczenia) Po pierwsze zawyża temperaturę pomieszczenia, prawdopodobnie dioda stanu ogrzewa zlokalizowany w pobliżu czujnik. Po drugie i to już zupełnie bez sensu histereza jest powyżej jednego stopnia, w zasadzie temperatura musi spaść o 2 stopnie od zadanej żeby się PC włączyła ponownie. Teraz pytanie czy jest tu ktoś kto ustawiając temperaturę 21C będzie się czuł komfortowo przy regularny spadku do stopni 19 lub niżej (przyjmując czas na zagrzanie systemu) ? Na pierwszy problem można zastosować termistor (~300 zł+) Pompa (tryb CO) nie koryguje temp. wody wynikającej z krzywej względem różnicy temperatury w pomieszczeniu i zadanej. Wyjaśnienie: bardzo przydatna funkcja gdzie PC wyznacza temperaturę wody zasilającą grzejniki czy podłogówkę wg krzywej ale też dynamicznie reaguje na to jak daleko od zadanej jest temperatura w pomieszczeniu. Np. wyziębione mieszkanie, włączasz PC, z temperatury zewnętrznej wynika temperatura wody zasilania ale ponieważ PC wie, że nastawiłem 23C a jest 18C to dodaje do temp. wody od 1C do 5C, oczywiście w miarę osiągania przykładowych 23C ten dodatek zanika. Proste, logiczne, dostępne u większości producentów kotłów. Wybrałem Aquareę ponieważ ichni przedstawiciel zapewniał (i są na to nagrania), że taka funkcja jest zaimplementowana. Niestety nie jest, instalator (PRO) nie wie odsyła do Customer Servivce, CS odsyła do instalatora… Wspomniany przedstawiciel (tak panie Stanisławie), zamilkł… Pompa ignoruje ustawienie delty w trybie CWU. Standardowo w PC ustawia się znaną temp. CWU i deltę czyli po spadku poniżej jakiej temp. następuje ponowne grzanie zbiornika. Oczywiście im większa delta tym oszczędniej, pompa „lubi” grzać zimne. Niestety Aquarea ma skopaną logikę i w przypadku jakiekolwiek ingerencji od załącz/wyłącz PC ale też załącz/wyłącz CO, PC rozpoczyna grzanie CWU natychmiast lub zaraz po osiągnięciu temp. niższej niż zadana ignorując deltę. Czym to skutkuje ? ano częstszym, niepotrzebnym podgrzewaniem CWU, szczególnie przeszkadza w sytuacji gdzie w okresie przejściowym CO włączasz ręcznie jak już ci się zimno zrobi , otóż wtedy pompa najczęściej startuje w trybie CWU dopiero potem przechodzi do CO. Oczywiście włączając CO możesz wyłączyć tryb CWU pamiętając żeby go ponowni włączyć ale kto ma czas tak się bawić…. Kolejny temat związany z CO/CWU – harmonogram Ktoś genialny powiązała ustawienia CO i CWU w jednym programie. Skutek: masz ustawiony harmonogram na CWU (standardowo, przykładowo do popołudnia grzej słabo, wieczorem do mycia wyższa temperatura, w nocy nie grzej) teraz w okresie przejściowym włączasz CO ręcznie, problem polega na tym, że harmonogram na CWU będzie ci wyłączał CO…. Inaczej rzecz ujmując w trybie harmonogram zawsze musisz definiować stan CO i CWU, nie da się zaprogramować tylko CWU (czy CO jak kto woli) a drugi człon regulować ręcznie. Bez sensu. Pompa zafałszowuje wyniki zużycia energii, w konsekwencji dane COP/SCOP również. Chyba wszyscy tutaj się wypowiadający, z olicznikowaną PC raportują niedoszacowanie (o dziwo zawsze w tą stronę) na poziomie 15-20%. Jest teoria ze zleży to od napięcia (obliczenia dla 230V na sztywno) ale moje dane nie pokazują takiej korelacji. Teraz najciekawsze, skoro nie można ufać stosunkowo prostej w pomiarze wartości mocy wejściowej to można mniemać, że wartość mocy wyjściowej (liczona z delty T i przepływ, zakładam) również jest przeszacowana, do w efekcie daje nam już totalny odjazd na poziomie 20%+ zafałszowania danych COP. Pewnym potwierdzeniem błędu w wyznaczaniu mocy wyjściowej jest pomiar temperatury na wyjściu PC, nigdy nie udało mi się zewnętrznym czujnikiem potwierdzić temp (niezależnie od popraw przylegania i izolacji czujnika zewn.). Podawanej przez PC, zawsze jest 1-2C różnicy oczywiście PC podaje więcej. Zupełnym przypadkiem pewnie temperaturę powrotu udaje się skorelować…. I ostatnie, Panasonic utrzymuje sieć instalatorów PRO. Cóż z tego skoro nich w żaden sposób nie pilnuje i nie rozlicza. Fachowce robią na za małych przekrojach (może i osiągają minimalny przepływ ale niepotrzebnie wysilają obiegówkę), nie potrafią prostej integracji PC z kotłem gazowym (dla CO i CWU) ogarnąć. Po co w takim razie to PRO ? I po prawie roku, PC nie osiąga katalogowego COP (zakładam, że wartości w połowie pomiędzy klimatem chłodnym i umiarkowanym), nie tylko dla CO (gdzie można "zwalić" na instalację) ale również dla CWU gdzie instalacja nie ma większego wpływu, dla CWU potwierdzone zarówno dla średniej rocznej jak i dla jednorazowego podgrzewania w stałej zewnętrznej temperaturze 7C, czyli idealnie katalogowej. Brakuje tak 20%...Oczywiście dane za licznikiem zewnętrznym, w sterowniku COP całkiem ładny, tyle że nieprawdziwy. Dobrych wyborów życzę. Jeżeli ktoś ma podobne doświadczenia i jakoś to rozwiązał to proszę o podzielenie się rozwiązaniami.
  3. adam_ko

    Panasonic Aquarea

    Te parametry nie specjalnie są powiązane z iloscią włączeń (sprężarki jak rozumiem). To są strategiczne (w duże mrozy i temperatury defrostowe szczególnie) parametry, które jak krótka kołdra dają ci wybór czy słyszeć od namilszych "mam zimną wodę pod prysznicem, jak był gazowy to była" czy też wolisz "mam zimno w pokoju jak był gazowy to było ciepło" . Max czas działania CWU to w uproszczeniu maksymalny czas jaki PC bedzie podgrzewała CWU kiedy ma też żądanie grzania CO, w zależności od pojemności CUW, bufora, podłogówki czy grzejników, ocieplenia, trzeba dobrać eksperymentalnie, pewnie gdzieś w okolicy 1,5 godziny, tak żeby w normalnych warunkach zdążył zagrzać CWU, a nie zdążył wychłodzić pomieszczeń. MAX czas działania podłogowego to zupełnie mylący opis, znaczenie jest takie że to minimalny czas działania w trybie CO to znaczy jak już przełączy się z CWU na CO to będzie grzał tenże minimalny czas i jeżeli nadal będzie żądanie na CWU to po tym czasie się przełączy na CWU.
  4. adam_ko

    Panasonic Aquarea

    Przy buforze to prosta sprawa, za w/w spadki odpowiada opór przepływu pomiędzy pompą a buforem. Trzeba sprawdzić czy a) przekoje są zgodne z wymaganymi (patrz dokument zwany Autodiagnostyka Aquarea) b) Przy sprawdzaniu średnic zwróć uwagę na złączki, zawory, ewentualne przewężenia - powinny mieć średnice zgodną z wymaganą. Przy max przepływie masz 0,4 bara czyli około 4m podnoszenia, wydaje się, że jest OK ale to na zasadzie nie znam sie to sie wypowiem .
  5. adam_ko

    Panasonic Aquarea

    Poniewaz mam bufor rownoległy to z definicji mam tez dodatkową pompę obiegową (w zasadzie dwie bo dwa obiegi podłogowy i grzejniki), pompki są sterowane przez prosty sterownik/termostat z czunikiem w buforze. Ma to tą zaletę, że obiegi startuja jak woda w buforze sie podgrzeje i kończą jak bufor jest rozebrany do powiedzmy 26 C, niezależnie od tego co go pogrzewa PC czy PG, dodatkowo jeżeli system przechodzi na CWU to te 80l w buforze zapewnia jeszcze kilkadziesiąt minut dostawy energii do podłogówki i grzejników.
  6. adam_ko

    Panasonic Aquarea

    PG - piec gazowy, tak wiem powinno być kocioł... Tak mam zintegrowany w tybie biwalentnym, obecnie alternatywny ale i tak przy ustawionych parametrach nie ma potrzeby Sama integracja jak pisałem wymagała poprawki w części CWU (CO przez bufor wiec bezproblemowo), natomiast obecnie kombinuje jak nie trzymać pieca włączonego cały czas (>5W w trybie oczekiwania a ja żem pies na takie całodobowe pożeracze) , z drugiej strony trzeba by włączyć raz na tydzień żeby pompka popracowała, palik przepalił, zawór 3D przekręcił...na teraz mam koncepcje, że co sobote sobie CWU podgrzeje - smart gniazdko i harmonogram PG (opcja naprostsza) albo z homeasistanta. Pożyjemy zobaczymy.
  7. adam_ko

    Panasonic Aquarea

    Wygląda na to, że namieszałem. Tak w generacji J funkcja odpowiadająca za optymalizacje grzania CWU nazywa się Pojemność CWU Zmienna. J'ka nIe ma funkcji CWU Smart, nie miałem świadomości, że w generacji H taka istnieje i jak widać ma zupełnie inne zastosowanie.
  8. adam_ko

    Panasonic Aquarea

    Zmiana czasu max CWU i max CO (właściwie to minimalny czas CO tak to trzeba rozumieć bo opis mylący) nie ma wpływu na ten błąd logiki, przynajmniej tak mi się wydaje. Tryb smart DHW nie wiem czy ma wpływ ale nie ma sensu jego wyłączanie ponieważ sam w sobie jest użyteczny i logiczny, pompa ładnie dobiera dobie moc do czasu i temperatury. Generalnie to rozwiązanie jest jedno CO i CWU to osobne byty i ustawianie powinno być niezależne, jedyne połaczenie to prirytet CQU nad CO w przypadki zejścia poniżej ustawionej-delta.
  9. adam_ko

    Panasonic Aquarea

    Nie na dzisiaj nie znalazłem, jednostka jest zainstalowana w piwnicy wiec buczenie tak bardzo nie przeszkadza, ma tez swoje mniej i bardziej ulubione moce przy których jest mniej lub bardziej głośna. Rozwiązanie solidne czyli stałe mocowanie raczej odpada, a na gwarancji wykluczone. Tymczasowo można by pomyśleć o podparciu pompy kawałkiem styropianu odpowiednio dociętym, na razie nie planuje poobserwuje może się uspokoi.
  10. adam_ko

    Panasonic Aquarea

    dla jasności, zwrot "pompa za 20 tys" odnosi się nie do "ile żem zapłacił" co porównania do dopracowanych systemów sterowania w kotłach gazowych za 5-10 tys, mam Vailanta ecoteca od 12 lat, krzywą opanowałem w rok i system stał się bezobsługowy, w trybie korekta reguluje temperaturę wody w odniesieniu do zewnętrznej i różnicy zadana/rzeczywista w pomieszczeniu. CO/CWU osobne sterowanie. Co do wszelkich "żali" oznaczyłem te istotne jako dyskwalifikujące, cała reszta to luźne uwagi co do innych niedociągnięć. Ciekawa teoria co do "mapy" zużyca energii, to by oznaczało, że wyznaczono ją w warunkach idealnych, a cała różnica w pomiarach liczni/pompa to straty wynikające z niedoskonałości montażu. W temacie niezgodności z umową to akurat klasyczny przykład, produkt nie posiada funkcjonalności opisanej przez producenta, nagranie dostępne, dane z pompy dostępne. Jeden problem to konieczność reklamowania do instalatora (a on akurat niewinny zamieszania), drugi to oczywiście czas, natomiast zdecydowanie jakiś rabat do wywalczenia, chociaż wolałbym zdecydowanie działanie wg opisu. Jak pisałem, wpis bardziej dla przyszłych użytkowników, każdy może zdecydować, które z niedociągnęć są istotna a które nie. Ja bym sie zastanowił co nie oznacza że finalnie bym nie wybrał Panasonica, zdaje sobie sprawe, że inni też perfekcji nie osiągają...
  11. adam_ko

    Panasonic Aquarea

    Jako bierny obserwator forum, przed zakupem i instalacją Aquarea gen J 9kW jednofazowy split, teraz po 3 miesiącach użytkowania, czas na podsumowanie. Nie mam zamiaru namawiać na taką czy inną decyzje, kupujesz, czytasz decydujesz. Startujemy: STEROWANIE 1. W trybie termostat zewnętrzny (tzn. sterownik wyjęty z pompy i zainstalowany w pomieszczeniu) - DYSKWALIFIKACJA - histereza 2 C, instalatorzy z definicji proponują termostat zewnętrzny (np Salus) i działanie PC (za 20k zł) w trybie ON/OFF. 2. Krzywa grzewcza - standardowe rozwiązanie, dobór wymaga trochę eksperymentowania. Niemniej nawet przy prawidłowo dobranej krzywej zdarza się potrzeba dostosowania temp. wody do warunków (np podbicie po wietrzeniu czy zredukowanie po dogrzaniu kominkiem). Przedstawiciele Panasonica zapewniają o istnieniu takiego algorytmu, niestety wszelkie próby pokazują brak takowej funkcjonalności. Instalator (Pro) nic nie wie, obsługa klienta bezczelnie odsyła do instalatora, przedstawiciel Panasonica nie odpowiada na pytanie o funkcje którą zachwalał. DYSKWALIFIKACJA 3. Sterowanie CO i CWU - wynalazek Panasonica polegający na połączeniu sterowania w ten sposób iż przy każdym włączeniu czy też wyłączeniu (ręcznie lub z harmonogramu) dla CO, pompa "resetuje" stan CWU i ignorując ustaloną deltę wchodzi w tryb CWU natychmiast (jeżeli temp wody < ustawiona, lub zaraz po spełnieniu tego warunku). Co to powoduje: a) Chcesz dogrzać pomieszczenie, musisz poczekać na dogrzanie CWU (mimo braku takiej potrzeby), b) dogrzewasz zagrzaną CWU a wiadomo PC lubi grzać zimne wiec tracisz na efektywności. 4. Logika sterowania: przypadek z wczoraj, chciałem wyłączyć CO z aplikacji, pech nie zauważyłem że pompa jest w trybie defrost. Skutek: pompa (patrz pkt 3) w trakcie defrostu przełączyła sie na CWU, wyskoczył błąd H62 - błąd przepływu. Wniosek PC nie potrafi ogarnąć dokończenia defrostu, użytkowniku gap sie w ekran i uważaj jak trzeba to grzecznie czekaj. DYSKWALIFIKACJA jak na PC za 20k. 5. Aplikacja - cóż można by pominąć milczeniem wygląd i funkcjonalność z pracy zaliczeniowej na poziomie technikum, co przeszkadza to czas około minuty, który trzeba odczekać aby się status pompy zaktualizował patrzysz i nie wiesz czy to już czy jeszcze nie, a jak widać patrz pkt 4, się pospieszysz to sobie PC zawieszasz i czekaj na instalatora do skasowania H62... OPOMAROWANIE 1. Znany temat zaniżania poboru prądu. Podobno wynika o z pomiaru tylko natężenia i założeniu napięcia 230v, nie wiem czy tak jest ale wiem że koszt rozwiązania z pomiarem prąd/napięcie to 50 zł jak w dostępnych inteligentnych gniazdkach. O dziwo zawsze jest to zaniżenie poboru chyba nikt nie skarżył się na zawyżanie. Poprawia COP na sterowniku prawda, niech sie klient cieszy satysfakcja ważna sprawa.... 2. Temperaturę zasilania - też na tym forum podniesione, jest zawyżona, mam 6 punktowego sonoff, 6 pomiarów identycznych, po rozłożeniu na różne punkty zawsze zasilanie o 2 stopnie niżej niż na PC, liczne próby lepszego przylegania, izolowania, zamiany sensorów, pomiar innym termometrem- bez rezultatu. Poprawia COP na sterowniku prawda, niech sie klient cieszy satysfakcja ważna sprawa.... INSTALACJA Panasonic ma wykonawców PRO, trochę drożej ale są przeszkoleni, masz kliencie pewność że nie skopią instalacji, no to bierzemy PRO i... a) Połaczenie PC-Bufor Pex25 - wymagana średnica 26mm, prawie dobrze ... ale zaraz Pex 25 złączki to 15mm średnicy. Musiałem dyskutować z instalatorem, spędzić wieczór na doktoryzowaniu się z przepływów żeby udowodnić że to że działa nie znaczy że działa dobrze. Tak min przepływ osiągnięty ale pompa obiegowa pracuje w strefie max (podnoszenie 8m) zamiast min (podnoszenie 3m) i zamiast za 10 to rozleci sie za 5 lat... tak to Panasonic szkoli i pilnuje instalatorów. b) Brak standardowych schematów integracji z kotłem gazowym - jak wyżej instalator PRO, instalacja zrobiona, gdyby nie opomiarowanie sonoffe to bym nawet nie wiedział że mam lewy przepływ przy grzaniu CWU PC część obiegu idzie przez PG i bufor... Dyskusja z instalatorem, dodatkowy zawór trójdrożny na powrocie z wężownicy i działa. Pytanie ilu użytkowników kontroluje działanie systemu po instalacji, myśle, że 90% nie i potem żale że PC tyle zużywa... c) Integrując PC z PG, instalator wkłada czujnik temp CWU z PG w mufe do tego przeznaczoną (3/4 wysokości) czujnik z PC sie nie mieści wiec przymocowuje go w okolicy grzałki 1/3 wysokości - skutek PC grzeje często, wodę która w dużej częsci jest pogrzana (zużycie dzienne 7-9 kWh). Orientuje się że coś jest nie tak, zamieniam miejscami czujniki (przy okazji zwiększam temp CWU z 45 na 48 skoro czujnik wyżej i mniej "zapasu"). Skutek, PC włącza się na CWU rzadziej, zużycie na poziomie 4-5 kWh - stabilnie od ponad miesiąca WYKONANIE 1. Pompa obiegowa niemiłosiernie buczy, znalazłem wideo z części hydraulicznej,cóż pompa obiegowa wisi dosłownie (bez mocowania do obudowy) na przewodach hydraulicznych a jeżeli dobrze widzę to za redukcje drgań odpowiada kawałek gąbki naklejony na drzwi dociskający tenże wiszący ustrój ... pompa za 20k 2. Idziesz do jednostki zewnętrznej, co słyszysz ? nie nie sprężarkę, nie nie wentylator, najpierw słyszysz brzęczenie obudowy, tak kilka blach łączonych na blachowkrętach + wibracje ze sprężarki i wentylatora = rezonans na obudowie. Coż pozostaje rozebrać, podkleić i zmontować. Pompa za 20k... PODSUMOWANIE Nie napisze nie kupować bo po pierwsze ma grzać i grzeje, po drugie nie wiem jak u innych ale miałem inne oczekiwanie co do jakości wykonania i poziomu obsługi posprzedażowej. Temat korekty krzywej nadaj się do reklamacji z tytułu niezgodności towaru z umową i pewnie tym się skończy. To tyle na dzisiaj, trzymajcie się ciepło, niech COP będzie z wami.
  12. dziekuje wszyskim za dyskusje, jest o czym myśleć, podsumowując: 1) Prosta rekuperacja (schładzanie powierza zasysanego zimnym z piwnicy) nie ma sensu bo podniesiemy temperaturę pomieszczeń 2) Idea z GWC warta przemyślenia aczkowliek na etapie po budowie trudna w implementacji 3) NIe mogę się dać przekonać narazie do niewietrzenia piwnicy w lecie, każde pomieszczenie bez wentylacji nie będzie miało zdrowego klimatu. 4) Tak samo pokrywanie ścian glazurą tudzież lamperią w mojej opinii nie jest rozwiązaniem Zastanawia mnie jeszcze fenomen garaży podziemnych, gdzie jest chłodno, sucho i generalnie przewiewnie, ktoś ma pomysł jak to tam działa ?
  13. Samo zjawisko o którym piszemy jest chyba dość znane i proste. Malowanie ścian powłoką nie przepusczalną raczej bym nie polecał. Po pierwsze jak to wygląda - woda na ścianach, po drugie wilgoć w powietrzu i tak będzie a takiej piwnicy nie użyjesz, wszystko co chłonne zapleśnieje, po trzecie na ścianach i tak wyrośnie grzyb - jak na silikonie w łazience na ten przykład. Skoro jeszcze nie budujesz to pomyśl o płytko zagłębionej piwnicy - ja już niestety tego nie zrobie. A i pamiętaj o izolacji wodnej/drenażu podręcznikowo a nie wg polskiej szkoły budowlanej - wiem co mówie bo przeżyłem. Temat rekuperatora wentylacji piwnicy nadal otwarty, potrzebuje opinii fachowca ....
  14. Witam, W nowym stosunkowo domu, mam piwnicę 80m2, głędoko osadzoną w gruncie. Za wentylację służą 4 otwory fi100mm plus dwa ciągi kominowe. Probem pojawia się latem kiedy gorące powierze skrapla się w chłodnej piwnicy, w wakacje dochodzę do 19C i 99% wilgotności (zimą min 13C i 50%). Wszelkie przemyślenia i eksperymenty latem co do zwiększenia lub zmniejszenia ilości powietrza, próby z wietrzeniem tylko w nocy, przynoszą raczej marne efekty . Zastanawiam się nad osuszaczem ale wtedy w zasadzie usuwam skutki, a nie działam na przyczynę. I tu pojawia się pomysł: Instalacja prostego rekuperatora, który w lecie zasysając ciepłe powietrze skropli wilgoć przed wpusczeniem, schłodzonego już powietrza do piwnicy. Oczywiście w zimie zastosowanie było by standarowe do ogrzania powietrza nawiewanego. I tu pytanie do fachowców czy zastosowanie rekupweracji do wentylacji piwnicy w lecie (w tym oszuszenia/schłodzenia powierza) ma sens ? Z góry dziekuje za opinie.
  15. Witam Drogie Palaczki i Tanich Palaczy, Na początek trochę klasyki: Proszę chwilowo o spokój, gdyż ADM do mnie dzwoni! Słucham pani kierowniczko. Tak jest… Pani kierowniczko… Pani kierowniczko, ja to wszystko rozumiem… Ja rozumiem, że wam jest zimno, ale jak jest zima to musi być zimno, tak? Pani kierowniczko, takie jest odwieczne prawo natury! Czy ja palę? Pani kierowniczko! Ja palę przez cały czas [strząsa popiół z fajki] ! Na okrągło! Nie no, nie ma za co. Moje uszanowanie dla pani kierowniczki! Moje uszanowanie! No to sobie pożartowaliśmy, a teraz do roboty. Dzisiaj lekcja o tym jak mieć czystą szybę kominka. I nie będzie tu o cudownym środku tylko o kilku zasadach. Sytuacja, czyli co mam i jak palę aczkolwiek nie znaczy to, że jest to jedyna prawidłowa kombinacja: Kominek 3 szybowy, doprowadzenie powietrza z zewnątrz, rozprowadzenie powietrza proste, grawitacyjne, drewno bukowe, suche (2 lata w drewutni), palę na jeden załadunek tzw palenie od góry. A teraz zasady prowadzące do czystej szyby w kominku (myta raz w tygodniu dla zmycia przyciemnienia nieznacznego, które nadal występuje) 1) Używaj suchego drewna 2) Zwróć uwagę na użycie czterech rozmiarów szczap, tzn przekątne orientacyjne przekrojów: na górę rozpałka 2-4 cm, pod to 2 szczapy 5-10 cm, pod to dwie 10-15 i na sam dół dwie 15-20 cm. Oczywiście to bardzo orientacyjne, generalnie waga załadunku to 15kg u mnie, ale ważna jest gradacja, która pozwala szybko rozpalić i ogrzać system, a następnie utrzymać płomień w ryzach bez intensywnej regulacji. 3) A o regulacji mówiąc to obieg 1 wyłączmy po rozpaleniu się pierwszej warstwy następnie obieg 2gi (nawiew na szybę) ustawiamy na 50% po rozgrzaniu kominka. Generalnie to trzeba samemu dobrać moment i moc przytłumienia. Co ważne, trzeba to zrobić raz a dobrze, wszelkie regulacje, zwłaszcza gwałtowne podczas spalania prowadzą do przydymienia szyby. 4) Palimy mocnym ogniem, czyli 2-3 godziny intensywnego spalania, całkowite zamknięcie tylko wtedy kiedy nie ma już surowego drewna ani płomienia, to czego trzeba unikać to niedopalenie drewna płomieniem, taki żarzący się kopciuch to masakra dla szyby. 5) Przed każdym załadunkiem przecieram jednym listkiem ręcznika (na sucho) szyby z nalotu sadzy (często ledwo widoczny ale jest i jeżeli nie usuniemy to się zapiecze) a następnie ten sam kawałek ręcznika spryskuje wodą z odrobiną płynu do mycia naczyń i znowu przecieram szyby – całość zajmuje może minutę – a pozwala usunąć sadzę i odtłuścić szybę. Ten sposób działa tylko jeżeli wcześniej nauczymy się palić bez mocnego zadymiania szyb, jeżeli jeszcze tego nie umiemy to ilość sadzy przekroczy możliwość jednego listka ręcznika a czasami po jednym „złym” paleniu będziemy mieli już przypieczoną sadzę – na to niestety już nic nie pomoże. No i to tyle, mam nadzieje że pomoże, życzę cierpliwości, obserwacji palenia i eksperymentowania. Czeka też na Wasze pomysły i komentarze. Czuwaj !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...