Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ajpiotrowski

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

ajpiotrowski's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Istotne są dwa parametry: ciśnienie i wydajność. Jeśli będzie tylko dobre ciśnienie ale wydajność mała to zraszacze będą "zdychać". To tak jakby ktoś chciał mając dobre ciśnienie dostarczać wodę np. przez słomkę. Nie przeciśnie się tyle wody ile trzeba Ja niestety choć mam ciśnienie z wodociągu na pograniczu dostatecznego to wydajność mam bardzo małą i stąd moje pytanie jak to wygląda u innych korzystających z publicznych wodociągów. Andrzej
  2. Przeciętnie 3 bary to chyba najlepsze ciśnienie. Ale znalazłem w opisach, że są modele, które nawet przy 1.8 będą jakoś funkcjonować. Problem jest jednak z wydajnością - wychodzi, że w pojedynczym segmencie można umieścić jeden i może jeszcze z pół spryskiwacza. Nie wiem jak to jest w innych wodociągach - macie Państwo lepsze ciśnienie i wydajności? Proszę właścicieli ogródków podlewanych systemami podłączonymi do sieci miejskiej o informacje jak to jest u nich. RGDS Andrzej
  3. Mam wodę z sieci miejskiej o barametrach 1,8 do 2,0 barów i kubełek 10 litrów napełnia w 32 sekundy. Czy są jakieś normy, które by określały jakie powinny być minimalne parametry wody dostarczanej z wodociągu miejskiego? Wychodzi mi, że przy takich parametrach to na każdy zraszacz powinien być osobny segment podłączeniowy... Czy ktoś ma doświadczenie w zakresie takich parametrów z wodociągu? Czy to normalka czy po prostu trzeba walczyć z dostawcą? Andrzej
  4. Wielkie dzięki za kontakt - nie jestem jeszcze pewien czy to oni ale jak zadzwonię to się pewnie okaże.
  5. Po grubo rocznej przerwie chcę wrócić do sprawy, w której rozwiązaniu pomogło mi niniejsze forum. Niestety jestem gapa i zapodzialem kontakty, które wówczas zgromadziłem (już poza tym forum) Mam tradycyjny kominek (otwarty), który chcialem przebudować tak by spełniał więcej funkcji grzewczych. Wyszło wówczas, że wpasowanie wkładu kominkowego w zasadzie nie ma sensu (m. in. konstrukcja przewodu dymowego z kieszenią itp.). Ale przedstawiciel firmy produkującej wkłady zaproponował rozwiązanie pośrednie: dorobienie drzwiczek do obecnego kominka, co pozwoli na sterowanie dopływem powietrza i zabezpieczy przed wyziębieniem pomieszczenia przez otwarty szyber, gdy ogień już wygaśnie (w nocy, nad ranem). Niestety, nie mogę odszukać kontaktu z tą firmą - była w rozsądnej odległości od Warszawy (gdzie mieszkam i gdzie to muszę dowieźć) - bodaj w kierunku zachodnim. Czy ktoś mi może pomóc? Chodzi o drzwiczki z odpowiednim (żarododpornym) szkłem, możliwością regulacji dopływu powietrza, zrobione pod taki wymiar by pasowały do obecnego kominka. Może nadal ktoś z tej firmy (lub innej równie przyjaznej) śledzi to forum? Bardzo proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...