Witam jestem tutaj nowa do tej pory śledziłam wpisy a teraz postanowiłam założyć swój dziennik budowy nie wiem jak mi to wyjdzie ale próbuje. A więc na początku opisze jak to się zaczęło od marzeń do własnego domu. Zaczęło się od tego że zawsze chciałam mieć swój dom po 3 latach siedzenia na wynajmie stwierdziłam że dość nabijania kasy obcym, mój mąż chciał kupić mieszkanie ale ja powiedziałam o nie ja w cztery ściany nie pójdę całe życie mieszkałam w domu więc się nie widziałam w bloku. No i zaczęło się szukanie domu gotowego ale ceny były z kosmosu domy stare do kapitalnego remontu to ja myślę o nie w cenie starego domu to ja mam SSZ a te co nie wymagały remontu to cena . Więc padła decyzja budujemy i od tego moment zaczęło się szukanie projektu tony katalogów i jest ten jeden jedyny wymarzony (z czasem stał się ale o tym później) padło na dom z archonu rodo 4.Działki nie musiałam kupować dostaliśmy od babci. I tak w maju 2009 miałam już działkę. Jak wygląda załatwianie pozwolenia na budowę to powiem szczerze że nie wiem bo dzięki uprzejmości kolegi mojego taty załatwiał wszystko ja tylko składałam podpisy. Tak więc szczęśliwą posiadaczkom pozwolenia na budowę stałam się w sierpniu 2009r. Miedzy czasie szukanie firmy po dość długim castingu wydawało się ze są ok na początku robota paliła im się rękach myślę super ale później okazało się masakra:bash: do dzisiaj wale .