broku
-
Liczba zawartości
38 -
Rejestracja
broku's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Oryginalny projekt, ale nie w moim guscie. Nie podoba mi się układ pomieszczeń na dole. Ogromna komunikacja, przejście z garażu przez kuchnię... Coś mi tu nie gra. Na górze za to bardzo fajnie wszystko rozwiązane Musisz się zastanowić co zmienisz na dole. No chyba że Ci się podoba
-
Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że extradom to nie biuro projektowe a sklep z projektami. Moim zdaniem lepiej jest więc kupić projekt w biurze, które projekt zrobiło. Przynajmniej można liczyć na indywidualne podejście i w razie czego pomoc i fachową poradę.
-
Prosty i zgrabny domek. Co do kuchni to blat między kuchenką a zlewem mógłby być większy, ale przy tak niewielkiej kuchni to nie jest problem.
-
Pozwolę sobie się nie zgodzić ze stwierdzeniem, że takie pomieszczenie to marnowanie miejsca. Rzeczywiście trochę niefortunnie jest usytuowane, jednak w pozostałej części tego projektu nie pomieszczenia gospodarczego. W tym na górze można zrobić pralnie z suszarnią i do tego jeszcze miejsce na mopa, detrgenty i inne rupiecie.
-
a kto tak zakłada?
-
No pewnie!! Tutaj pełna zgoda. Chodzi mi tylko o świadomość rozwijających się technologii i o to, że zmniejszanie otworów okiennych i pozbywanie się przeszkleń nie jest dzisiaj jedyną metodą na obniżenie zapotrzebowania energetycznego budynku.
-
Ten tez brzydki. Ja to jednak wybredny jestem. Ale ten z początku wątku jest ładny bez wieżyczek i łuków. Zgrabny i nie wygląda jak barak.
-
o gustach się nie dyskutuje, ale w mojej subiektywnej ocenie te zdjęcia, które wrzuciłaś najbardziej przypominają budki campingowe i są zwyczajnie brzydkie.
-
Ależ oczywiście, że nie Odniosłem się tutaj do poprzednich wypowiedzi, w których sugerowałaś, usunięcie filaru na zewnątrz. Generalnie chodzi mi o to, że na takich zabiegach jak usuwanie filaru, zmniejszanie otworów okiennych itp. Zysk energetyczny będzie niewielki, a do tego dom może zacząć wyglądać jak barak. Chyba nie o to jednak chodzi. Kto buduje dom, który będzie go wkurzał swoim wyglądem?
-
Co do kosztów zwrotu, to oczywiście tutaj pełna zgoda, że ciężko jest tu wyrokować. Można jednak przypuszczać, że ceny wszystkich paliw będą rosnąć. Które w jakim tempie? tego to chyba nikt nie zgadnie. Co do tych kosztów. Duży udział palenia w kominku w grzaniu domu spowodował by większe obniżenie kosztów niż, o połowę. Stąd wnioskuję, że tutaj zakup drewna został wliczony w koszty. Wydaje mi się, że projekty tego typu mają dwa podstawowe założenia. 1. Mają być tanie w budowie 2. Mają być ładne Ten projekt taki jest. Jeżeli ktoś potrzebuje taki domek i ma pieniądze aby zmniejszyć jego zapotrzebowanie energetyczne to oczywiście warto to zrobić. Co do usuwania okien i zmniejszania otworów okiennych. Jeżeli ktoś chce mieszkać w baraku to pewnie. Można i tak. Zaoszczędzi się na tym może ze 100-150 zł rocznie. Tylko kto chciałby mieszkać w baraku?
-
Musicie jednak pamiętać, że trzeba jeszcze zainwestować w bojler do grzania wody. W przypadku gazu nie macie takiego problemu. Więc ja jednak odradzał bym grzanie prądem i pozostał przy opcji gazu i dogrzewania kominkiem.
-
I jak tam? Podjąłeś już jakąś decyzję co do tego ogrzewania?
-
Po pierwsze. Nie z każdego domu da się zrobić pasyw. Dom energooszczędny owszem w większości przypadków jest do osiągnięcia, jednak pasyw to już wyższa szkoła jazdy i wymaga odpowiedniego projektu. Po drugie. Dom pasywny jest znacznie droższy (około 30%) w budowie, a jeżeli ktoś buduje tak mały domek to nie przypuszczam, że chce wydawać dodatkowo takie pieniądze. Nie wystarczy grubsza izolacja neoporem zamiast wełną by zrobić pasyw. Oczywiście poprawi to wskaźniki energooszczędności ale nie wiem czy zyski będą na tyle znaczące by to się opłacało. Uproszczenie bryły jest oczywiście jakimś pomysłem, pozostaje tylko kwestia wyglądu. Nie sądzę, że starszym ludziom wszystko jedno czy mieszkają w baraku, czy w ładnym zgrabnym domku. Skoro już dotarliśmy, do tego, że z takiego domku nie warto robić pasywa (o ile w ogóle to możliwe, a ja będę się upierał, że to wątpliwe), to ogrzewanie prądem jako najdroższym dzisiaj źródłem ciepła nie będzie raczej wskazane dla mieszkających w nim. Ogrzewanie gazowe też jest praktycznie bezobsługowe więc po co płacić więcej jeśli można mniej? Co więcej, Dom jest mały i koszty ogrzewania, nawet bez przeróbek poprawiających energooszczędność są dość znośne.
-
Na wstępie powiem, że tego typu domy to zupełnie nie moja bajka, a budowanie w tak małym budynku podwójnego garażu to jakaś fanaberia. Ale to tylko moja opinia. Skoro powstają takie projekty to widocznie są ludzie którzy potrzebują takiego garażu w małym domu i nie ma co się bulwersować. Co mi się podoba w tym projekcie to wiele możliwości zaadaptowania tego domu do potrzeb inwestora. Nie twierdzę oczywiście, że 7 osobowa rodzina może wygodnie mieszkać w takim domu. Bo oczywiście o jest niemożliwe. Jednak dla osób, które mają małą działkę niezbyt duży kapitał i przenoszą się z malutkiego mieszkania w bloku to będzie na pewno ogromny skok w stronę komfortu. Ja osobiście gdybym miał budować dom tego typu to raczej na pewno bym zrezygnował z garażu. Na dole zamiast łazienki zrobiłbym tylko małą toaletę i kotłownie. Ale to moja subiektywna opinia. Kwestia przesuwania bądź likwidowania ścian działowych to też sprawa każdego inwestora. Zależy czego potrzebujecie i wymagacie od Waszego domu. Ogólnie projekt dający dużo możliwości przeróbek, a to w projektach gotowych często bywa trudne.
-
Chyba troszeczkę przesadzają Ci "wszyscy". Jeżeli chodzi o koszty samego ogrzewania to musisz pomnożyć zakładane zapotrzebowanie energetyczne podane w projekcie czyli 33,26 kWh/(m2rok) przez liczbę metrów w domu czyli 133,10 m2 i to jeszcze razy cenę prądu czyli ok. 0,44 zł za 1 kWh w taryfie dziennej. Co daje niecałe 1950 zł rocznie. Oczywiście rachunki będą większe gdyż prąd będzie wykorzystywany nie tylko do ogrzewania domu. Jeżeli planujecie wykorzystywać często kominek to cena będzie niższa Więc nie są to ogromne pieniądze. Do tego taka instalacja to mniejszy koszt inwestycyjny. Powiedzmy około 10-15 tyś zł z dobrymi sterownikami (dla porównania gaz - grzejniki, rury i kocioł to minimum 20 - 25tys. złotych przy słabym kotle) To takie moje spostrzeżenia. Oczywiście nie jest to jedyne słuszne rozwiązanie