Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Adrenalin

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    102
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Adrenalin

  1. kol. mpoplaw PIsząc o paranoi, elfir miała z całą pewnością ciebie.. Czytając twoje posty nie sposób się oprzeć takiemu wrażeniu.. Oglądałeś film ze Jerzym Stuhrem - Deja vu ? Pamiętasz jak skończyli główni bohaterowie? Jesteś tego blisko... Ja zadaję ci pytania dotyczące twojej własnej wypowiedzi, a ty z obsesyjnym, paranoicznym uporem o kol. bogusławie i regulusach. Ps. Co z tą świeczką w ciepłym domu ? kol. asolt. Miałem nadzieję, że pracujesz nad moimi pytaniami...? Zadeklarowałeś się.. Skoro obliczasz ludziom OZC i jesteś znany na FM jako projektant podłógówki, to jakim cudem mają się do ciebie zgłaszać inwestorzy po inne produkty? Taki argument już gdzieś tam przeczytałem... Z całą pewnością to prędziej czy później się zmieni.. Wszystko się zmienia. Może klimakonwektory..? Nie wykluczone, że faktycznie podłogówka też niedługo stanie się przeżytkiem. Ci, którzy całe życie marzli w nogi, mogą być nią zauroczeni lecz z czasem zauważą minusy takiego właśnie rozwiązania. Jeśli tworząc system grzewczy, ktoś zamknie się na jednym sztywnym rozwiązaniu, nie pozostawiając sobie żadnej alternatywy, może z czasem okazać się nieroztropny. Pzdr. A.
  2. kol. mpoplaw Twoje teksty to najlepsza reklama dla bogusławowych regulusów. Z twojego balona najwyraźniej schodzi powietrze. Póki co dla mnie to ty popełniasz koninę za koniną... Zauważ, że do twoich tekstów już nikt się nie ustosunkowuje, poza tobą samym. Jeszcze jedno.. Gdzież tam napisałeś, że w ciepłym domu wystarczy zapalić świeczkę, by zrownoważyć potrzeby cieplne pomieszczenia.. Pamiętasz? Po co w takim razie pchać w podłogę setki metrów rurek z wodą? Ściany i posadzka same w sobie mają taką akumulacyjność, że jak sam piszesz, nawet przy wielodniowym spadku temperatury, u ciebie temperatura ani drgnie. Ciągle 22 oC. Cieplne perpetuum mobile... No ale cóż. Nie każdy ma "domek" o powierzchni 400 m2 jak ty.. Pzdr. A.
  3. kol. kbab Oczywiście, że nie osiąga !! To mpoplaw chce podnosić temp. podłogówki do 200 W/m2 co jest kompletną bzdurą, choć się da, tylko, że w takim pomieszczeniu nie dałoby się mieszkać.. Przeciętna moc podłogówki z m2 dla większości obecnie budowanych domów wydaje się być nie większa niż 30-40 W. Pzdr. A.
  4. kol. mpoplaw Dla przypomnienia przytaczam pańską wypowiedź, która skłoniła mnie do sformułowania moich pytań do pana. Nie uzyskałem na nie odpowiedzi poza kluczeniem i spychaniem odpowiedzi na całkowicie inny temat. całkowicie bez związku z pańskimi osobistymi twierdzeniami. Plus kilkakrotne straszenie mnie na co jestem jak widać odporny.. Pzdr. A.
  5. kol. mpoplaw Stale ucieka pan od tematu, który zapocżątkował moją wymiane zdań z panem... To mocno nie w porządku z pańskiej strony. Gdzieś, w którymś wątku widziałem wykres czasów reakcji pomiędzy różnymi markami grzejników ściennych . Poszukam i przekleję.. Co do tych dwóch kaloryferów o tej samej mocy i głowic. Z tego co doczytałem, Regulus forsuje sterowanie grzejnikami nie poprzez głowice termostatyczne lecz poprzez elektrozawory na rozdzielaczach sterowane czujnikiem pokojowym. W takim przypadku reakcja na impuls ze sterownika będzie (tu pańskie ulubione słowo) niezwłoczna. ( na rozdzielaczach elektrozawory plus rotametry). Póki co to pan mydli mi oczy zamiast odpowiedzieć na moje proste pytania.. Pzdr. A.
  6. kol. boguslawie. Prosiłem o to ciutkę powyżej.. Przypomnę pytania do kol. mpoplawa: 1/. Jakie parametry czynnika grzewczego powinna mieć podłogówka, by wycisnąć 200 w z 1m2? 2/. Po jakim czasie od dwóch kliknięć sterownika, podłoga uzyska 200 W z 1 m2? 3/. Ile średnio na 1 m2 do takiej podłogi zostanie wprowadzonych kilowatów energii? 4/. Po co mamy uzyskiwać takie moce z 1m2 podłogówki? W saunie? 5/. Czy taka moc z m2 trzyma dopuszczalne normy maksymalnej temperatury powierzchni? 6/. Co dzieje się dalej z nagromadzonym ciepłem w podłodze, gdy pomieszczenie zostanie ogrzane a podłoga daje 200 W z 1 m2? 7/. Po co w pomieszczeniu o powierzchni 10m2 grzejnik o mocy 2000 W? Na pierwsze już sobie odpowiedziałem: ad. 1 Z nomogramu ogrzewania podłogowego f-my Hepworth wynika, że 200 W/m2 osiąga podłogówka w temp. powierzchni podłogi 28 oC, przy niemieszkalnej temperaturze wnętrza pomieszczenia wynoszącej 10 oC. By przy temp. wnętrza wynoszącej 20 oC uzyskać moc 200 W z 1 m2, temperatura powierzchni podłogi musi wynosić 39 oC... Co prawda nie ma tu nic o parametrach czynnika, lecz zakładam, ze muszą być "normowe"... Są chętni do odpowiedzi na kolejne? Pzdr. A.
  7. kol. rybnicznin Hue, hue, hue.. Bardzo mi miło.. Jestem zaszczycomy tym porównaniem. Pzdr. A.
  8. Kol. mpoplaw. Przytoczony cytat ma się nijak do pańskiego stwierdzenia, które zacytowałem.. Od startowania, do efektu ciepnego, mija jednak jakiś czas. To pan pisze o jakiś dwóch sekundach, nie pan bogusław. Cytat to cytat. To właśnie w potocznym rozumieniu nazywa się manipulacją, przekłamaniem i nadinterepretacją. Nie ma pan tego świadomość? Chyba na tym polega pański problem. Czyta pan co innego a widzi pan co innego. To co sam pan chce. Pytanie czy jest to działanie celowe, zamierzone czy mimowolne.. Ja mogę być nieprecyzyjny, lecz pan chyba raczej nie. Pzdr. A. Ps. Krąży pan w kółko wobec tego samego. Ma pan jakieś natręctwa? Na zadane moje pytania nie chce pan odpwoedzieć. Nie ma głupich pytań. Są tylko głupie odpowiedzi. O co tu chodzi? Może znajdzie się na forum ktoś inny, kto mi na nie odpowie. Przychodzę tu po wiedzę i jestem uczulony na manipulowanie tekstami. Dlatego też próby prania mojego mózgu uważam za bezskuteczne a powtarzanie w kółko jakiś tez odnośnie stabilności systemów, które są z natury niestabilne, uważam za celowe wciskanie kitu. Niektórzy mają pewne tematy "odfajkowane" w swoich głowach, tymczasem do niektórych przemyśleń należy, warto, co jakiś czas wrócić na nowo. Wszystko płynie.
  9. kol. mpoplaw Proszę to pańskie stwierdzenie potwierdzić odpowiednim cytatem. Nigdzie nic takiego nie zauważyłem. A czytam bardzo uważnie i z tego co czytam robię sobie notatki.. Znowu mnie pan straszysz? Cóżeś się pan tak czepił tych grzejników energooszczędnych?? Zadałem konkretne pytania do li tylko pańskich wynurzeń, po to by miał pan sposobność je rozwinąć i merytorycznie uzasadnić. Miast tego otrzymuję straszenie i lawirowanie. Ładnie to tak? Bez łachy. Sam sobie odpowiem. Aktualnie pracuję, tak jak zapowiadałem nad pytaniem numer dwa. Później będzie kolejne. Wyciągnę swoje wnioski, bez czekania na pańskie tendencyjne tezy. Pzdr. A. Ps. Pisząc "pański adwersarz", mam na myśli boguslawa, o którego nie wiedzieć czemu odpowiadając mi na moje pytania, ciągle zahaczasz.. I kto tu nie umie czytać ze zrozumieniem..
  10. Wystarczy ,że zmieni się wyraźnie wilgotnośc powietrza i już zmieni się temperatura odczuwalna, temperatura komfortu cieplnego. In plus lub in minus... Czyli twoje reku zostało zamontowane za późno czy to że w ogóle? Pzdr. A.
  11. kol mpoplaw Nie schlebiaj sobie. Jeśli ktoś nie akceptuje twojego punktu widzenia, to nie znaczy, ze nie umie czytać ze zrozumieniem. Nie tylko czytam, lecz także dobrze, bo na świeżo, pamiętam co przeczytałem.. A może to twoje argumenty są po prostu nietrafione lub nieprawdziwe w sytuacji ewoluującego sposobu patrzenia na problematykę grzewczą. Pomijam twoje przekłamania i sprowadzanie wszystkich twoich tekstów do ataku na regulusy.. Masz pewnie po temu swoje osobiste powody. Inaczej nie posuwałbyś się do stwierdzeń nieprawdziwych, od których aż roi sie w twoich tekstach. Twój "domek", jak dobrze się wczytałem, ma ponad 400 m2, zatem jego akumulacyjność i bezwładnośc cieplna jest znacznie większa od domeczków rzędu 200 m2, o stumetrowcach już nie wspominając.. Skoro buduje się domy, w których zyski bytowe zapewniają bilans cieplny, to ładowanie do takiego domu ogrzewania podłogowego jest kompletnym bezsensem, chyba, że tylko po to by posadzka była "neutralna" termicznie.. Zatem wychodzi na to, że twój adwersarz ma stuprocentową rację. W obecnej dobie, im precyzyjniejsze dozowanie ciepła i korzystanie z wszelkich jego uzysków, tym lepiej dla komfortu i dla kieszeni.. Pzdr. A.
  12. Grzać 24 h non stop?? Tylko wówczas, gdy konieczne jest utrzymywania mniej wiecej stałej temperatury dla sprzętu i (lub) surowca, na którym pracujesz. Ponadto taniej by ci było ocieplić wolną ścianę od wewnątrz w taki sposób, by to ocieplenia móc potem zdemontować... Pzdr. A.
  13. kol mpoplaw Okazuje sie ,zę więcej jest takich, którzy myślą podobnie i w miarę upływu czasu i poprawy technik sterowania, będzie ich coraz to wiecej. Może się okazać za jakiś czas, że podłogówka to przeżytek... Świat się zmienia i idzie do przodu.. Póki co przytłaczająca wiekszość domów, w których wyłączymy ogrzewanie, straci więcej niż 1 oC w ciągu jednej doby. I to wcale na zewnątrz nie musi być szczególnie zimno. Wystarczy, ze mocno wieje... Pzdr. A.
  14. Yes. Było to pytanie, jak to sama piszesz skrót myślowy. Zyski bytowe to jedno, lecz drugie to niejednakowe potrzeby co do komfortu cieplnego domowników oraz inne zwyczaje domowników... Zatem nie mówimy o jednakowej t wewnętrznej... To proste... Budynek zbudowany tak samo lecz koszty ogrzewania mogą być diametralnie różne. Im mniejszy koszt ogrzewania wynkający z technologii zbudowania obiektu, tym drobne z pozoru rónice w sposobie funkcjonowania domowników, stanowią istotniejszy procenyt tych kosztów. Pzdr. A.
  15. Hue, hue.... Całość brzmi tak: Promienniki. Masz krótkoczasowo grzać konkretne stanowiska pracy, nie powietrze i zakamarki hali.. Potem promienniki zabierzesz je ze sobą. Zastanów się tylko, czy zmiany temperatury nie zaszkodzą urządzeniom (elektronika) i surowcom do produkcji.. Jeśli by tak było, to musisz jednak pomyśleć o małym szybko działającym centralnym ze sterownikiem dziennym lub o konwektorach elektrycznych z termostatami... Nigdy w takiej hali nie uzyskasz 18-20 oC przez 8-godzinną pierwszą zmianę. Musiałbyś zacząć grzać nad ranem lub nawet wieczorem. Pzdr. A. Ps. Zabrać ze soba można wszystko poza instalacją zintegrowaną z obiektem, np, podłogówkę..
  16. kol. mpoplaw Dowie się pan w swoim czasie... To proste i logiczne. Dom, dodam żyjący dom, nie jest obiektem statycznym tylko dynamicznym. Z pańskich wywodów w tym wątku wynika, że wzmianki o tym fakcie do pana nie przemawiają.. Zużycie energii w dwu identycznych, jednakowo zbudowanych, jednakowo usytuowanych domach, może być diametralnie różne... Przeanalizowałem pańskie wypowiedzi. Sprowadzają się one do obsesyjnego atakowania grzejników a konkretnie wypowiedzi producenta regulusów. No cóż bywa, że ktoś poprzez cyferki nie widzi dynamicznych procesów życiowych. Złe doświadczenia? Świat idzie do przodu kol. mpoplaw. Wygląda na to, że jest pan konfabulantem i manipuluje pan informacją... Po raz kolejny pytam się: po co? Jeśli się pan na coś powołuje, bardzo proszę o cytaty.. Pzdr. A.
  17. Promienniki. Masz krótkoczasowo grzać konkretne stanowiska pracy, nie powietrze i zakamarki hali.. Potem promienniki zabierzesz je ze sobą. Zastanów się tylko, czy zmiany temperatury nie zaszkodzą urządzeniom (elektronika) i surowcom do produkcji.. Jeśli by tak było, to musisz jednak pomyśleć o małym szybko działającym centralnym ze sterownikiem dziennym lub o konwektorach elektrycznych z termostatami... Nigdy w takiej hali nie uzyskasz 18-20 oC przez 8-godzinną pierwszą zmianę. Musiałbyś zacząć grzać nad ranem lub nawet wieczorem. Pzdr. A.
  18. kol. mpoplaw Nie widzę związku. Ja odnoszę się wyłącznie do pańskich wypowiedzi i do wniosków z nich płynących... To, że pańskie argumenty są skrajne i do mnie nie przemawiają, nie znaczy, że nie umiem czytać ze zrozumieniem.. A propos. Gdzie pan znalazł taki tekst, że domek wyziębiony do 0, odkręcają regulusy i po 2sek mają wszędzie komfort termiczny ??? Nie zauważyłem.. Pytanie brzmi co pan chce udowodnić. Na siłę. Pewnie, że nie istnieją grzejniki energooszczędne, natomiast grzejniki różnią się pomiędzy sobą i to zasadniczo sprawnością, a z tego wynika wprost ich wpływ na komfort cieplny oraz na ilość kasy pozostałą w kieszeni na inne wydatki niż ogrzewanie.. Pzdr. A.,
  19. kol. mpolpaw Zadziwia mnie pan skrajnością podawanych co rusz przykładów. Opisywane sytuacje typu moc z podłogi 200 W/m2, czy też temp. powietrza przy grzejnikach + 30 oC a ścian + 10 oC w normalnych warunkach nie występują. Trzeba by się naprawdę bardzo, ale to bardzo postarać. Pytanie brzmi, co pan chce udowodnić? Na pytanie, po jakim podłogówka zacznie w ogóle grzać, dojdę sam. Po jakim czasie moc podłogówki dojdzie do 200 W/m2 od chwili włączenia instalacji nawet na maksa, postaram się także dojść sam... Nigdzie wyżej o takim przypadku nie było mowy, bo i być nie mogło. Takich "kozaków" po prostu nie ma... pzdr. A. Ps. Tak żartobliwie rzecz ujmując, osobiście, po przyjściu do domu, wolę rozpocząć rozbieranie sie od razu, poczynając od czapki i od kurtki, niż po o wiele dłuższym czasie poczynając od butów i od spodni... Ale zależy co kto lubi... Dewiantów na świecie jest cała masa.
  20. Póki co wygląda na to, że jeśli ktoś ma pompę ciepła, jako jego jedyne źródło, to przy wychłodzeniu całego domu do 10 oC, domowników czeka noc spędzona w narciarskich kurtkach puchowych. Herbatka musi być wówczas po góralsku "z prądem". Poszukamy i policzymy te czasy, no i pewnie przydałoby się policzyć "wsad startowy" ciepełka do rozhulania podłogi. Pzdr. A.
  21. kol mpoplaw... Czytałem... Ze zrozumieniem, wyobraź sobie.... I doczytałem, ze rozgrzeją powietrze grzejnikami regulusami w pomieszczeniu wystarczająco szybko. Rozgrzeję powietrze w pomieszczeniu, zanim narciarze rozpakują do końca swój sprzęt... Pytanie drugie dotyczy czasu po jakim podłogówka zacznie w ogóle grzać i czasu po dojdzie do tych 200 W/m2 od chwili włączenia instalacji nawet na dopuszczalnego maksa... Pracuję nad tym właśnie.. A teraz niech pan sobie wyobrazi... podłoga gorąca a w głowę zimno... Mało kto tak lubi. Cała bryła domu od środka tak szybko sie nie nagrzeje. W pierwszej kolejności należy zagrzać herbatkę, powietrze a dopiero potem myśleć o reszcie. Pzdr. A.
  22. Ale mnie postraszyłeś i postawiłeś w kącie kol mpoplaw.. Od wczoraj cały się trzęsę.. Nie ma głupich pytań. Są natomiast głupie odpowiedzi. Idąc za pańską radą przegrzebałem wątek bardzo dokładnie. Również inne wątki w temacie... Nie znalazłem w nich odpowidzi na pytania, które nasunęły mi się pod wpływem pańskiego tekstu. Nikt poza panem nie proponuje wyciskanie z podłogówki 200 W z metra kwadratowego... Czy to wogóle jest możliwe? Pewnie że tak. Ludzie latają w kosmos. Sam pan porównał podłogówkę do statku kosmicznego... Sam sobie odpowiem na swoje pytania. Może ktoś mnie poprawi, co do wyciąganych wniosków.. Z nomogramu ogrzewania podłogowego f-my Hepworth wynika, że 200 W/m2 osiąga podłogówka w temp. powierzchni podłogi 28 oC, przy niemieszkalnej temperaturze wnętrza pomieszczenia wynoszącej 10 oC. By przy temp. wnętrza wynoszącej 20 oC uzyskać moc 200 W z 1 m2, temperatura powierzchni podłogi musi wynosić 39 oC... Dużo, co nie? Ile w takim przypadku będzie wynosić temperatura czynnika? Popracuję nad kolejnymi moimi pytaniami.. Chyba, że ktoś inny z forum mi na nie odpowie wcześniej.. Pzdr. A.
  23. kol. mpoplaw To, co pan łaskawie raczył odpisać, ma posłużyć za odpowiedź na moje pytania? Przecież taką samą ilością słów, które użył pan w swoich ostatnich postach, mógł pan odpowiedzieć konkretnie... Nie tego się spodziewałem wchodząc na forum Muratora. To jak mam prowadzić dyskusję? Jakie mam zadawać pytania? Mam nie zadawać niewygodnych pytań? Skąd mam wiedzieć, które pytania są niewygodne? Mam prawo rozwiewać wątpliwości powstałe pod wpływem treści czyjejś wypowiedzi? Po ilu zadanych pytaniach dostaje się łatkę trola? Kto o tym decyduje? Jestem tu nowy a tu patrzcie.... Dziób w kubeł i mam łykać wszystko gładziutko jak kaczka... Uprzejmie proszę o odpowiedzi na moje pytania kol. mpolaw. Mam do nich pełne prawo. Pzdr. A.
  24. Ktoś tu kogo robi w balonie kol. mpoplaw... Kol. mpoplaw Jakie parametry czynnika grzewczego powinna mieć podłogówka, by wycisnąć 200 w z 1m2? Po jakim czasie od dwóch kliknięć sterownika, podłoga uzyska 200 W z 1 m2? Ile średnio na 1 m2 do takiej podłogi zostanie wprowadzonych kilowatów energii? Po co mamy uzyskiwać takie moce z 1m2 podłogówki? W saunie? Czy taka moc z m2 trzyma dopuszczalne normy maksymalnej temperatury powierzchni? Co dzieje się dalej z nagromadzonym ciepłem w podłodze, gdy pomieszczenie zostanie ogrzane a podłoga daje 200 W z 1 m2? Po co w pomieszczeniu o powierzchni 10m2 grzejnik o mocy 2000 W? Uprzejmie pana proszę o precyzyjną odpowiedź na powyższe pytania, które nasunęły mi się po przeczytaniu pańskiej wypowiedzi? Skoro formułuje pan jakiś pogląd, to proszę kontynuować... I proszę nie kazać mi szukać odpowiedzi w poprzednich postach tego wątka. Pzdr. A.
  25. kol. mpoplaw Moje pytania dotyczyły konkretnej części pana wypowiedzi z kilku postów powyżej: Podłogówka potrafi zwiększyć swoją moc do 200W/m2 ... ...jeśli podkręcić czynnik grzewczy dwoma kliknięciami sterownika. ile regulusów z wentylatorem trzeba umieścić w pokoju 10m2 żeby przy temperaturze zasilania grzejników +55 uzyskać moc grzewczą 200W/m2 Do tych stwierdzeń zadałem konkretne pytania. Nie do całego wątka. Czy to, co napisał pan powyżej, to wszystko co pan ma do powiedzenia w kwestii zadanych pytań? Dlaczego unika pan jasno sformułowanej odpowiedzi? Pzdr. A.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...