Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Drzewol

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Drzewol

  1. Dzięki za odpowiedź ! Legary są zamontowane w odległości 15-20 cm od siebie (nie ma reguły stąd taki zakres) wygląda na to że położone są tylko wzdłuż, na długość pokoju (od drzwi do balkonu). Legary są na poziomie 5 cm zatem zostaje mi 2 cm miejsca. Czy OSB 10 mm wystarczy przy takim zagęszczeniu legarów? Gdzieś tutaj czytałem, że jakaś użyła 10tki i po 3 latach trzeba było zrywać wszystko i apiać o nowa. Planowałem zamontować składane a nie klejone panele 8mm, po tym mata, płyta OSB 10 mm no i według Twojej informacji jarekku tą piankę. Wówczas z lekkim dopasowaniem listwy na progu, różnica poziomów nie byłaby takta tragiczna i może nikt by się nie potykał przy wchodzeniu. Aha, no i znajomy polecił mi by szczeliny między legarami wypełnić steyropianem - bo inaczej zrobi się tam pudło rezonansowe. Jeżeli źle myślę to daj/dajcie znać ! P.s. prawdopodobnie wymieniana będzie też elektryka (szukam fachowca w Poznaniu) i wówczas może cała stara podłoga pójdzie out. Zaczynając od "suche podłogi" przy wymianie legarów, położeniu płyt, etc. - ogółem przygotowania powierzchni pod kładzenie paneli - ile to może +/- kosztować dla 33m2 ? Pozdrawiam Paweł
  2. Cześć Wszystkim! Mam podobny temat, właśnie wziąłem się za remont w mieszkaniu - miał być szybki! Szpachlowanie+malowanie jednego pokoju i wymiana podłóg w tym i w dwóch pozostałych (15,12,7 m2). Do tej pory położony był parkiet w mozaike (chyba od nowości mieszkania - lata '70 w gierkowskiej płycie). Stary parkiet ostro skrzypił, każdy najmniejszy ruch słychać było w całym mieszkaniu. Miałem nadzieję na szybką akcję wymiany podłogi i jak dziś zerwałem starą klepkę żeby zobaczyć co tam siedzi to olaboga! Pod parkietem legary a pod nimi jeszcze stara pilśniowa płyta - różnica między posadzką a powierzchnią parkietu - 7cm... O.o. Rozumiem, że najlepszym wyjściem - w perspektywnie na lata byłaby wylewka. Nie mniej jednak czas liczony w miesiącach i prawdopodobnie horrendalny koszt podniesienia posadzki w ten sposób - wyklucza tą opcję. Czy da się w dobry i trwały sposób podnieść podłogę tak znacznie? Jakie to może mieć mniej więcej odwzorowanie w kosztach? 33m2 do podniesienia. Pozdrawiam Paweł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...