Witam panowie, na wstępie chciałem powiedzieć że jestem tutaj nowy i mam problem którego chciałbym uniknąć. Jestem tu z nadzieją, że ktoś mi pomoże. Mam domek 60m2 dach jednospadowy 6m na 10m kąt 15 stopni nachylenia. Na krokwiach mam kontrłaty łaty i płyta osb na płycie pierwsza warstwa papy (podkładowa) na to zgrzewalna sbs 4.5. Między krokwiami wełna 15 pod wełną przerwa ok 50 cm znowu wełna 5 na profilach, folia i nida. Zeszłej zimy gdy temp spadała poniżej zera skraplała mi się na nide woda, wloty powietrza miałem od początku, wyloty zrobiłem w trakcie zimy (3 kominki na koncu dachu Przekrój 110 jeden) nie moge inaczej ponieważ mam murek przeciwogniowy ale to nic nie dało. Dodam że nie mam zadnej foli, mam zamiar przybić do płyty łaty i nato blachodachówka. Moje pytanie czy to coś da, jeżeli nie to prosze o odp co mam teraz zrobić (jak wykonać prawidłowo wentylacje) czy może jeszcze ta jedna warstwa dachu coś pomoże?. Prosze o odp.