Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogniska Domowe

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    21
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Zawód
    Kominki, piece kaflowe i kuchnie
  • Mój klub zainteresowań
    Kominki

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Marki
  • Kod pocztowy
    05-260
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Tytuł
    Ogniska Domowe - ciepłe kominki, piece kaflowe i kuchnie kaflowe
  • URL Twojej strony
    www.ogniskadomowe.pl
  • Rodzaj usługi
    Zajmujemy się kompleksową realizacją pieców, kominków i kuchni kaflowych. Od fachowej porady technicznej przez dobór odpowiedniej techniki, zaprojektowanie po montaż z solidnym wykończeniem
  • Lokalizacja - Płatny profil
    Marki k. Warszawy
  • Kategoria
    usługi

Ogniska Domowe's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. kominki bez kratek czy zastanawialiście się czasem jakby to było, gdyby wasz kominek poza ogrzewaniem nie wydmuchiwał kurzu i brudu, innych alergenów przez kratki na sufit i ściany? takie rozwiązanie jest możliwe, dzięki zamkniętemu ciepłemu systemowi budowy kominka. taki kominek grzeje przez promieniowanie przyjemnego łagodnego ciepłą bez "skutków ubocznych" jeśli macie pytania chętnie odpowiemy, pozdrawiam RB
  2. różnorodność rozwiazań, czyli jak zaplanować budowe kominka planując kominek lub piec musimy odpowiedzieć sobie na 3 pytania: 1. jaką rolę ma pełnić w domu - bardziej rekreacyjną czy grzewczą, 2. jeśli grzewczą to czy chcemy ogrzać miejsce w którym stoi czy cały dom, 3. jeśli cały dom to w jaki sposób chcemy przekazać ciepło do innych zamkniętych pomieszczeń i kondygnacji pytanie dodatkowe ale podstawowe: jakie jest zapotrzebowanie cieplne domu lub pokoju w którym kominek jest zbudowany czyli ile potrzeba kilowatów na ogrzanie i zapewnienie komfortu cieplnego. Zapotrzebowanie cieplne jest znacząco różne tak jak ogrzewane obiekty np postindustrialne lofty o słabej izolacji i dużej kubaturze będą potrzebować maximum mocy, którą uzyskamy z dużego metalowego paleniska + metalowe radiatory odpowiedniej powierzchni dające duuużo gorącego powietrza; na "drugim końcu" są domy pasywne i energooszczędne, które mają zapotrzebowanie na poziomie 3 do 5 kW więc aby to uzyskać stosuje sie paleniska akumulacyjne + masy kumulacyjne + zabudowa typu hypokausta czyli zamknięta zabudowa bez kratek dająca stałą emisję ciepła przez promieniowanie, przez wiele godzin. Większość obecnie budowanych domów "dobrze izolowanych" ma zapotrzebowanie 7-15 kW (50W/m2) stąd potrzeba zastosowania różnych mieszanych sposobób budowy kominka tak by dopasować go do potrzeb użytkownika (z doświadczenia wiem że większość inwestorów boryka się ze znaczącym przegrzaniem pomieszczeń) po wyborze głównego sposobu budowy, związanego z zapotrzebowaniem cieplnym domu i trybem życia użytkownika warto się zastanowić nad dystrybucją ciepłą na resztę domu; do dyspozycji mamy tu konwekcję czyli popularne DGP, technikę wodną spiętą z c.o. oraz hypokausty (czyli system połączonych zamkniętych komór grzewczych) cóż temat rzeka więc jeśli możemy Wam pomóc chętnie odpowiemy na wszelkie pytania, pozdrawiam gorąco RB
  3. wybacz, jeśli źle odczytałem twoje pytanie i zrobiłem błędne założenia, że skoro pytasz o sposób palenia to już masz w czym palić okazuje się, że błędne założenia dotyczą nie tylko budowy kominków ale też aktywności na forum co do meritum, to istnieją rozwiązania funkcjonowania kominka w domu energooszczędnym bez strat ciepła i bez przegrzewania, jeśli uznasz, że mogę ci pomóc to z przyjemnością to zrobie.. tymczasem pozdrawiam RB
  4. witam, to co napiszę to trochę musztarda po obiedzie , ale po prostu trzeba wpierw dobrze zaplanować to co się chce zbudować, gdzie i po co i czemu ma służyć, określić jakie jest zapotrzebowanie cieplne domu i pomieszczenia w którym ma stać kominek a potem cieszyć się ogniem i ciepłem domy energooszczędne mają zapotrzebowanie na poziomie ok 35W/m2 więc dom o pow. 200m potrzebuje ca 6-7 kW przy -15 stCj jedynym rozwiązaniem sa tu piece z szybą lub piecokominki z podwójną szybą /jak ładnie zauważył eniu/ czyli akumulacja = 2 do 6 kW, eksploatując zwykły kominek pozostaje tylko walka o ogień i sposób palenia niewiele tu zmieni pozdrawiam RB
  5. witaj, 1 czy ściana salonu jest zewnętrzną ścianą budynku? bo jeśli tak to możesz po prostu zrobić przepust w ścianie nad wylewką o śr.150mm i po kłopocie 2 jeśli zdecydujesz się na kanał to połóż go płasko na chudziaku, nie trzeba robić spadków, szczególnie ze pewnie i tak na zew zrobisz tzw zetke czyli kolano do góry i drugie w poziomie, żeby wlot był odpowiednio nad gruntem /ochrona przed zasypaniem i wiatrem/ poza tym jak już rozmawiamy o wylewce to najlepiej jeśli pod kominkiem nie ma styropianu pozdrawiam RB
  6. witaj, możesz doprowadzić powietrze w warstwie izolacji np. kanałem płaskim 6x25, który powiniem być od góry zaizolowany, żeby nie powstawał kondensat i nie rosiła się podłoga tam gdzie przepływa zimne powietrze, wystaw koniec rury przy kominie bo do samego wkładu i tak doprowadza się powietrze podczas montażu zależnie od wybranego modelu rura o średnicy 10 cm jest trochę małą i przy większym załadunku może nie doprowadzić wymaganej ilości powietrza i w konsekwencji szyba kominka będzie się szybciej brudzić przeznaczenie kominka jest tu bez znaczenia /grzewczy czy rekreacyjny ;)/ liczy się ilość załadowanego drewna w kg; pozdrawiam RB
  7. witaj, co do doboru masy kumulacyjnej jest taka generalna zasada, wg. której na 1 kg drewna buduje się 60 -120 kg masy; w przypadku modułów np. KMS Ortnera długość nie ma znaczenia tylko masa bo nie generują większych spadków ciągu; długość kanału masy ma znaczenie w przypadku murowanego z szamotów metodą tradycyjną ze względu na stopień absorpcji ciepła przez szamot /musi pokonać dłuższa drogę aby się wychłodzić/; ale tu również możesz się kierować zasadą masy do kg drewna (3,5m na kg nie jest prawidłowe); w przypadku murowanych kanałów jeśli masz dostęp do programu obliczeniowego a nie masz pewności to warto z niego skorzystać zeby uniknąć błędów ustawienie masy za paleniskiem nie jest błędem, jednak na pewno lepiej pracuje jeśli jest przy ścianie pieca Brunner podaje dla HKD2.2 max. załadunek drewna: 4kg/h więc jednorazowo ok. 6 kg = twoje wyliczenie ok 600 kg masy jest prawidłowe (w PL ludzie z reguły wkładają więcej niż zaleca producent więc warto to wziąć po uwagę) , w opisie technicznym Brunner podaje też długość kanałów szamotowych na 4,5m z zastrzeżeniem indywidualnego przeliczenia /program;)/ nie znalazłem linka do instrukcji montażu po polsku jedynie do karty technicznej na brunner. eu w zakładce "sevis" i dalej "pdf" pozdrawiam RB
  8. "punkt rosy" jako zjawisko fizyczne występuje zawsze, w niemczech przebadano to gruntownie i temperatura ok 55 st.C jest włąśnie tą w której wilgoć zawarta w drewnie i powietrzu odparowana w palenisku przechodzi z powrotem jako kondensat; tak po prostu już jest i nie ma to większego związku z konstrukcją samego pieca lub wkłądu kominkowego, chociaż trzeba tu dodać, ze oczywiście wyłożenie szamotowe palenislka podnosząc temperaturę spalania bardzo pomaga w tym problemie tylko 8% wilgotności brykietu = tylko 0,8 L wody z 10kg drewna w palenisku + wilgoć zawarta w powietrzu + niska temperatura w palenisku ze względu na wychładzanie wodą z powrotu np. 30-40 st.C wystarczy aby mieć problem z kondensatem, sadzą szklistą, budowaniem nagaru na płomienicach lub ściankach paleniska na powstawanie kondensatu są dwa rozwiązania: 1. można go rozwiązać generalnie po stronie instalacyjnej, dbając o to aby woda na powrocie i w wymienniku miała temp. wyższą niż punkt rosy np. poprzez zawór mieszający 60 st.C lub 2. to zignorować uznając, ze tak po prostu jest ze wszystkimi tego następstwami ; wg. mnie radość ze zwiększonego odbioru ciepłą przy 40 st na powrocie będzie krótka bo wymiennik szybko "zarośnie" nagarem i sadzą szklistą i w konsekwencji jego efektywność będzie znacząco słabnąć /intensywność tego procesu oczywiście związana z wilgotnością palonego drewna ale nieuchronna/ p.s. dzięki za podpowiedź ; ja wiem eniu, że na tzw rynku jest wiele rozwiązań, wiele prób i błędów i wielu z nas próbuje rozwiązać ten problem na nowo ...i dobrze z drugiej strony ten problem jest już wyjaśniony więc po co wyważać otwarte drzwi pozdrawiam RB
  9. myślę że zawsze dobre jest to co nam dobrze pracuje, masz eniu rozwiązanie, które ci się sprawdza i co najważniejsze cieszy jak może być jeszcze lepiej? może jeszcze kiedyś dasz się przekonać do bufora, bo jak mówią "lepsze" jest wrogiem "dobrego" i jednak bufor ma swoje zalety /wiele/ i znacznie usprawnia pracę kominka, dając duży komfort użytkowania bez konieczności rozbierania pozdrawiam RB
  10. kondensat w kominkach z płaszczem wodnym w jednym z wątków na FM pojawił się problem kondensatu, czyli skraplania się wody w palenisku co powoduje osadzanie się sadzy szklistej na ściankach paleniska i szybkiego zaczernienia szyby można tu zapytać skąd ta woda?, skoro mamy doczynienia z ogniem otóż nawet w sezonowanym dwuletnim drewnie zawarte jest 15-20% wilgotności, które uwalnia się podczas spalania co oznacza,że w 7kg drewna /średni załadunek do kominka/ jest ok 1-1,5 litra wody; drewno świeżo ścięte czyli standard w składach u sprzedawców ma ok30-40% i więcej.. problem z kondensatem jest związany z temperaturą wody na powrocie z bufora lub instalacji i występuje zawsze w zastosowaniu wodnych wymienników ciepła w piecu lub kominku; graniczną temperaturą jest tu ok 55 st.C jeśli woda na powrocie i co za tym idzie woda na wymienniku będzie mieć mniej niż 55 st to będzie powstawał kondensat rozwiązanie: należy zastosować trójdrożny zawór mieszający pomiędzy buforemlub instalacją a wymiennikiem o temp 60 st.C, dzięki czemu gorąca woda na zasilaniu zostanie podmieszana do tej na powrocie aby uzyskać temp. powyżej powstawania kondensatu; reszta ciepłą trafi do bufora lub instalacji i po wygrzaniu systemu będzie tam trafiać w sposób ciągły jeśli macie pytania na ten lub inny temat pytajcie, chętnie odpowiemy pozdrawiam gorąco RB
  11. witaj, ten cały wątek jest boski, choć trudno przez niego przebrnąć przez te wasze osobiste wycieczki; zacząłem od początku enia i widzę że to może potrwać przeczytałem jeszcze raz twoje ostatnie posty i widzę że masz wszystko dobrze przemyślane, więc wybacz jeśli napiszę tu taką oczywistą oczywistość, która może ci umknełą; w suchym 2 lata sezonowanym drewnie jest 15-20% wilgotności to oznacza, że w 10 kg drewna jest 1,5 do 2 litrów wody, podobnie w brykiecie choć może tam trochę mniej; to, że twój brykiet leżał u ciebie jakiś czas nie oznacza że musi być o 3kg cięższy bo ta wilgoć już tam jest; idąc tym tropem spalając 20kg brykietu "wprowadzasz" do komory 3-4 litry wody; to czy masz doprowadzone powietrze z zewnątrz czy z pomieszczenia jest dla sprawy drugorządne poza tym napisałeś, że twój wymiennik osiągnął podczas spalania 60 st.C, tak jak już wcześniej pisałem punkt rosy z drewna jest w okolicach 55 st.C, więc twoja woda ciągle odparowuje i skrapla się na wymienniku; to prawda,że utrzymując niższą temperaturę na wymienniku zwiększasz efektywność wymiany jednakże pracując w przedziale 30-60 st.C dewastujesz wymiennik i zdecydowanie skracasz jego żywotność, a sam wymiennik i tak nie może "dojść" do zakresu pożądanego; lepiej wg. mnie gdy wymiennik pracuje w przedziale 60-90 st.C ilość ciepła do bufora jest zblizona a nie ma skutków ubocznych; możesz to uzyskać stosując w instalacji zawór z mieszaczem oraz kierując spaliny na wymiennik tylko w fazie najwyższej temp. w palenisku może to jest odpowiedź której szukasz? pozdrawiam RB
  12. witaj, problem z kondensatem jest związany z temperaturą wody na powrocie z bufora i występuje zawsze w zastosowaniu wodnych wymienników ciepłą w piecu lub kominku; graniczną temperaturą jest tu ok 55 st.C jeśli woda na powrocie i co za tym idzie woda na wymienniku będzie mieć mniej niż 55 st to będzie powstawał kondensat rozwiązanie: należy zastosować trójdrożny zawór mieszający pomiędzy buforem a wymiennikiem o temp 60 st.C, dzięki czemu gorąca woda na zasilaniu zostanie podmieszana do tej na powrocie aby uzyskać temp. powyżej powstawania kondensatu; reszta ciepłą trafi do bufora i po wygrzaniu systemu będzie tam trafiać w sposób ciągły pozdrawiam gorąco RB
  13. kominki bez kratek a propos kratek, to mogą ci napisać tyle, że my wykonujemy przeważnie ciepłe kominki bez kratek, w których ciepło przekazywane jest do pomieszczenia na zasadzie promieniowania jak w piecu a nie konwekcji i nadmuchu przegrzanego zakurzonego powietrza; używamy do tego wkładów renomowanych producentów, którzy pozwalają na pracę swoich urządzeń w takim systemie, oczywiście przy zachowaniu wszelkich reguł budowy co do Forest Natura i Kratki.pl to mimo, że przyglądamy się działaniom naszych kolegów po fachu z sympatią to nie leżą w naszym kręgu zainteresowań , więc nie mogę ci potwierdzić tych rewelacji o które pytasz pozdrawiam RB
  14. witaj, podchodzimy do kominka oczywiście bardzo poważnie i obracamy się w kręgach zduńskich ponieważ budujemy głównie kominki w tzw. ciepłej zabudowie oraz hypokausty czyli kominki bez kratek, więc używamy do budowy odlewane płyty szamotowe i szamoty, oraz kleje, zaprawy i tynki zduńskie Ortner; do izolacji wykorzystujemy płyty krzemianowo-wapienne i vermikulit, welny od dawna nie stosujemy - nie dlatego,że jest zła tylko świat idzie do przodu i płyty dają lepszą ochronę termiczną i ogniową; co do wkłądów to głównie Spartherm ale też Brunner, Leda i Hajduk i inne w piecach budujemy paleniska i masy kumulacyjne z Cebud CMA lub Ortner KMS, Pilo Rath no i oczywiście czasem murujemy z szamotu wykorzystując bardziej tradycyjne sposoby budowy; proponujemy kafle polskie z Kafel-Kar i austriackie z Sommerhuber (zajżyj proszę na link "kafle piecowe" na naszej stronie) w związku z tym, że budowane przez nas kominki i piece są często podstawowym źródłem ciepła w domu łączymy kilka technik i systemów budowy w efekcie powstają kominki kumulacyjne z systemem DGP, piece kaflowe kombi lub zasilające system c.o. i c.w.u. przez płaszcz wodny i bufor; zapiecki i hypokausty na różnych kondygnacjach i wiele innych... to tak w dużym skrócie pozdrawiam gorąco RB
×
×
  • Dodaj nową pozycję...