Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pensive

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

O pensive

  • Urodziny 10.07.1985

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Szczecin
  • Województwo
    zachodniopomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

pensive's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. 1. Tylko po co dodatkowa robota (nadmurowywanie+otynkowanie itp.), jeśli można by to inaczej zrobić. W sensie czy ta szczelina między wełną a paroizolacją nie mogłaby być? (tak jak pisałam wyżej) 2. Nie ogarniam :/ Za dużo skrótów myślowych... "niżej niż 200"... 200 czego i odkąd? "Krzyżowy" tzn? 3. Skoro może mieć rozpiętość i 1m i 5m, to od czego zależy czy potrzebne wieszaki czy nie?
  2. Witam wszystkich, Potrzebuję pomocy odnośnie docieplania poddasza+zabudowa rygipsy+sufit. Piszę pierwszy raz i przepraszam jeśli się powtórzę, ale ciężko znaleźć odpowiedź na swoje pytanie na 331 stronach tematu. Postaram się załączyć zdjęcia i pytać w odniesieniu do nich: Pierwsza sprawa, to podejście ścianą do skosu. Planowane jest docieplenie wełną na dwie warstwy (15cm+10cm). Ściana przy skosie została zdystansowana od krokwi na kilkanaście cm, tak aby na krokwie poszły profile a pomiędzy profile 10cm wełny. Teraz pojawiają się pytania: (wersja czerwona na zdjęciu) jeśli odsunie sie te profile od krokwi na te 10cm-wełna, na to folia i do profili od razu rygips, to zostaje szczelina kilkucentymetrowa między płytami a ścianą. Co? Podciągać ścianę do płyty?:/ Drugie co mi przychodzi do glowy (wersja niebieska na foto), to odsunąc profil od krokwi na tyle cm (kilkanaście) żeby zachodził już na ścianę. Tylko wtedy wchodzi wełna 10cm między profile i jest szczelina kilka cm między wełną, a folią, która idzie po profilach. Czy taka przerwa mogłaby w ogole być? Czy w ogóle któreś z moich rozumowań jest poprawne i tak można zrobić, czy trzeba jeszcze jakoś inaczej? Proszę o pomoc... Druga kwestia: sufit pod jętkami. Idzie pierwsza wełna między jętki (pomarańczowe na foto), do jętek mocujemy profile (niebieskie) i między profile druga wełna (żółta na foto), na to folia. Problem w tym, że nie chcę żeby sufit szedł po jętkach tylko niżej (jak koniec ścian). Co w takim razie? Do profili wieszaki (czarne na zdj.) i kolejne profile-ruszt pod sufit? Jak takie coś wykonać? Czy zrobić po prostu docieplenie na dwie warstwy z profilami, a potem osobne ruszty na sufity? Tak myślałam na początku, ale ktoś zmącił moje myślenie mówiąc, że podwójna ilość profili wtedy i czy tak się robi:/ Chciałabym aby tylko na skosach przy lukarnach płyty szły bezpośrednio po profilach od wełny, a później był sufit na jednym poziomie, a nie sufit jak kształt więźby dachowej. No i przy okazji jeszcze jedno pytanie... od jakich rozpiętości, czy jakiś innych kryteriów ruszt pod sufit musi być zawieszony? Czy w małej łazience muszą byc wieszaki mocujące ruszt to więźby? Bo przecież do jakiś rozpiętości sam ruszt powinien dac radę przenieść obciążenia (nie kotwiony-podwieszany do konstrukcji dachu). Proszę o cierpliwość jeśli piszę bzdury i myle podstawowe fakty-pojęcia, ale jestem tu pierwszy raz i nie mam żadnego doświadczenia w takich pracach dociepleniowo-sufitowo-rygipsowych
×
×
  • Dodaj nową pozycję...