kostuch

Witajcie, nie wiem jak u was sytuacja się rozwija, ale ja założyłem mojemu KB sprawę w sądzie. Tez mam takie zarysowanie w tym samym miejscu a do tego jeszcze inne miejsca zaczynają szwankować, wilgoć w piwnicy, zarysowane ściany. Za KB zapłaciłem 3500zł (podobno tanio) ale on mnie i moją budowę totalnie olewał, odwiedzał tak jak mu sie podobało, raz na 2-3 tygodnie i kompletnie sobie pokpił moja budowę. Był na odbiorze zbrojenia ale jakoś nie specjalnie to sprawdzał. Inne rzeczy też olał (ręce opadają). Zaczynam wierzyć, że kazdy KB to partacz, który bierze tylko kasę za trzymanie rąk w kieszeni. Wykonawca tez nie do końca był w porządku, bo on dostaraczał materiały wiec pewnie oszczędzał na mnie ile wejdzie albo był w jakieś zmowie z KB:( Jak to u was wyglądało?! Bo już nie wiem co robić!!!

Witam, w którym miejscu powstały wam te pęknięcia, bo mi powstaje małe zarysowanie i nie wiem co z tym zrobić. Macie jakieś pomysły jak się tego pozbyć? pozdrawiam Tom