
mip2002
Użytkownicy-
Liczba zawartości
32 -
Rejestracja
mip2002's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Witam, Zaczynam moją przygodę z ogrodem. Właśnie zakończyliśmy budowę i jesteśmy po przeprowadzce. Wszystko trwało 10 miesięcy i w końcu nadeszła chwila ulgi na swoim. Ogród jeszcze nie istnieje, co więcej nie istnieje jeszcze w naszych głowach. Nie mam kompletnie doświadczenia i wiedzy w tej dziedzinie i właśnie zaczynam ją zbierać. Zastanawiam się powoli od czego zacząć i tu pierwszy problem: Nasza działka jest pochyła i w związu z tym budowaliśmy dom z piwnicą, konieczny był wykop miejscami ponad 3 metry. Krótko mówić skutiem wielkiej dziury w ziemi był i jest kompletny bałagan na działce. Ziemia praktycznie została odwrócona tzn z konieczności humus został całkowicie przykryty lub pomieszany z piachem (nie było wyjścia ze względu na brak miejsca). Obecnie na całej działce na wierzchu praktycznie jest tylko piach. Poradźcie proszę jaki powinien być pierwszy krok, co zrobić z ziemią żeby ją uzdatnić do używania, tj żeby można na tym założyć ogród albo chociaż posiać trawę. Pozdrawiam Przemek
-
JAK DłUGO TRWAłA WASZA BUDOWA
mip2002 odpowiedział kirmikolow → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Witam, Widzę, że jestem jednym z szybszych. Domek ok 200 m2. Zaczęliśmy 15 maja 2006. Wprowadziliśmy się dwa dni temu. Czyli 9 miesięcy. W zasadzie wszystko wykończone poza jedną łazienką. Trzeba pamiętać też że pogoda sprzyjała w zeszłym roku bardzo. Wrażenia: - dużo stresu - dużo wysiłku - zero pracy własnej (duże zaangażowanie organizacyjne i jeszcze praca zawodowa zupełnie wykluczają pracę własną) - kilku wykonawców było na chybił trafił (tynkarze, malarze) ale się sprawdzili - najgorszy był dostawca okien mimo że najwięcej czasu poświęciłem na jego wybór (nic nie zrobił zupełnie dobrze i nigdy w terminie). - brak możliwości szukania tanich wykonwaców (bierzesz co akurat jest) - niektóre materiały nie są dostępne od ręki i np. musiałem wybrać inną dachówkę bo mojej najlepszej akurat nie było (termin za 3 miechy). Ale w sumie to jestem absolutnie szczęśliwy że już nie w blokowisku i nie czekałbym ani miesiąca dłużej. Pozdrawiam Przemek -
Anoda wymontowana i ... PRZESTAŁO ŚMIERDZIEĆ!!!!!!!!! Bardzo dzięki za wszystkie rady, szczególnie za tą. Pozdrawiam Przemek
-
Zastanawiam się jeszcze nad wymontowaniem tej anody. Dowiedziałem się, że jest to anoda magnezowa. MVA pisał, że pomogło jak ręką odjął. Macie pomysł o co tu chodzi od strony chemicznej, bo tak próbować po omacku to można pewnie i połowę instalacji wymienić i sprawdzać czy pomoże. Czyli skąd pomysł że akurat anoda? Przemek.
-
Dowiedziałem się, że baniak nie jest ocynkowany tylko jest ze stali nierdzewnej kwasoodpornej. Janusz, jaki to może mieć wpływ? Pozdrawiam Przemek
-
Byłem w sanepidzie, bardzo kompetentna pani (przynajmniej takie odniosłem wrażenie) po przeglądzie wyników badań, które robiłem kilka miesięcy temu stwierdziła że to z dużą pewnością siarkowodór a nie bakterie. Mam zrobić prosty test. Nalać tej śmierdzącej wody do jakiegoś w miarę płaskiego naczynia i odstawić na jakiś czas. Po jakimś czasie powinno przestać śmierdzieć jeśli to siarkowodór. W każdym razie z pewnością nie jest to objaw żadnej legionelli bo legionella nie śmierdzi! Z jedne strony to dobra wiadomość bo zdaje się że ten siarkowodór nie jest szkodliwy w rozsądnych ilościach a z bakteriami to gorzej. Z drugiej strony trudniej cholerstwo usunąć bo trzeba jak rozumiem instalacje przebudować! Podzielę się obserwacjami z testu. Pozdrawiam Przemek.
-
Hes, Przyjmując Twoją koncepcję, czy masz może pomysł jak się tego pozbyć przy zamkniętym układzie? U mnie woda idzie zestudni do odżelaziacza, potem do pieca i do instalacji i tyle. Przemek
-
Ogromne dzięki za wszystkie rady. Jutro zawożę próbki do sanepidu. Oddam dwie ciepłą i zimną na bakterie. Zobaczymy co wyjdzie. Trzymam od dwóch dni wodę w kotle na 60 stopni i nic nie ustąpiło więc wnioskuję, że to nie ta legionella. Zasobnik mam zdaje się ok 80 litrowy. Piec immergas herkules. Zastanawiem się jeszcze o co chodzi z tą anodą. Do czego ona wogóle służy, co się stanie jeśli ją wymontuje? W każdym razie bardzo dzięki za wszystkie sugestie. Pozdrawiam Przemek
-
Witam, Czy ktoś ma może doświaczenia w następującym temacie: Mam wodę z własnej studni ok 30 m głębokiej. Woda była zażelaziona, mam filtr ze złożem, jest ok. Okazało się jednak, że woda ciepła (po podgrzaniu w piecu) strasznie śmierdzi. Z tego co się dowiedziałem to powodem są bakterie. Podobno niektórzy co jakiś czas podgrzewają wodę do 90 stopni w celu sterylizacji, ale mój piec nie ma takiej funkcji (max 60 stopni). Pewnie mnie czeka jakiś sterylizator, ale może macie jakieś inne doświdczenia i pomysły. Będę wdzięczny za rady. Pozdrawiam Przemek
-
Stan "0" był w zeszłym roku , ale budowa ruszyła 20 maja. Fajnie wygląda, rozumiem, że to jest elewacja klinkierowa. Też buduję trzywarstwową ścianę i zastanawiałem się jak pogodzić montaż okien z taką ścianą. Jak będziesz montował okna? Tzn. jak je wykończysz jeśli nie będą pasowały idealnie do otworu. Na czym je oprzesz (zakładam że montaż w warstwie ocieplenia)? Jak zrobiłeś sklepienie nad bramą garażową, bo jest to dość spora odległość. Wzmocniłeś to jakoś? Pozdrawiam P
-
Stan "0" był w zeszłym roku , ale budowa ruszyła 20 maja. Fajnie wygląda, rozumiem, że to jest elewacja klinkierowa. Też buduję trzywarstwową ścianę i zastanawiałem się jak pogodzić montaż okien z taką ścianą. Jak będziesz montował okna? Tzn. jak je wykończysz jeśli nie będą pasowały idealnie do otworu. Na czym je oprzesz (zakładam że montaż w warstwie ocieplenia)? Jak zrobiłeś sklepienie nad bramą garażową, bo jest to dość spora odległość. Wzmocniłeś to jakoś? Pozdrawiam P
-
Ja też mam wrażenie, że to tylko przechwałki. Wiosną szukałem speców od studni w Poznaniu i okolicach. Rozmawiałem z kilkunastoma wykonawcami i ceny były pomiędzy 170 z materiałem do 600. Zdecydowałem się na najtańszych i wkrótkce z nich zrezygnowałem tracąc trochę kasy ze względu na materiał. Wszyscy tu piszą że ceny są z materiałem i faktycznie są tylko z jakim. Mi chcieli założyć szarą rurę PCV łączoną tak, że miałem wrażenie że ledwo się trzyma, rura o przekroju 100 mm. W trakcie wiercenia okazało się że woda jest dość głęboko (ponad 30m) a ich wiertło pozwalało tylko na otwór umożliwiający umieszczenie rury 80 mm. Filtr w wartstwie wodonośnej to była jakaś samoróbka, a na obsypkę w takim wąskim otworze to wogóle nie było miejsca. W końcu wybrałem inną firmę i zdecydowałem się na rurę specjalną do wody (niebieską, zdaje się PE) o średnicy 120 mm i przynajmniej na czas budowy mogłem tam włożyć zwykłą ruską pompę za 130 zł (bo weszła). Cena 1 mb wyniosła 230 zł. Zwracam uwagę że moja studnia była wiercona na dość dużą głębokość. Jak ktoś ma wodę na 10 m to można pewnie trójnogiem ręcznie wywiercić solidną dziurę (też próbowałem) i będzie taniej. W każdym razie po moim rozpoznaniu rynku to za porządną studnię trzeba zapłacić co najmniej 230 zł / m, a taniej to raczej jakości bym się nie spodziewał.
- 884 odpowiedzi
-
- ile za studnię wierconą ?
- studnia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, Jestem na etapie wyboru dachówki, mam ofertę na dachówkę PFLEIDERER za wydaje mi się rozsądną cenę (w porównaniu z Robenem czy Ruppem) handluje nią znajomy, który mówi, że to wysokiej jakości towar. Na forum praktycznie nic o tej dachówce nie znalazłem. Czy ktoś może zna tą dachówkę, czy macie jakieś z nią doświadczenia. Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam Przemek
-
Ludzie!!! Studnie mi zrobili!!! Ale szczęśliwy jestem. Dwa i pół miesiąca się z 4 studniarzami woziłem, trzy dziury na działce i w końcu jest i to ile nawet do 20 m3 na h (po co mi tyle ) i z 50 m głębokości więc mam nadzieję że dobra będzie (jeszcze przed badaniami). Uff, to się mogą murarze brać do roboty w końcu. Pozdrawiam PK
-
Ludzie!!! Studnie mi zrobili!!! Ale szczęśliwy jestem. Dwa i pół miesiąca się z 4 studniarzami woziłem, trzy dziury na działce i w końcu jest i to ile nawet do 20 m3 na h (po co mi tyle ) i z 50 m głębokości więc mam nadzieję że dobra będzie (jeszcze przed badaniami). Uff, to się mogą murarze brać do roboty w końcu. Pozdrawiam PK