Witam wszytkich,
Podobnie jak Wy zaczynam tej wiosny i mam problem ze studnią, a w zasadzie ze studnirzami, powariowali czy co..., ale nie chcą studni robić. Od jakiegoś czasu gadam z trzema i ciągle mnie zwodzą, bo tyle mają podobno roboty. Teraz wszyscy zadzwonią po świętach i może łaskawie zrobią na początku maja a ja z murarzami jestem umówiony na 20.04 i kicha... robota stoi bo murarze mówią, że bez wody nie robią.
Ludzie, nie znacie jakiś studniarzy w okolicach Poznania. Wodę mam na ok 20 m więc trochę trzeba powiercić a na dodatek chciałbym żeby to był dość profesjonalny studniarz . Już w desperacji jestem i bliski stwierdzenia "cena nie gra roli" .
Co do problemu Danielka to specem od studni nie jestem, ale się trochę od tych różnych speców nasłuchałem i wg. nich to raczej woda na 3,4 m to niezbyt dobrej jakości będzie bo to woda opadowa kiepsko przefiltrowana, chociaż mówią że zależy też od tego jakie wartstwy ziemi wyżej leżą (przepuszczalne czy nie) więc trudno powiedzieć. Ale na potrzeby budowy to pewnie nie ma najmniejszego znaczenia.
Pozdrawiam
Przemek