Intensywnie zastanawiamy się nad wyborem grzejników kanałowych do salonu. Salon blisko 40m2, 3 duże okna. Podłogówka odpada (ze względu na moje problemy z nogami), grzejniki szczerze mówiąc po prostu mi się nie podobają. Kuszą nas kanałówki, jednak odstrasza cena (w naszym przypadku ok 9000 zł na salon) i przede wszystkim negatywne komentarze, jakie czytamy w internecie. Czy to rzeczywiście taki badziew? Nie ogrzeje nam salonu, skoro w sklepie dobrano nam 3 grzeniki z wentylatorem o łącznej mocy blisko 4000W?