-
Liczba zawartości
954 -
Rejestracja
O Krokusia
- Urodziny 06.11.1970
Informacje osobiste
-
Płeć
Kobieta
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
-
Jestem na etapie
urządzania działki
Dane osobowe
-
Miejscowość
śląskie
-
Województwo
śląskie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
Krokusia's Achievements
DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)
10
Reputacja
-
Krokusi komentarze Pod Dębami
Krokusia odpowiedział kachna2802 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Kochani.....jestem, żyję działka zarasta Z powodu posiadania działki właśnie, pewnych zawirowań w pracy i innych tradycyjnych wymówek nie widać mnie ostatnio na forum. Ale nie martwcie się. Już powoli się zbieram do kupy i wkrótce obwieszczę mój wielki powrót na Forum Na razie ściskam wszystkich mocno i dziękuję, że pamiętacie Obiecuję za kilka dni dokładne sprawozdanie z postępów na działce okraszone zdjęciami- 494 odpowiedzi
-
- dębami
- komentarze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pięknie Karolinka!!! I jak słucha się tatusia Juleczka też na pewno będzie chodzić. W końcu mówi , że kcie a jak kcie to tak będzie!
- 4 910 odpowiedzi
-
- bliźniaczki
- dzielne
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pod dębami - dziennik przed budową
Krokusia odpowiedział Krokusia → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Wczoraj na działce stanął domek..... http://i3.fmix.pl/fmi1417/7a639817000e75b7517b646e ...dla owadów czyż nie jest gustowny Domek narzędziowy przyjedzie 30 kwietnia. Gdy wczoraj wieczorem zmęczona i wściekła po fatalnym dniu w pracy pojechałam z moim Mężusiem na działkę, moim oczom ukazał się miły sercu widok.... http://i3.fmix.pl/fmi2853/e17eed45001fe3f6517b6492 ...z ziemi zaczyna wykluwać się trawka, dokładnie w 7 dniu od wysiania...skakałam z radości do góry jak głupia :lol2: -
No, no z Juleczki mała gaduła się robi Mirku jeszcze trochę i będziesz miał przechlapane bo dziewczynki na pewno nie dopuszczą Cię do głosu A Karolinka śpioszek mały, lubi spać rano jak ciocia Krokusia
- 4 910 odpowiedzi
-
- bliźniaczki
- dzielne
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kendra 2M - powoli - do celu :)
Krokusia odpowiedział Kendra → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Kendra trochę mnie tu nie było a tu tyle nowości u Ciebie, idziesz do przodu jak burza Fajnie, że masz wszystko rozplanowane, i nie stresuj się, na pewno wszystko ogarniesz Ja będę się dopiero brała w weekend za sianie warzywek, ale mam nadzieję, ze nadrobią Oby Tobie rosły zdrowo i smacznie Zaintrygowałaś mnie ostatnim zdaniem, wyobraźnia zaczyna działać możesz rozwinąć myśl? -
No Carver! Dobra robota! Namiot na pifffko w sam raz Że też nam się zawsze kojarzy
-
Witejcie u nos ;)) Lolka budowanie....
Krokusia odpowiedział renata2005tychy → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Renatko ale szalejesz dziołcha! A ten warzywnik super zrobiłaś! Bardzo też podobają mi się takie zwykłe płyty obrośnięte trawą. Lepsze to niż te wybrukowane chodniki. Coraz fajniej u Ciebie się robi Ja też już działam na działce, ale to praca od podstaw, a w dodatku bez wody strasznie nam ciężko. Dlatego piszę petycje i deszcz A na kurs budowlany to i ja się piszę, tylko trochę mało godom po naszemu- 790 odpowiedzi
-
- budowanie....
- lolka
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pod dębami - dziennik przed budową
Krokusia odpowiedział Krokusia → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty...... A skoro wiosna to działka pochłania mój czas całkowicie Ostatnie moje dni wyglądają następująco: powrót z pracy, szybki obiad, mała kawka... i na działkę Na działce pracujemy ostro aż się ściemni. Potem oczywiście okazuje się, że czegoś tam na brakuje do jedzenia więc przed samym zamknięciem supermarketu wpadamy na szybkie zakupy Po zakupach można zjeść późną kolację, potem myju, myju, do łóżeczka, rano do pracy, powrót z pracy...dalej już znacie Teraz szpadel, grabie i konewka to moi przyjaciele Początkowo zakwasy miałam okrutne ale jest coraz lepiej. Kondycja ulega stopniowej poprawie, a po cichu marzę o skutku ubocznym w postaci zgubienie pomiędzy grządkami zimowego tłuszczyku Ale najważniejsze, że na działce w końcu zaczyna coś się dziać i widać zmiany. Ale co ja tu będę widać. Zobaczcie sami różnicę http://i1.fmix.pl/fmi636/4f4656bf0001cd135179876f http://i3.fmix.pl/fmi245/f4fb0b30001bb00c517987cb http://i2.fmix.pl/fmi1245/1be3a9d3001eae36517987ed Czy zauważacie coś nowego na działce? -
Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
Krokusia odpowiedział AgnesK → na topic → SOS na Forum - SOS na Forum - Pomóżmy!
Agnes mam nadzieję, że się nie obrazisz, że pozwolę sobie zamieścić u Ciebie apel o pomoc dla 4.5 Alicji z Sosnowca, która walczy o życie z nowotworem złośliwym. Jak to oczywiście w a takich sytuacjach bywa potrzeba pieniędzy, dużo pieniędzy oraz rozpowszechnienie apelu do jak największej liczby osób. Jedyną szansą dla Alicji jest kosztowne leczenie w niemieckiej klinice. Koszt terapii to ponad 120 tys. euro. Więcej o walce Alicji z nowotworem można przeczytać na blogu TUTAJ Aguś wybacz moją śmiałość Edit: Aguś właśnie zobaczyłam, że na Franiowym blogu masz podpięty blog Alicji, ale myślę, że dodatkowy wpis tutaj nie zaszkodzi -
Mirku, mam nadzieję, że nie będziesz miał mi za złe, że umieszczę tutaj apel o pomoc dla ciężko chorej dziewczynki 4,5 letnie Alicja z Sosnowca walczy z nowotworem złośliwym. Jedyną nadzieją jest bardzo kosztowne leczenie w niemieckiej klinice. Koszt terapii to ponad 120 tys. euro. Każdy grosz się liczy. Proszę Was też o rozpowszechnianie tej informacji. Alicja nie ma niestety dużo czasu Historię jej walki z nowotworem złośliwym możecie śledzić TUTAJ
- 4 910 odpowiedzi
-
- bliźniaczki
- dzielne
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Krokusi komentarze Pod Dębami
Krokusia odpowiedział kachna2802 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Bardzo gorąco proszę wszystkich o pomoc w walce o życie 4,5 Alicji z Sosnowca. Jedyną nadzieją jest bardzo kosztowne leczenie w niemieckiej klinice. Każdy grosz się liczy. Proszę Was też o rozpowszechnianie tej informacji. Alicja nie ma niestety dużo czasu Historię jej walki z nowotworem złośliwym możecie śledzić TUTAJ- 494 odpowiedzi
-
- dębami
- komentarze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pod dębami - dziennik przed budową
Krokusia odpowiedział Krokusia → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Bardzo gorąco proszę wszystkich o pomoc w walce o życie 4,5 Alicji z Sosnowca. Jedyną nadzieją jest bardzo kosztowne leczenie w niemieckiej klinice. Każdy grosz się liczy. Proszę Was też o rozpowszechnianie tej informacji. Alicja nie ma niestety dużo czasu Historię jej walki z nowotworem złośliwym możecie śledzić TUTAJ -
carver toż Ty las cały będziesz miał Ale jak widzę,że po posadzeniu 61 sztuk drzewek i krzewów odpoczywasz do tej pory i nawet na forum nie wchodzisz :lol:
-
Pod dębami - dziennik przed budową
Krokusia odpowiedział Krokusia → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Wiosna, wiosna pełną gębą! Niestety z powodu długiej zimy moje misternie opracowane plany uległy zupełnej rozsypce ale już je zbieram powoli w całość i na nowo układam. Teraz trochę aktualności działkowych: W weekend zupełnym przypadkiem natknęłam się w lesie na całe połacie pięknego barwinku - zgadnijcie co mi teraz rośnie na brzegu działki? Pan Gospodarz nareszcie mógł w poniedziałek wjechać na działkę traktorem i potraktował ją kultywatorem. Po kultywatorze do dzieła przystąpił mój mąż aby jeszcze bardziej rozdrobnić ziemię. Dzielnie przez 3 dni grabiami rozdrabniał i wyrównywał działkę. Dziś wygląda już na prawdę fajnie. I jak tu nie kochać mojej Połówki Skoro działka już pięknie wyrównana od jutra zabieramy się do wysiewu trawnika. W tym celu zainwestowaliśmy całe 123 zł w walec do trawnika Montaż ogrodzenia z siatki leśnej mam zamówiony na przyszły tydzień, najdalej do soboty powinno być zrobione. Domek narzędziowy przyjedzie 30 kwietnia. Już nie mogę się doczekać! Zapomniałam napisać, że zasadziliśmy w końcu świerka, który stał na balkonie od świąt. Nie wiem czy się przyjmie bo ostatnio zaczęły mu igły nieco opadać. Ale trzymajcie kciuki! Co do wody to ...jeszcze dużo wody upłynie zanim papierologia dobiegnie końca Obecnie projekt leży w UM w Zarządzie Dróg u czeka na pozwolenie przejścia wodociągiem przez pas drogowy....a czekać może nawet miesiąc! Jak ja nie cierpię urzędów! Na razie nie pozostaje nam nic innego jak nosić wodę do podlewania z pobliskiej rzeczki, niezła gimnastyka Życzę wszystkim sprzyjającej pogody