Dlaczego bezsens drogi kolego romano 78. Może i moja wiedza nie jest zadowalająco obszerna ale nie zgodze się z tobą. Z własnego doświadczenia wiem że możliwość buforowania ciepłej wody pozwala na wykorzystanie w jak najszerszym stopniu parametrów pieca niezależnie czym jest opalany. Wyjaśniam piec na pellet ( użytkuje 2 w tym momencie) najefektywniej działa przy pracy na 100% mocy wtedy korzystamy z jego pełnej sprawności, więc moim zdaniem bezsensu jest trzymanie go na podtrzymaniu czyli 15 - 20% mocy lub zbyt częstym rozpalaniu np 4 razy dziennie kiedy zbliża się do osiąganej temp zmniejsza moc do 30 %. Przy wspomnianym buforze o pojemności około 900l z wężownicą do przepływowego ogrzewania cwu oraz drugą do kolektorów słonecznych (JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ ADAMOWI M.), mam podłączony piec na pellet 15 kw budynek 140 m spalanie 3,5 t pelletu rocznie, wszędzie podłogówka temperatura w domu między 21-21,5 stopnia cena pelletu 650 zł tona. Podsumowując drogi kolego romano 78 sam oceń czy ma sens czy też nie, ja jestem zadowolony oraz przekonany że gdybym poświęcił dość czasu na ustawienia pieca można byłoby jeszcze ograniczyć jego zużycie. Ponowie pytanie czy macie może jakieś doświadczenie w łączeniu dwóch buforów ze sobą??? Czy drugi w układzie nie ograniczy możliwości pierwszego???