olafasola

Tej decyzji akurat nie żałuję Drzwi musiałam przenieść, bo w przedpokoju było miejsce tylko na niewielką szafę, a ja potrzebowałam troszkę większą, niż niewielką Poza tym z drzwiami w tamtym miejscu sypialnia wydawała mi się zupełnie nieustawna, z uwagi na to, że jest tak wąska, a chciałam w niej zmieścić szafę i większe łóżko i wydaje mi się, że dzięki temu mogłam to pomieścić. W efekcie mam w sypialni łóżko 160x200, szafę z Ikei 150tkę i w przedpokoju szafę na wymiar Mam zdjęcie sypialni w stanie surowym, robione z perspektywy drzwi, kiedy te nie były jeszcze przeniesione: http://images48.fotosik.pl/488/3858d0ff5e4130cfmed.jpg Zupełnie nie miałam pomysłu, jak zmyślnie ustawić meble w takim pokoju.

A teraz pokażę wam trochę mojej kolorowej twórczości Tak zastałam mieszkanie: http://images45.fotosik.pl/1632/c261d013290bc12fmed.jpg Drzwi do sypialni i ścianka szerokości około... 30 cm dzieląca aneks i salon nie odpowiadały mi, więc zostało zmienione i do tej pory mieszkanie wygląda w ten sposób: http://images39.fotosik.pl/1832/bb70b69d3ef331d5med.jpg Następnym razem pokażę rozmieszczenie mebli i zdjęcia wnętrza

betib, bardzo dziękuję za komentarz i dzięki za wskazanie forum na gazeta.pl, ale póki co zostanę tutaj, bo to forum jest dla mnie ogromną kopalnią inspiracji no i oczywiście nie liczę na to, że ktoś będzie myślał za mnie co możnaby zmienić, ale zawsze wasze uwagi będą dla mnie złotem

Powitanie mam już za sobą, więc zacznę od planu mieszkania: http://images44.fotosik.pl/488/260584a553d8c433med.jpg

Cześć wszystkim! Mam na imię Ola i każdego dnia dziękuję w myślach sile, która kilka miesięcy temu pomogła mi trafić na to forum. Do tej pory jedynie anonimowo śledziłam wasze wątki, podglądałam świetne pomysły i piękne wnętrza, a dzisiaj postanowiłam założyć swój temat. Właściwie to temat mojego małego niewypału - czyli 43-metrowego mieszkania (z balkonem prawie 50-metrowego) Ponad 2 lata temu wprowadziłam się do mieszkania (stan surowy), które musiałam sama urządzić, o czym w tamtym czasie nie miałam bladego pojęcia, dlatego też wszystko na co się decydowałam było bardzo spontaniczne i nieprzemyślane. I stąd właśnie tytuł - "mieszkanie tysiąca błędów i pomyłek" Teraz już mniej-więcej wiem, jak chciałabym, żeby wyglądało moje mieszkanie marzeń. Wasze wątki bardzo pomogły mi w wyklarowaniu swojej wizji. Teraz tylko trzeba stworzyć plan naprawczy i go zrealizować Niestety jako kiepsko zarabiająca studentka dwóch kierunków nie mogę sobie pozwolić na wielką rewoltę, ale mam nadzieję, że małymi kroczkami i z waszymi sugestiami, pomocą i krytyką będę w stanie doprowadzić mój mały koszmar do ładu Bardzo gorąco was pozdrawiam!