Witam,
Potrzebuję wsparcia duchowego i wielu wskazówek. Chciałabym przeprowadzić remont w mieszkaniu, ale w łazience i ubikacji generalkę, więc zasłużyły sobie na osobny temat. Do rozpoczęcia remontu jest sporo czasu bo planuję go na styczeń/luty, ale muszę przygotować się mentalnie na różne rozwiązania kupno materiałów itp.
Nie wiem co trzeba napisać w poście, żeby miał on ręce i nogi, które informacje są potrzebne a które zbędne, ale spróbuję....
Mieszkanie jest w 10 piętowym bloku z wielkiej płyty w Warszawie okolice Walbrzyska / Pulawska*
Budynek jest z 1976 roku.
Posiada osobne pomieszczenia na łazienkę i ubikację.
Wymiary pomieszczeń to : ubikacja 145/80 cm łazienka 140/205 cm.
Czytałam gdzieś, że łazienka i ubikacja to prefabrykaty, oczywiście oryginalnymi planami nie dysponuję, więc pewności nie mam, ale zaokrąglone rogi "pachną" prefabrykatem.
Pierwsze pytania na szybko biorąc pod uwagę że chciałabym połączyć te pomieszczenia + kawałek korytarza co dało by mi szalone 4 metry kwadratowe łazienki (wizja jeszcze nie sprecyzowana):
1. Czy te prefabrykaty mogą spełniać jakąkolwiek funkcję konstrukcyjną czy tylko obciążają stropy ? Czy można to stwierdzić nie mając planów budynku / mieszkania. Nie chcę remontem naruszyć przegród konstrukcyjnych ...
2.Jeżeli to tylko działówki to czy można by połączyć pomieszczenia wyrzucając dzielące ścianki pomiędzy łazienką i ubikacją?
3. teraz popis mojej inteligencji - czy te prefabrykaty wyglądały jak sześcian z otworem drzwiowym - tzn czy były przykryte płytą od góry ? Czy miały tylko podłogę i boczki? (jeżeli miały płytę na górze to czy rozwalając ścianki działowe nie spadnie mi sufit na głowę ?)
4. Zaokręglone rogi - jak się ich pozbyć ? Kuć tylko rogi czy próbować pozbyć się ścianek całych prefabrykatów łazienkowych jeżeli to możliwe.
5. Czy ktoś się podejmie prorokowania ile może kosztować taki remont (robocizna bez materiałów) który na chwilę obecną miałby na celu :
- połączenie łazienki i ubikacji poprzez zbicie scianek działowych, ustawienie nowych - adoptując przy okazji mały kawałek korytarza - wtedy łazienka miała by 220/205,
- rozwalenie płytek które obecnie są przyklejone na 1,5 do 2 cm tynku - chyba zeby walczyc z zaokrąglonymi rogami,
- rozebranie starej instalacji elektrycznej i hydraulicznej i polozenie nowej (punkty hydrauliczne - wanna, umywalka, ubikacja, pralka, punkty elektryczne: 2 niezalezne gniazdka, gniazdko do pralki, gniazdko do grzejnika elektrycznego, 2 punkty oświetleniowe)
- położenie nowych płytek
Pozdrawiam