Fedwo

Hej, czy ktoś z Was wie, czy 'opaski' od świetlika będą wymieniane we wszystkich domach? W końcu są w jakimś stopniu wadliwe. Czy wymieniać będą u tych osób. które zgłaszały reklamacje na cieknący świetlik? Z tego co słyszałem Trust dysponuje 20 sztukami i już wszystkie są rozdysponowane. Kolejne wymiany będą w bliżej nieokreślonej przyszłości...

Hej, ostatnio mało się udzielam na forum, ale zapewniem, że jestem 'w tle' Temat świetlika również mnie dotyczy. Problem skraplania, a póżniej przemarzania pojawił się jak zacząłem palić w kominku (ok. 10 stycznia). Mieszkamy od początku grudnia i problemów wcześniej nie było. Dom wietrzymy regularnie a problem cały czas jest. Dobrze, że nie jest to odosobniony przypadek - wskazuje to na świetlik nie trzymający norm lub na jego błędny montaż (choć to drugie raczej odpada).

Lustra na wymiar: P-ń, ul.Książęca (na Starołęce) tel. 618700181 Można zamówić lustro w dowolnym rozmiarze, zamówienie można dokonać mail'owo (po uprzednim telefonie). Cenowo są dobrzy - to producent. Kilka razy w ciągu ostatnich 10 lat korzystaliśmy z ich usług (cała rodzinka ma lustra u nich zamawiane). Godni polecenia:-)

Z informacji jakie uzyskałem od sąsiadek, które już ładnych kilka m-cy mieszkają wynika, że woda się skrapla:-( I to nie tylko w wilgotne dni jakie ostatnio mamy. Mowiły mi o tym już we wrześniu.

Co za bzdury wypisuje Policja!!! Sam niestety doświadczyłem 'zdarzenia drogowego' na tym masakrycznym wjeździe w nasze osiedle w kwietniu 2011. Jadąc od strony Poznania, podczas skręcania w nasze osiedle mój pojazd został uderzony przez szybkiego kierowcę, który przed zakrętem, na linii ciągłej, bez widoczności (!!!) rozpoczął wyprzedzanie kolumny samochodów i nie spodziewał się, że za zakrętem spotka delikwenta (czyli mnie) skręcającego w pole. Sprawa skończyła się w Sądzie, na szczęście moją wygraną. Policja prezentując swoje statystyki prawdopodonie uwzględniła okres, od którego istnieje ulica Arnikowa (czyli ostatnie kilka miesięcy). Wjazd i wyjazd z naszego osiedla jest bardzo niebezpiecznym manewrem. Podziękowania dla Kuby, że coś robi w kierunku poprawy bezpieczeństwa nas wszystkich:-)

My też się dorzuciliśmy:-)

Hej, Ja podobnie jak sąsiad wkopałem w ziemię trzy rury o wysokości 1m i średnicy 45cm. Rury będą ze sobą połączone w taki sposób, aby po wypełnieniu się jednej rury, woda przelewała się od drugiej, a póżniej do trzeciej. Koszt takiej rury to ok. 90zł/szt + dekiel. Rury są na dole 'otwarte' - u mnie na głębokości ok. 130cm jest żwirek/piasek więc chłonność podłoża dość duża. Podłączę te rury z rynnami albo rurami albo elastycznym wężem 10cm (ale nie drenacyjnym) aby zachować mały spadek. Koszt takiego węża to ok. 4zł/mb, ale można kupić tylko po 50m, więc koszt to ok. 200zł.

Hej Kuba! Jestesmy jak najbardziej ZA. Czekamy na dalsze zgloszenia. Poprowadze agitacje wsrod przyszlych/obecnych mieszkancow, ktorzy nie odwiedzaja tego forum. Pozdrawiam!

To dobra zmiana, znacznie uwolni teren działki od chodnika. Jak widać na moim przykładzie (chodnik już mam), zabiera duuużo miejsca z i tak niewielkiej działki. Musze pomyśleć, jak to ewentualnie zmienić w przyszłosci. Droga nam się buduje, prace trwają nawet po godz 17tej:-) Wreszcie to wszystko jakoś zaczyna wyglądać i na nowo się podobać.

Asia, nie martw się różnicą w poziomach. Rozmawiałem ze znajomym, który się zna na budolance (w szczególności na projektowaniu) - powiedział, że bardzo często specjalnie ustala się posadzkę w garażu na niższym poziomie niż w pozostałej części mieszkania. Ma to zapobiegać ewentualnym stratom spowodowanym przez wodę, np. nieszczelnoscią przy wodomierzu (w naszym przypadku). Mowa jest tu o róznicy 2-3 cm. Nie wiem jak to u Ciebie wypadnie.

Kuba, warto zczytać dane z etykiety bramy i zobaczyć, jaki otwór montażowy przewidział jej producent. Tak na pierwszy rzut oka wydaje się być ok, ponieważ sprężyna wymaga trochę miejsca. Ewentualnie można było rozważyć zestopniowanie otworu w taki sposób, aby z przodu (od części zewnętrznej) pasował do bramy, a od części wewnętrznej - zapewnił miejsce dla mechanizmu sprężyny. Trochę to skomplikowane rozwiązanie... Bardziej martwi mnie bujające się okno tarasowe na parterze i okno kuchenne również (brak kotwiczenia na górze - puszka rolety !?!?)

Witajcie! czy ma ktoś jakieś wieści odnośnie prac ziemnych (planowanie terenu, ogrodzenia, chodniki i drogi)? Pogoda zrobiła niezłego psikusa i wszystko stoi. W tym temacie na budowie nic się nie dzieje. Znacie jakieś nowe estymacje dot. terminów tych prac? Pozdrawiam! Wojtek

Czyzby sumienie sie odezwalo;) Bladzil wzrokiem po biurze, szukal sufitu aby z niego podac termin:rolleyes: Wiem, ze Wasz budynek ma inny termin ale czy przypadkiem podtrzymal terminy dla 4 i 5? Moze byc ciezko dokonczyc wszystko do konca marca... Olga, a moze Ty masz jakies swieze wiesci dot. terminow dla 4 i 5?

Wracajac do dwoch lat opoznienia o ktorym wspominalem - to duzo tlumaczy, zwlaszcza spokoj na twarzy pana Armanda kiedy zapewnial mnie w listopadzie, ze nie trzeba oprozniac instalacji ogrzewania podlogowego z wody, bo przeciez na poczatku grudnia bedzie juz dzialajace ogrzewanie. Podobnych rozmow musial odbyc juz setki i najwyrazniej z latwoscia przychodzi opowiadanie mu bajek o terminach, ktore wedlug jego wiedzy w 100% calkowicie sa nierealne. Ciekawe co mowil on lub jego poprzednik klientom czekajacym dwa lata.

Ja myslalem, ze rok opoznienia to cos niewiarygodnie kuriozalnego, ale niedawno zweryfikowalem swoja opinie na temat firmy tRUST. Obecne lokum kupilem w 2000 roku, na ul. Blazeja, tu obok siedziby firmy trust. Kupilem jedno z ostatnich mieszkan, blok juz stal. Po 3 miesiacach wprowadzilismy sie. Dziwilem sie, dlaczego moi sasiedzi na slowo 'trust' reaguja agresja. Teraz sie dowiedzialem. Opoznienie w oddaniu mieszkan ludzi, ktorzy kupili (tak jak ja na LG II) dziure w ziemi wynosilo od 2 do 2,5 lat... A ja sie denerwuje, ze juz rok sie zbliza a tu ani gazu, nie widac geodetow...