Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOTT

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    25
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez KOTT

  1. Witam ponownie niestety. Czy są jakieś wytyczne podające jakie są minimalne luzy pomiędzy szybą a oknem (profilem)? Wymieniono mi drzwi balkonowe, ale źle zamontowano poprzeczkę (o 1 cm za wysoko względem poprzednich), w efekcie górna szyba była wstawiana praktycznie na wcisk (stoi na takich plastykowych podkładkach o grubości ok. 0,5 mm - tyle samo od góry) za to dolna ma o ten 1cm więcej luzu. Czy taki montaż szyby jest prawidłowy? Pomijam, że przez to przesunięcie poprzeczki nie jest ona na tej samej wysokości co dolny profil okna z boku drzwi (jest o ten 1 cm wyżej). Czy są jakieś wytyczne jak powinny być poprawnie rozmieszczone te podkładki dystansowe wokół szyby?
  2. Czy ktoś może mi podpowiedzieć, jak powinna wyglądać deklaracja zgodności z Aprobatą Techniczną wystawiana przez producenata? Czy po prostu wystarczy, że producent napisze, ze wykonuje okna zgodnie z AT nr... i to wszystko? Czy nie powinno być np odwołania do przeprowadzonych badań (chociażby przez producenta profili?)?
  3. Okien (ościeżnic) nie będę juz wymieniał ba są zamontowane, otynkowane itd - gdyby to była budowa to może, ale ja wymieniam okna w mieszkaniu, firma doprowadziła mnie już do granicy wytrzymałości, za długo to trwa. Ale co sądzicie o tych drobnych przebarwieniach w szybie P2 (442) jakby dwa pociągnięcia czerwonego pisaka jakoś tak od wewnątrz szyby. Spotkałem się z opinią że to świadczy o tym że szyba została założona odwrotnie tzn. termoflatem zamiast od wewnątrz pomieszczenia to do środka szyby zespolonej? Nie widać tego b.mocno ale nie wiem czy to jakaś reakcja chem z argonem wew szyby i czy się nie powiększy? Jeżeli jest założona odwrotnie to będzie chyba odbijac ciepło na zewnątrz zamiast do środka - czy tak?
  4. Okien (ościeżnic) nie będę juz wymieniał ba są zamontowane, otynkowane itd - gdyby to była budowa to może, ale ja wymieniam okna w mieszkaniu, firma doprowadziła mnie już do granicy wytrzymałości, za długo to trwa. Ale co sądzicie o tych drobnych przebarwieniach w szybie P2 (442) jakby dwa pociągnięcia czerwonego pisaka jakoś tak od wewnątrz szyby. Spotkałem się z opinią że to świadczy o tym że szyba została założona odwrotnie tzn. termoflatem zamiast od wewnątrz pomieszczenia to do środka szyby zespolonej? Nie widać tego b.mocno ale nie wiem czy to jakaś reakcja chem z argonem wew szyby i czy się nie powiększy? Jeżeli jest założona odwrotnie to będzie chyba odbijac ciepło na zewnątrz zamiast do środka - czy tak?
  5. Tak to ościeżnica ale w samym rogu - to jest tylko pęknięcie - co należy zrobić żeby to skleić - chyba najpierw trzebaby to poszerzyć, potem klej a na koniec wyszlifowac - trochę się boję że jeszcze pogorszą. A może ten klej do PVC jest na tyle silny, że rozpuści brzegi pęknięcia (tylko posmarować tą rysę) i potem trochę podszlifować?
  6. Tak to chodzi o skrzydło. A ile może być różnicy? Rozumiem, że będą musieli je rozciąć, wyrównać i ponownie zgrzać i przez to może się trochę pomniejszyć. Wolałbym to wiedzieć przed odbiorem - na razie nie zapłaciłem, a boję się że jak zapłacę to w tym natłoku prac trochę mnie "odstawią na bok".
  7. Niestety znowu muszę prosić o pomoc Drzwi balkonowe mają nie zgrzane poprawnie górne łączenie profli (widać wyraźnie cienką szparę - zarówno od strony zew jak i wewnętrznej). Montażyści sugrowali, że mozna to ponownie zgrzać - trzeba zabrać drzwi (zostanę z dziurą w oknie). Mam pytanie - czy takie drzwi (profile) można ponownie połączyć bez pogorszenia ich właściwości: mechanicznych (są z szybą P2) czy chociażby estetycznych (no nie wiem np. będzie znacznie grubsze łączenie?). Czy czasem nie wypełnią jakimś klejem czy wypełniaczem? Czy sądzicie, że powinienem żądać nowych drzwi - zwłaszcza, że jedna z szyb (drzwi z poprzeczką) jest chyba i tak do wymiany (ma jakieś czerwonawe pasy w środku - jakby od pisaka?). Tak ogólnie to mam wrażenie, że w obecny natłoku ilości zleceń firmy wysłały pracowników kontroli jakości na urlopy (jeżeli tacy byli). Okna z wadami jw + inna szyba zarysowana, niekompletne wyposażenie okuć, parapet wewnętrzny faluje (jeszcze nie zamocowali - tylko podklinowany), profile porysowane (przyjechali nast dnia ze szlifierką i wypolerowali) ech szkoda gadać. Dodatkowo dzisiaj zauważyłem, że w miejscu gdzie był wbijany klin przy ościeżnicy profil jest na rogu pęknięty - i co - i nic - okno juz zamontowane (na dyble) i tak zostanie. Firma traci podwójnie: klient z zadowolonego staje się nerwowy i niezadowolony (tylko czy to kogoś obchodzi) a pracownicy zamiast montować kolejne okna jadą na poprawki (no i koszty materiału).
  8. Jeszcze raz dziękuję za wsparcie Niestety nie moge znacząco obniżyć okna, tak więc spróbuję przekonać montażystów aby zastosowali pomysł Jareko tzn. aby scieli kawałki profilu od góry. Będą na pewno marudzić bo trzeba będzie wyjąć ponownie całe okno. Ale mam nadzieję, że dzięki temu i przesunięciu okna do środka o ok. 1cm uda się uzyskać te wymagane 10mm szczeliny. A tak przy okazji - jeżeli się nie uda to czy faktycznie profile mogą się latem rozszerzyć tak mocno? (pomimo mocowania na dyble itd). Jak nie będą miały tej szczeliny to co się stanie - powypaczają się? Jeżeli tak to jest to faktycznie bardzo groźne. Tu akurat motażyści i właściciel mają bardzo luźne podejście - twierdzą że to nie ma znaczenia i nic się nie stanie. A odnośnie tych 3cm+/-1 to chyba nie ma problemu - gdybym od początku zdawał sobie sprawę, że tak ma być to bym zaznaczył to przy pomiarze i zamówieniu i sądzę że nie byłoby problemu. Nie byłoby przynajmniej dyskusji o luzach montażowych. A jeżeli były by za duże to przecież są listwy poszerzające - przy cenie całego okna ten koszt jest znikomy a jak wiadomo okna sa na długie lata.
  9. Niestety nierówności faktycznie są mniejsze niż 5 mm, ale jak napisałem w pionie na całej wysokości drzwi jest różnica prawie 3 cm. Muszę więc dać piankę. A ile minimum może być szczeliny od góry okna (wysokość 1430)? Tam też nistety jest wąsko. Obiżyc nie bardzo można - mogę tylko co nieco wsunąc do środka. Z szerokością nie ma juz problemu bo wymienią na nowe - węższe. Te 8 mm to jest od wewnątrz - ponieważ glif faktycznie się zawęża w kierunku zewnętrznym to przy węgarku będzie jeszcze mniej - ok 4mm. Czyli jednak 3 cm - czy na to jest też jakaś polska norma - czy u nas brak jakichkolwiek wytycznych? Rozumiem, że należy jednak dążyć do uzyskania tych 3 cm. (zmniejszamy jednak światło okna). Czy to znaczy, że pomiędzy te łączniki pomiędzy oknami też należy dać piankę PU? Sprawdzałem - tam jest b. mało miejsca - a one są wciśnięte w ościeżnice dosyć mocno - pomimo to mogą być nieszczelne?
  10. Szanowny moj nauczycielu. Napisales 3 cm i teraz kazdy z miarka w reku sprawdzac bedzie i larum podniesie jak okaze sie iz zamiast 30 mm ma 25 Sam zobaczysz jak takie posty tutaj zaczna sie pojawiac gdyz juz forumowiczow chyba zdazyles poznac )) przy calym dla nich szacunku Jareko, nie chodzi przecież o aptekarską dokładność tylko o zasadę. Pchełek napisał ok.3cm i nie wierzę, że ktoś będzie robił problem z 2 cm czy 1.5cm. U mnie okno jest jak napisałem zlicowane z węgarkiem. W artykułach Pchełka nt wad motazu okien było wyraźnie napisane, że nie może być schowane za węgarek a mi chodziło o wyjaśnienie czy zlicowanie okna z węgarkiem jest podstawą do oczekiwania wymiany okna na nowe. Z twojej odpowiedzi możnaby zrozumieć, że jest to dopuszczlne i tylko względy estetyczne są decydujące - no to chyba nie byłby wystarczający argument dla firmy. Na całe szczęście ja nie musiałem używać żadnych specjalnych argumentów - przyjechał właściciel i praktycznie bez żadnych dyskusji podjął decyzję o wymianie okna (drzwi balkonowych) na mniejsze. W świetle przytaczanych na forum przypadków podejścia do klienta różnych (w tym największych firm ) jest to pozytywne zaskoczenie. Zwłaszcza, że okno jest wyposażone w szybę P2 i będzie musiał zamówić nową szybę. Jest to niewielka firma, ale lokalna - i tu jest pełne potwierdzenie dla przytaczanych przez Pchełka zasad wyboru firmy - wybierać lokalnego producenta. Glif za węgarkiem faktycznie się powiększa i przesunięcie okna do środka może coś polepszyć.
  11. Dzięki za opdpowiedź Skuć wegąrki to duża robota - to jest płyta beton (mieszkanie w bloku) - 3 cm do skucia ??? Uszczelinić taśmą z gąbki będzie trudno - różnica w pionie na drzwiach balkonowych wynosi 3 cm - tasma Ilbruck rozpręża się co prawda chyba nawet 5-krotnie, ale wg inf Jareko szczelina powinna być maks 2 razy szersza niż zastosowana taśma. Czy nie można po prostu uszczelinić pianką tej szczeliny? Rozumiem, że 8mm wewnątrz (pomimo zaleceń 15-20mm ze względu na szerokość całego okna ok. 3m) jest ok. Faktycznie pomiędzy drzwiami a oknem jest założony łącznik w zaczepy w ościeżnicach - jeżeli go usunąć i zapiankować jak piszesz to jednak uzyska się chyba niewiele (5 mm ?). Za okna nie zapłaciłem - pomiar był robiony przez pracownika firmy, niech poprawiają - chodziło mi o to czy jest to wystarczjąca podstawa do nie odebrania okien (to zlicowanie z węgarkiem)
  12. Drodzy guru okienni - proszę o pomoc w temacie jw Dzięki waszym poradom motaż był z zachowaniem wszelkich zasad tj. zastosowano listwę podokienną, w progu dano kotwy, w pozostałch elemantach dyble rozmieszczone jak należy, podpórki itp. Niestety na wymiar okna montażyści nie mieli wpływu, mogli tylko zamocować tymczasowo (nie włożyli dybli w ramy tylko dali kotwy aby okno nie wypadło). BARDZO PROSZĘ O PORADĘ
  13. Okna mam częściowo zamontowane, ale mam poważny problem. Zostały zamotowane ze szczeliną dylatacyjną pomiędzy ścianą a framugą ok 8mm a na zewnątrz framuga jest praktycznie zlicowana z węgarkiem (no może w niektórych miejscach - krzywa ściana - jest 2-3mm). Jest to okno balkonowe szerokościach: 880mm (drzwi balkon) + 600mm + 1430mm. Wg wszelkich wytycznych szczelina wew (framuga-ściana) z obu stron powinna być ok.15mm (a jest 8 mm). Czy jest to na tyle poważna wada (zwłaszcza to prawie zlicowanie od zewnątrz z węgarkiem) aby żądać wymiany okna (wystarczy wymienić drzwi balkonu na ok.10-15 mm mniejsze) na nowe. Okna zostały zamontowane czasowo tylko na piankę i kilka kotew aby umozliwić ewent wymianę. Wychodzi na to, że okno zostało źle zwymiarowane - gdyby było o te 15-20 mm węższe to byłby właściwy odstęp pomiędzy framugą a ścianą (wewnątrz) i wystawałoby z węgarka (na zewnątrz). Czy są jakieś konkretne wytyczne ile okno (framuga) powinno wystawać z węgarka? O ile to możliwe proszę o szybką odp - czeka mnie rozmowa z właścicielem firmy.
  14. Dzięki Czyli jak rozmumiem, parapet zewn ma byc przykręcony do listwy podokiennej, pomiędzy parapetem a tą listwą uszczelniacz budowlany (na nic innego zapewne nie mogę liczyć) i dodatkowo wpuszczony w "kanalik" we framudze? Jeżeli będzie listwa podokienna to jak to zamocować? Na pewno montażyści nie mają tych specjalnych kotew. Czy mozna na dybel (przewiercając przez profil i listwę podokienną). Jak to uszczelnić aby zbirająca się woda nie przeciekała w dół wzdłuż dybla?
  15. Okno będzie montowane raczej bez listwy podokiennej. Parapet ma być wsunięty w wycięcie w profilu (framudze) - czy tam należy użyć dodatkowo jakiegoś uszczelniacza. Pod parapet i pod okno (będzie stało na podpórkach) ma być tylko pianka.
  16. Widzę, że Jareko jest na forum więc mam sznsę na uzyskanie szybkiej odpowiedzi. (jutro mam montaż) Parapet ten będzie montowany pod profil okna (w profilu chyba właśnie do tego jest przeznaczone wycięcie). Czy musi być jakoś specjalnie uszczelniony? Parapet "wchodzi " pod profil - uszczelniać to dodatkowo?
  17. Dziękuję za odpowiedzi Wychodzi na to, że producentów posiadających certyfikaty zgodności znaleźć jest dosyć trudno - posiadają je chyba tylko b.duże zakłady (niestety). Generalnie rozmowa o tych dokumentach z przedstawicielami czy pracownikami jest trochę jak ze ślepym o kolorach. Zakładam że informacja Jareko dot solidności Rehau jest prawdziwa i kończę tą "wojnę z wiatrakami". Odnośnie montażu Illbruck to faktycznie motażyści mają z tym pewien problem (kiedyś montowali ale było to tak dawno, że nikt nie pamięta gdzie i jak). Odnośnie szczeliny dylatacyjnej pomiędzy węgarkiem a framugą musiałem stoczyć prawdziwy bój (cyt "zawsze montujemy na styk i nikt jeszcze się nie skarżył") Dotyczy uszczelnienia pomiędzy węgarkiem a framugą - z artykułu wynika, że należy wypełnić pianką a następnie otynkować, nie ma potrzeby stosowania silikonu czy akrylu - tak mi zrobili w 2 oknach. Mam jednak wątpilwość, czy na styku okna z tynkiem nie powstaną pęknięcia przy ewentualnych ruchach np framugi. Mam jeszcze pytanie dot uszczelnienia parapetu zewnętrznego - jak i gdzie należy zastosować uszczelniacz budowlany (omawiany w przywołanym artykule) - kolejne okno będzie prawdopodobnie montowane bez listwy progowej (tylko na podpórkach + parapet wew). Czy należy go "wcisnąć" w otwór we framudze przeznaczony do włożenia parapetu? Acha jeszcze jedno pytanko. Dotyczy klamek secustic. Na forum jest wiele czasami wzajemnie sprzecznych opinii. Czy w oknie balkonowym z zastosowanymi szybami P2 i okuciami antywł. można zastosować te klamki - tzn wiem że można ale czy będą stanowic przeszkodę dla ewentualnego nieproszonego gościa. Jedni piszą, że żadnej inni, że ze względu na wymaganą dużo większą siłe aby je przekręcić można je spokojnie stosować. Mam po prostu dużą niechęć do zastosowania klamek z przyciskiem (za każdym razem trzeba wcisnąć aby przekręcić) i klamek z kluczykiem (poźniej standard - gdzie kurczę jest ten kluczyk ). Czy można je (lub okucia) przekręcić (przesunąć okucie) jakimś sposobem (nie wiem wajhą czy przewiercając profil) i należy bezwzględnie użyć klamki z kluczem aby był jakiś sens zamontowania P2 i okuć antywł?
  18. Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź. Gdzie (oprócz samej firmy) można sprawdzić czy posiada certyfikat lub deklarację zgodności. Czy podana w Aprobacie Tech. np dla systemu VEKA lista firm na wniosek których aprobata t. została wystawiona jest równoważna z posiadaniem certyfikatu? Gdzie można obejrzeć Aprobatę Techn (jakiś link?) dla profili REHAU? (nie ma ich na stronie rehau.pl). Np. firma WINDOWS 2000 z Rumii podaje na swojej stronie tylko Aprobaty Tech. i certyfikat wystawiony przez REHAU ale nie na zgodność z AT tylko, że firma jest autoryzowanym zakładem ... i produkuje okna wg wytycznych firmy REHAU - i to wszystko. Czyli jest to wystarczające czy nie? Podobno wysyłają okna do badań do producenta profili?
  19. W nawiązaniu do odpowiezi Pchelka dla aleksandry mam pytanie do Pchelka: 1. Czy każdy producent musi posiadać certyfikat lub deklarację zgodności? Kto je wystawia - czy tylko ITB, czy np. firma dostarczjąca profile (tu REHAU). 2. Jeżeli nie ma to czy może sprzedawać okna? (jest na rynku już przynajmniej 4 lata). Czy znaczy to też, że jego wyroby nie mają dopuszczenia do obrotu? To jak może przystępować do np. publicznych przetargów? Bardzo proszę o dopowiedź.
  20. Po namyśle nie będę zakładał nowego wątku, choć temat cgyba nietypowy. Pytanie do guru okiennych jareko, pchelek 1. Czy jest prawdą, że należy uważac z montażem rolet wewnętrznych w zbyt ciemnych kolorach lub podgumowanych, gdyż mogą spowodawać (czywiście zamknięte) pęknięcie szyb od zbyt dużej temperatury pomiędzy roletą a szybą. Szyba z termoflatem odbija ciepło, roleta także nie przepuszcza i podobno wytważa się zbyt wysoka temperatura co może doprowadzić do pęknięcia. Nie jest to moja teoria tylko producenta (jego przedstawiciela). Przecież m.in. po to stosujemy rolety aby było ciemniej (czasami chcemy też co nieco zasłonić). 2. Tak samo podobno szyba może pękać jeżeli umyjemy okna zimą (a myjemy raczej ciepłą wodą). W przypadkach jw nie ma podobno mowy o uznaniu reklamacji. Czy z praktyki faktycznie zdarzają sie takie wypadki, czy też szyby są źle zamocowane (zbyt sztywno) i nie mogą się rozprężac od temperatury. A może producent szyb coś robi nie tak?
  21. Nie chodziło mi o kotwy progowe - wiem, że są praktycznie nieosiągalne a montażyści nie mają pojęcia o co chodzi. Pytałem się o klocki podporowe pod oknem (te które mają zostać) - czy tak one się nazywają? Czy kupić po prostu kliny rozporowe z PVC? Czy to się kupuje na składach budowlanych? A w typowych "marketach" czyli Castorama lub Obi ? castorp - jeszcze nie wybrałem, bracia b. są faktycznie b. drodzy, rozważam M&S, Windows 2000 (trochę zniechęca przedstawione na forum podejście firmy do reklamacji) a po za tym chcą aby im płacić za okna przed montażem (a montaż jest przez ich ekipę , a co jeżeli uszkodzą podczas montażu?) oraz lokalnego producenta (Gdynia) firmę JANDEX (profil rehau lub aluplast). pchelek wyraźnie zaznacza aby raczej wybierać producenta lokalnego
  22. OK dzięki 1. Tak naprawdę prawdopodobnie zdecyduję się na montaż z zastosowaniem taśm rozprężnych aby zabezpieczyc się przed ewentualnymi błedami montażu (np. motaż na styk z węgarkiem). Po lekturze forum rozumiem, że jeżeli nie ma taśmy rozprężnej to pomiędzy węgarkiem a oknem musi być piana montażowa - czy tak? 2. Po lekturze setek (tysięcy?) uwag z forum znalezienie firmy czy producenta gwarantującego chociaż minimum profesjonalizmu graniczy z cudem (przynajmniej w rejonie Gdyni). I nie jest to bynajmniej kwestia pieniędzy. Żadnen z potencjalnych montażystów nie wiedział (lub udawał? ) o czym mówię pytając się np. o klocki podporowe pod oknem (drzwi balkonowe nie mają - i nie będą miały - naturalnego podparcia jak np. okna parapetem, a będą prawdopodbnie z szybą P2 lub O2, czyli dosyć ciężkie) - odpowiedź 9 na 10 to cytuję "a po co - przecież są zamocowane po bokach na kotwach" - rozumiem jeszcze dyble, ale przecież kotwy mogą spowodować obsunięcie się całej ramy. Ostatecznie chyba sam je będę musiał kupić i kazać je zastosować. 3. Gdzie się takie "cudo" kupuje (nikt o nim nie słyszał?)? Może jakiś adres w rejonie Gdyni?? 4. Firma (ta prawdopodobnie ostatecznie wybrana) chce mocować okna na dyble (twierdzą, że mocowanie na kotwy jest mniej stabline ??) zaznaczając, że jest to bardziej pracochłonny sposób montażu - OK niech im będzie - nigdzie nie znalazłem opinii, że motaż na dyble jest lepszy lub gorszy - jakie jest wasze zdanie? Część okien mam od strony zachodniej, gdzie występują b.silne wiatry - rozumiem, że montaż na dyble jest jednak solidniejszy (okno mniej podatne na wiatr ?) 5. W poradniku JAREKO pisze, że przy dyblach należy inaczej je rozmieszczać niż kotwy w przypadku mocowania górnej i dolnej części ościeznicy - proszę o poradę - jak powinny być rozmieszczone dyble w: - oknie O35 (dzielone asymetrycznie) - czy dobrze rozumiem, że wystarczy tylko jeden w połowie okna ?! (te silne wiatry) - oknie balkonowym: drzwi RU 2180x880 + okno RU 1435x600 + okno RU 1435x1465 (wys x szer) - całość to jedno okno balkonowe.
  23. Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź, ale jak poznać, czy stosują właściwe materiały: 1. czy na foli paroprzepuszczalnej są jakieś oznaczenia? 2. czy taśma rozprężna jest jakoś opisana (czy są tasmy rozprężne innych firm niż illbruck a jeżeli to czy ma to znaczenie?) 3. jak długo "rozpręża" się taka taśma - po jakim czasie monteży mogą przystąpić do obróbki tynkiem?
  24. witam wszystkich, po przeczytanu dużej części tematu oraz poradnika JAREKO zdecydowałem się przy wymianie okien dopłacić do montażu i mieć zastosowany motaż ILLBRUCK. Niestety okazuje się, że ekpia (ekipa producenta) nie stosuje z zasady foli paroszczelnej od strony parapetu wewnętrznego (co nie jest zgodne z zaleceniami podawanymi przez ILLBRUCK na stronie internetowej). Twierdzą, że przy wymianie okien, gdy nie daje się listwy podokiennej nie ma do czego przymocowac tej folii od środka. 1.Czy jest to duża i istotna wada? 2.Dodatkowo za montaż ILLBRUCK liczą sobie po 85 zł od okna O34 - czy do dużo?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...