Miałem podobny problem. Dużo gram na gitarze. Mój sąsiad jest twardzielem i dopiero po kilku miesiącach, w windzie, mimochodem, zwierzył mi się, że woli jednak dire straits od morderczych riffów vadera... Zrozumiałem przekaz, a jako, że lubimy się z sąsiadem i za nic nie chcę tego zepsuć okleiłem ścianę wytłaczankami takimi jak tu
http://bagstar.pl/wytlaczanki_transportowe_eggtec-l__63-73g.html
Efekt piorunujący. Zrobiliśmy z sąsiadem próby głośności i nawet podkręcenie pieca o kilka decybeli więcej niż dotychczas nie było u niego słyszane. Przy okazji tych prób poznałem sąsiadkę z góry i sąsiada z dołu więc w sumie wróciłem do starych, bez kolizyjnych, ustawień potencjometra Tym bardziej, że nie mam ochoty oklejać sufitu a zwłaszcza podłogi
Reasumując - wytłaczanki sprawdziły się jak ta lala. Tanie i wydajne. Jedną paczką wygłuszyłem 10m kw.