sni

W typowej amerykańskiej kuchni (jeśli idzie o podłogi) kładzie się granit lub marmur, który jest układany na kleju elastycznym. Samo klejenie jest procesem złożonym przez wymóg przygotowania podłoża. Budowa domów z desek - również podłóg powoduje, że na deski kładzie się (nabija) papę, na to idzie siatka zwana mesh lub wire-mesh, która następnie jest gruntowana cienką warstwą kleju elastycznego. W samej kuchni nieodłącznym elementem jest wyspa( czyli isle) będąca szafką z blatem roboczym ewentualnie zaopatrzonym w zlew, lub płytę grzewczą. W zależności od wymogów prawa w danych stanach gniazdka elektryczne mają różną gęstość "ućkania" na ściankach podszawkowych. Prawo określa ze względów bezpieczeństwa jak daleko ma mieć użytkownik stojąc w dowolnym miejscu do najbliższego gniazda elektrycznego

Z doświadczenia powiem że wiele tych "pseudo polskich" granitowych kominków pochodzi z Chin. Nie kwestia jakości, bo rozstrzał taki sam jak i w przypadku rodzimych produkcji. Problem leży w tym, że sprzedawcy bardzo często mówią, że ich "POLSKI PRODUKT" jest znacznie lepszych od chińskich i że musi być droższy, ponieważ płaci się podatki, ZUSy, VATy, itp... Suma summarum : Większość granitowych kominków sprzedawanych na rynku polskim i tak pochodzi z Chin - można je poznać, bo są ładnie rzeźbione i nie klejone z formatek wycinanych ze slabów. Jak ich szukać ? Nie będę tutaj nikomu robił reklamy ale w wyszukiwarce można wpisać : - kominki chińskie - granitowe kominki chińskie lub - tanie kominki granitowe Większość ofert dotyczy właśnie solidnych kominków z Chin których importerzy sprzedają je bez 400% narzutów i nie ukrywają ich pochodzenia. Jeśli masz wątpliwości czy producent faktycznie sprzedaje Ci polski czy chiński kominek poproś o obejrzenie bloków kamiennych (nie płyt) na kominki które oferuje w swoim asortymencie, oraz przyjrzyj się dokładnie czy ma odpadki z bloków kamienia będących nieodłącznym odpadkiem przy obróbce kamienia jak rzeźbienie ...

Może spróbować robiąc próby manualne i umieszczając w miejscu wypośrodkowanym termicznie ? - sugeruję też sprawdzać na różnych wysokościach od podłogi...

100% racja. Zwykle nowe pomieszczenia są niedogrzane, wilgotne a nikt nie pokusi się o badanie wilgotności podłoża, powietrza... Jak widać oszczędność potrafi się zemścić !

Ja też tak uważałem do czasu montażu żarówki LED w lampce na biurku... Fakt : żarówka kosztowała w "Liroyu" prawie 50 pln Mit obalony : kolor światła jest nieprzyjemny Gdybym miał wybierać pomiędzy halogenkami a LEDami a miał dowolny budżet to zawsze bym wybrał LEDy !