Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

arass72

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

O arass72

  • Urodziny 16.06.1972

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Kiekrz
  • Kod pocztowy
    62-090
  • Województwo
    wielkopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

arass72's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Szukam pomocy ! Zamontowałem w domu o pow.170 m2 kominek z płaszczem wodnym LECHMY 24kw i mam wielki problem. Nie jestem wstanie kominkiem dogrzać domu - generalnie temp. w budynku 20 st przy ciągłym paleniu. Ogrzewanie podłogowe nie reaguje na kominek, a kaloryfery są ledwie ciepłe. Przy ogrzewaniu gazem problem nie występuje - grzejniki i podłoga są gorące. Problem upatruje w samym kominku a dokładnie w spalaniu drewna, aby utrzymać jakakolwiek temperaturę musze non stop mieszać w kominku aby był "żywy "ogień -sam żar nie jest wstanie nawet minimalnie podgrzać wody. Nie ma możliwości włożenia większego kawałka drewna - będzie się tlił ,tlił ,aż zgaśnie. Muszę wkładać małe kawałki aby cokolwiek z tego było - Fakt drzewo jest tegoroczne – jednak robiłem próby na czteroletnim i brak efektu poprawy. Zeszłoroczna zima pochłonęła 23 metry dębiny ,a w domu siedzieliśmy w max 21 stopniach -gaz jest alternatywą i niechętnie go odpalam. Oczywiście instalator kominka i całego ogrzewania twierdzi że jest wszystko OK - nikt swojej roboty nie zaneguje. Z technicznych spraw to dodam ,że całość ogrzewania jest w miedzi, dolot powietrza do kominka rurą fi 100 założony jakiś regulator na klapę zamykającą dopływ powietrz(nie rozumiem tego urządzenia) komin Plewy. Pozdrawiam i proszę o jakieś wskazówki
  2. Szukam pomocy ! Zamontowałem w domu o pow.170 m2 kominek z płaszczem wodnym LECHMY 24kw i mam wielki problem.Nie jestem wstanie kominkiem dogrzac domu - generalnie temp.w budynku 20 st przy ciągłym paleniu.Ogrzewanie podłogowe wogóle nie reaguje na kominek,a kaloryfery sa ledwie ciepłe.Przy ogrzewaniu gazem problem nie wystepuje-grzejniki i podłoga są gorące.Problem upatruje w samym kominku a dokładnie w spalaniu drewna,aby utrzymac jakakolwiek temperaturę musze non stop mieszać w kominku aby był "żywy "ogień -sam zar nie jest wstanie nawet minimalnie podgrzac wody.Nie ma możliwości włożenia wiekszego kawałka drewna - będzie się tlił ,tlił ,az zgasnie.Muszę wkładac male kawałki aby cokolwiek z tego było - Fakt drzewo jest tegoroczne.Zeszłoroczna zima pochłoneła 23 metry dębiny ,a w domu siedzieliśmy w max 21 stopniach -gaz jest alternatywa i niechetnie go odpalam.Oczywiście instalator kominka i całego ogrzewania twierdzi że jest wszystko OK - nikt swojej roboty nie zaneguje.Z technicznych spraw to dodam ,że całość ogrzewania jest w miedzi,dolot powietrza do kominka rurą fi 100 załozony jakis regulator na klapę zamykajaca dopływ powietrz(nie rozumiem tego urzadzenia) komin plewy.Pozdrawiam i prosze o jakies wskazówki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...