Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

weejet

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

O weejet

  • Urodziny 09.07.1982

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Czechowice-Dziedzice
  • Województwo
    śląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

weejet's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam, Zakładam że budowa ukończona !! Czy mogę prosić o kilka informacji: 1. Czas budowy do stanu pod klucz 2. Koszt budowy pod klucz 3. Jezeli juz Panstwo mieszkaja czy wielkosc salonu w Panstwa ocenie jest wzstarczajaca Jezeli maja Panstwo jakies fotki cz mozna o nie prosic
  2. Piwnica - hmm... Dom jest cały podpiwniczony, piwnica niska (ok. 170 cm), ściany otynkowane, na ziemi nawet nie wiem co jest - nie wygląda to na wylewkę betonową chyba że z latami beton tak zczerniał i wygładził . W niektórych miejscach tynk odchodzi od ściany ale nie wiem czy od wilgoci czy od starości. Grzyb w piwnicy nie występuje - mam stare nieszczelne okna. Nie można natomiast w piwnicy trzymać żadnych kartonów ani papieru - szybko wilgotnieją i przenikają stęchlizną. Generalnie z wilgocią w piwnicy problem był od zawsze - pamiętam z dzieciństwa jak dziadek zawsze w lecie otwierał piwnicę żeby ją suszyć.
  3. adamuss, To nie do końca tak z tą podłogą - w pokojach patrząc od strony piwnicy jest wylewka (nie znam grubości) na niej legary drewniane (między legarami jest albo popiół albo pusto - nie sprawdziłem), płyta pilsniowa lub deski, pianka, panele. Przedpokój i łazienka to tylko wylewka + płytki W jaki sposób zaizolować podłoge w piwnicy aby nie podnosić poziomu podłogi? W piwnicy mam 1,7 - 1,8 m i nie chciałbym zacząć się w niej czołgać
  4. sterowiec40, Łazienka, przedpokój - cała powierzchnia podłogi (gdzie czego nie położysz po chwili jest woda) Sypialnia - podejrzewam że tak, ale na 100% w miejscach w których coś na podłodze stoi (nie ma tam ruchu powietrza) czyli pod szafą czy łóżkiem. W pozostałych miejscach jak się siedzi na podłodze czuć nieprzyjemny chłód i odczucie przeciągu, z tym że podobno jest to podobno normalne dla podłóg panelowych.
  5. Bardzo dziękuję za odpowiedź. Spróbuję sam się pocieszyć, ale proszę o weryfikację W sypialni problemu z kuciem nie będzie ponieważ podłoga (panele) położona jest na drewnianych legarach na starych płytach pilśniowych. Więc w tym przypadku nie będzie kucia a jedynie wywalenie starych bebechów i zrobienie dobrze zaizolowanej wylewki. Mam rację? Kucie czeka mnie w łazience i przedpokoju. O tych pracach i tak myślałem od jakiegoś czasu - jednak miałem zamiar je przeprowadzić za 2-3 lata przy generalnym remoncie (+ izolacja zewnętrzna ścian i fundamentów). Czy intensywność zjawiska w przedpokoju i łazience nie jest spowodowana właśnie brakiem tego "buforu" w postaci legarów drewnianych, przez co podłoga w tych pomieszczeniach nie jest punktem styku dla największej różnicy temperatur, przez co tam właśnie skrapla się najwięcej pary? Jeżeli tak, to czy rozwiązaniem tymczasowym nie byłoby ocieplenie sufitu w piwnicy. Może 5 cm styropianu (więcej nie bo będę musiał się czołgać w piwnicy) + jakaś folia paraizolacyjna nie poprawiłoby sytuacji aż do przeprowadzenia generalki? adamuss, czy pisząc " Izolacja pozioma ścian" masz na myśli tylko wykonanie wylewek dobrze izolowanych na podłogach czy także jakieś dodatkowe prace związane z samymi ścianami pionowymi (jakieś tam nawiercania, wstrzykiwania czy jakoś tam) w które się nawet nie zagłębiałem bo wszyscy piszą, że jest to droga przez mękę przede wszystkim ze względu na stopień drenażu portfela?
  6. To jest mój 1 wpis na jakimkolwiek forum, dlatego z góry przepraszam za ewentualne "forumowe" błędy:) Chciałbym prosić o poradę odnośnie sposobu i kolejności wykonywania kroków które doprowadzą do usunięcia wilgoci z domu. Mieszkam na parterze podpiwniczonego domu z lat 60. Dom jest nieocieplony, fundamenty nie są izolowane, okna wymienione na PCV. Ciąg pokojów w mieszkaniu tworzy literę U gdzie 1 wierzchołkiem jest przedpokój a 2 wierzchołkiem jest sypialnia. Właśnie w tych dwóch pomieszczeniach mam największy problem z wilgocią. Przedpokój - małe pomieszczenie (ok. 2,5 m2) przylegające do łazienki, kuchni, klatki schodowej (nieogrzewanej) oraz ściany zewnętrznej. Na podłodze wylewka i płytki. Co by nie położyć na podłodze po chwili płytki pod przedmiotem są mokre. W przedpokoju postawiłem małą szafkę na buty - w ubiegłym tygodniu wyciągałem spleśniałe buty z najniższej półki. Obok szafki stoi odkurzacz - płytki pod spodem wiecznie mokre. Sypialnia - najgorzej znowu od strony podłogi. Pod łóżkiem mam szufladę, z której jakiś czas temu wyciągałem spleśniały plecak. Dolny róg przy ścianie zewnętrznej - grzyb, Dolny róg na kominie wentylacyjnym (ściana wewnętrzna, komin ma kratkę w piwnicy) - grzyb. Kilka słów o wilgoci - kupiłem tani miernik wilgoci w łazience poziom waha się od 57% (gdy nikt się nie kąpie i nie wisi prania) do 80% (kąpanie, pranie), w sypialni jest zakres 60-70 % Kilka słów o wentylacji - kratki wentylacyjne w sypialni, kuchni i łazience. Dodatkowo w łazience zainstalowany wentylator wyciągający, w kuchni oprócz kratki okap z mechanicznym wyciągiem Bardzo proszę o poradę o możliwe przyczyny i sposoby na usunięcie nadmiernej wilgoci.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...