Witam szanownych forumowiczów, mam problem z jastrychem. Dzisiaj był facet od parkietów, mierzył powierzchnię i wilgotność (jest OK). Natomiast stwierdził, że jastrych jest zbyt kruchy i nie podejmie się ułożenia desek warstwowych na klej, ponieważ mogą oderwać się od podłoża. Pokazał mi te kruchość i wg mnie rzeczywiście jest źle. Przypadkowo w tym czasie był przedstawiciel dewelopera w innej sprawie- kazał napisać reklamację mailem. W odpowiedzi otrzymałem żądanie wskazania jaką metodą stwierdzono złą jakość jastrychu i jakiej normie nie odpowiada. Już z forum dowiedziałem się, że chodzi o normę PN-EN 13813:2003. Jednak nie mogę jej znaleźć do przeczytania. Czy mógłbym prosić o link, jeżeli kto ma? Jak się bada twardość jastrychu? Następna sprawa jakie są możliwości naprawy tej wady? Mam ogrzewanie podłogowe. Usuwanie całego jastrychu i wylewka nowego mocno przesunie przeprowadzkę (3 mies?). Oprócz tego mam juz wykonana część robót (nowe ścianki działowe, zamontowane kasety do drzwi przesuwanych, trochę w łazienkach - wypoziomowano do obecnego poziomu+ posadzka). Wykonawca robót wykończeniowych sugerował wylanie żywicą - szybko, ale parkieciarz kręcił nosem, że źle się będzie kleiło. Jakie jeszcze sposoby na taką sytuację znacie oraz ich wady i zalety. Z góry dziękuję za pomoc