Witam serdecznie Podczas odbioru nowego mieszkania okazało sie, że nachylenie parapetów wew. jest w górę. Czyli woda z kwiatka będzie spływać mi pod okno a nie do mieszkania. Generalny wykonawca usterke przyjął. Jednocześnie zaproponował, że gdybym odstąpił od tych poprawek to w ramach rekompensaty może zakupić dla mnie materiały budowlane lub wykonać cześć prac przy wykończeniu. Czy delikatne nachylenie w górę bedzie mi przeszkadzać w przyszłości ? Czyli, czy za kilka lat usterkę i tak bedzie trzeba naprawić na swój koszt ? Maciej