Jeśli założyłam temat w niewłaściwym dziale, to najmocniej przepraszam. Rzecz dotyczy kuchni, otóż od pewnego czasu na ścianach (głównie w rogach) zaczęły się tworzyć ciemniejsze plamy. Ten problem zresztą już i wcześniej się pojawiał, zamalowywanie pomagało tylko na pewien czas. W sumie zastanawiamy się, czy tej wilgoci zaradziłby jakiś okap? My posiadamy już archaiczne urządzenie i jakoś nie było widać poprawy, kiedy je włączaliśmy. Nie wspominając o tym, że pracował nieznośnie głośno. Czy da się temu zaradzić inaczej, a może istnieje możliwość zakupu czegoś po trochę niższej cenie, tj. nie sięgającej tysiąca złotych. Problem z tą wilgocią staje się coraz bardziej irytujący, poza tym zwyczajnie fatalnie to wygląda.