Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zagoj

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    21
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Lublin

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

zagoj's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Nie, nie źle mnie zrozumiałeś. To że już go nie ma to jest jasne. Chodzi mi o węgiel, który aktualnie jest dostępny, a praktycznie odpowiada jakości legendarnego Kazia. Znalazłem coś takiego: https://www.smarttrans.eu/ekogroszek-firmowy Czy, któryś z kolegów już go próbował? I tak na marginesie, kiedyś obiecałem sobie, że w życiu nie kupię eko z marketu, ale z powodu nagłego niedzielnego zwrotu akcji, nie mając wyjścia kupiłem w Leroy kilka worków tego: http://wegielsztygar.pl/product-pol-20-1-tona-1000-kg-br-EKOGROSZEK-ULTRA-br-WEGIEL-SZTYGAR-br-28-27-MJ-kg-br-opakowanie-zastepcze.html?product=20 ... i muszę powiedzieć, że palił się bardzo przyzwoicie (mimo tego że z worków ciekła woda)
  2. Dzięki, przy odsłonięciu na maxa przesłony i zmniejszeniu wentylatora do prawie minimum - 60% (bo przy 50% płomień mi zaczął lekko kopcić) jest w miarę OK. Muszę jednak i tak wykonać czynności konserwująco-naprawcze na samym już piecu, gdyż drażni mnie fakt że większość spieków odkłada się z jednej strony (u mnie akurat od strony drzwiczek). Wyczytałem, że dodatkową przyczyną (oprócz wyżej wspomnianych) może być przytłumiony przedmuch (zbyt dużo syfu w komorze powietrza), źle uszczelnione połączenie między talerzem paleniska a kanałem podawczym ekogroszek, czy też złe wypoziomowanie talerza względem całego kotła (co nie było by takie dziwne, gdyż wiele razy czyściłem, ale ani razu nie sprawdzałem poziomu i uszczelnienia). Jak już wykonam te czynności to podzielę się opinią czy jednostronne koksowanie ustąpiło. A teraz pytanie z innej beczki (jak przystało na temat forum), czy kojarzycie ekogroszek, który z tegorocznych zbiorów węgla odpowiada parametrom według mnie najlepszego i bezobsługowego eko jakim był pamiętny Kazimierz Juliusz. Bo kurcze zastanawiam się czy go by tak przypadkiem nie mieszać z Mysłowicami...
  3. Dzięki. I ja skorzystałem z Twojej rady i uwag. Możesz mi napisać czy przy spalaniu Mysłowic ma znaczenie temperatura zadana pompy CO, bo we wcześniejszych wątkach wyczytałem sugestie rzędu 65st minimum. Mysłowice jak rozumiem lubią dużo powietrza więc sugerujesz, żeby odsłonić całkowicie przesłonę i dać nadmuch na maxa? Czy to jest raczej metoda prób i błędów w zależności od rodzaju kotła...
  4. Witam Strona jak strona, dla mnie OK. zaciekawił mnie eko z pierwszej pozycji. Opinie ma bardzo dobre. Zwrot towaru jest to standard 14 dniowy przy zakupach przez internet. Szkoda że nie piszą z jakiej kopalni. Proponuję zadzwonić i zapytać się o partię próbną, bo szkoda zamawiać x-ton i przerzucać kilka razy.
  5. Panowie, witam. Nie pisałem od długiego czasu, ale teraz postaram się bardziej uczestniczyć w rozmowach. Ostatnim razem, a było to jakieś dwa lata temu bardzo pomogliście mi ustawić piec do efektywnego spalania ekogroszku. Przypomnę mój piec to Buderus Funke Econo Mini 21kW ze sterownikiem RK-2006 (http://www.tanieogrzewanie.pl/sterownik-kotla-na-paliwa-stale-rk-2006). Chodzi o to, że w tym roku kupiłem węgiel z Mysłowic, no i jak przystało na węgiel wysokokaloryczny cholernie się spieka. W związku z tym mam pytania: 1. Czy ma ktoś doświadczenie z tym piecem/sterownikiem w połączeniu z Mysłowicami? 2. Czy istnieje szansa aby zminimalizować spieki w tej konfiguracji? 3. Czy temperatura zadana kotła ma tu znaczenie? (Chciałbym utrzymywać około 50-55st.)\ 4. Może to głupie pytanie, ale czy istnieje złoty środek na wyregulowanie spalania? W tym momencie jeżeli chodzi o powietrze to przesłonę mam lekko otwartą a went. ustawiony na minimum sterownika (50%), dodam że całkowite odsłonięcie przesłony i went. ustawiony na 100% nic nie zmieniły. Cykl pracy ustawiony na 40s z podawaniem 15% Płomień jest niewielki i zbierają się na retorcie czarne spieki ( w miarę kruche) coś rzędu 4-5 cm. PS. Tak jak u przedmówcy koksuje mi się głownie z jednej strony retorty... Pozdrawiam forumowiczów.
  6. Koledzy pytanie dotyczące dolotu powietrza z zewnątrz do pieca. Jak to jest u Was z rozwiązaniem. Chodzi mi o to, że np. mój znajomy ma kratkę wentylacyjną (przez którą wpada powietrze z zewnątrz) bezpośrednio umieszczoną naprzeciwko dmuchawy co wzmaga mu siłę wentylatora przez co ustawia niską moc procentową dmuchawy i reguluje dolot jeszcze przesłoną, dzięki temu nawet w trybie podtrzymania jest zauważalny lekki, ale ciągły płomień na retorcie i eliminuje niemal większość spieków korzystając z tego samego EKO co ja czyli EKO-JET'a z kopalni Mysłowice-Wesoła. U mnie natomiast linia gruntu wypada gdzieś tak w połowie kotłowni co uniemożliwia mi takie rozwiązanie, chyba żeby zastosować kolanko i zrobić dolot coś na kształt literki „Z”. (wiąże się to oczywiście z kopaniem dziury w ziemi). Taką kratkę jednakże posiadam, ale jest ona umieszczona całkowicie z boku pieca, czyli teraz dochodzące powietrze musi przebyć drogę „Z” i leżącego „Z” . Pytanie czy taki dolot powietrza bezpośrednio na wentylator ma większe znaczenie do lepszego i wydajniejszego spalania EKO bo cholera jasna mimo ostatniej pomocy przy ustawieniach (za co jestem bardzo wdzięczny) pozostał mi problem sporej ilości spieków (przy testowym worku - super suchym - tak nie miałem).
  7. Dzięki bardzo idę sprawdzić i poustawiam jak mi napisałeś. Pytanie z innej beczki. Co to jest sterownik e-bruli, czy e-coal, czy to jest sterownik rzeczywisty który się montuje na kotle z możliwością zdalnego sterowania przez internet? Czy ten sterownik potrafi dobrać sobie automatycznie parametry w zależności od jakości spalanego eko (czy w ogóle taki bezobsługowy sterownik istnieje)? Gdzie można taki kupić i ile kosztuje? Czy każdy może go sobie zamontować? Pozdrawiam
  8. Pierwsze się zgadza - 28-30MJ, z tym że RI podają 0. Popiołu wyszło około 75kg z tym, że spieków cholernie dużo, ogień nie rewelacyjny, w ogóle zauważyłem, że jak dmuchawa nie chodzi to i na palenisku nie widać płomienia tylko mocno rozżarzone węgle z kilkoma czarnymi punktami. Do tej pory miałem z ustawieniami tak: Praca - 40s/6s podawania Podtrzymanie - 30s podawania co 10 minut Wentylator - tryb automatyczny max 80% minimum 40% przy histeryzie 2st C. Przesłona wentylatora otwarta na 2cm Przedmuchy co 10 minut / 60s Dom 162m2 - ściana patrząc od zewnątrz suporeks pełny 240x240mm, dalej dwie trójki styropianu na zakładkę, dalej suporeks połówka 12cm, dalej wełna mineralna i płyta g-k, niestety okna są totalnie nie szczelne drewniane wznoszone razem z budową w 2000 roku czyli starego typu dzielące się na dwie połówki przez które sądzę i zaryzykuję ucieka mi, a tak ze 30% ciepła (może lepiej). Jaka jest zasada żeby pozbyć się spieków.
  9. Witam w Nowym Roku. Zacząłem prowadzić statystyki spalania i wybierania popiołu. Węgiel to ekogroszek EKO-JET kopalnia Mysłowice Wesoła. I powiem szczerze że mam ogromnego doła, bo: 20.12.2012 godz. 19.50 - zasyp 100kg, 23.12.2012 godz. 10.15 - zasyp 50kg (zeżarło całe poprzednie 100kg) - temp. na dworze w tym okresie od -12/-10 w dzień do -16/-14 w nocy 24.12.2012 godz. 14.00 - zasyp kolejnych 50kg (zjadło całe poprzednie 50kg) - temp na dworze w ciągu tej doby od -12/-1 w dzień do -14/-12 w nocy 26.12.2012 godz. 20.15 - zasyp 100kg (zjadło całe poprzednie 50kg) - temp na dworze w tym okresie od -1/+1 w dzień do -12/-2 w nocy 30.12.2012 godz. 21.00 - zasyp 100kg (zjadło całe poprzednie 100kg) - temp na dworze w tym okresie od -5/+1 w dzień do -8/-2 w nocy Piszę to ze względu na opinie czy przy takich temperaturach nie powinien mi piec spalić o wiele mniej, jakby nie patrzeć dobrego węgla 30MJ/kg, RI 0 z Wesołej. Czy któryś z kolegów ma może na piecu sterownik RK-2006 i mozę powiedzieć coś o ustawieniach, bo jestem z lekka załamany.
  10. No właśnie nie wiem czy to z nim jest coś nie tak, ponieważ po otwarciu worków wydaje się być mokry mimo, że pierwszy próbny worek jaki kupiłem był w środku raczej suchy, teraz po spaleniu tych 75 kg mam mokre ścianki komory zasypu, a jak otworzyłem nowe worki dzisiaj to każdy z nich był w środku wilgotny. Nie wiem czy to ma znaczenie dla wielkości płomienia na retorcie, ale w niedzielę przecież rozkręciłem całą, przeczyściłem cały wlot powietrza spod paleniska wydmuchując nie tylko otwory dolotowe ale także całą drogę jaką musi przebyć powietrze i na początku dmuchało rewelacyjnie, a teraz (a właściwie następnego ranka) znowu jest płomyczek. I przypuszczam że ten duży płomień na początku wynikał ze spalania ostatniego worka zeszłorocznego Bobrka, a jak doszedł EKO-JET to się coś schrzaniło.
  11. Cały poprzedni sezon paliłem Pieklorzem z Bobrek i okazał się jak dla mnie bardzo dobry, minus był taki, ze kupiłem go na składzie gdzie nie workują w ładne plastikowe worki tylko takie po kartoflach. Teraz jak już wcześniej wspominałem testuję EKO-JET'a którego tak zachwalałem i być może jest dobry bo parametry ma świetne. Boję się tylko że zachwaliłem Wam EKO, z którym tak naprawdę możecie mieć problemy. I nie wiem czy to ja jestem sierota i nie potrafię dobrze ustawić pieca czy z tym EKO faktycznie jest coś nie tak. Stwierdzam tak po pierwszym zasypie 75kg. Prośba do SUSPENSER, czy jeżeli wysłał bym Ci worek to mógłbyś go przetestować i opisać spostrzeżenia na forum? Oszczędziło by Ci to wycieczki krajoznawczej na wschód do Lublina, o której kiedyś pisałeś, ale żeby nie było zapraszam.
  12. Dzięki za radę. Kopczyk zawsze staram się utrzymywać na odpowiednim poziomie (tzn. około 3-4cm). Przepustnica też była w porządku, ale od 5 lat jak ktoś (czyli ja) nie czyści retorty to takie są tego skutki. Nawet nie wiedziałem że palenisko można odkręcić, ale od czego jest instrukcja... Kanały powietrzne były tak zapchane, że nie miało skąd dmuchać. I ciekawe w tym wszystkim jest to że problem dmuchawy wynikł po paleniu super węglem z Leroy-a „Czarnym Janem”. Na szczęście odkręciłem palenisko, przedmuchałem retortę i wyssałem popiołu i drobnych spieków z dna kanału powietrznego całe cztery odkurzaczowe worki. Teraz juz jest super i w końcu mogę się cieszyć moim super EKO-JET-em.
  13. Panowie (i Panie), a czy może któreś z Was ma pomysł jak rozwiązać problem z słabym podmuchem dmuchawy. Nadmienię, że wyczyściłem wentylator, przy zwiększaniu mocy słyszę, że nabiera obrotów ale niestety płomień na retorcie się praktycznie nie zmienia. W związku z tym ciężko mi stwierdzić i przetestować ekogroszki pod względem wydajności. Proszę o radę i pomoc.
  14. Miałem napisać, to piszę. Wrażenia po ekogroszku EKO-JET gdzieś z Rosji. Po tym jak wygasł w dzień dwa razy i po przestawieniu w trybie „PODTRZYMANIA” 20s /6 minut wygasł i tak jeszcze dwa razy (czyli w sumie 4 od momentu zasypu), co mnie zdziwiło, bo naprawdę pięknie się palił, tzn. płomień, szybko rosnąca temperatura i praktyczny brak spieków. Nie dając więc za wygraną kupiłem jeszcze jeden worek, zasypałem dzisiaj rano i do tej pory pali się bez wygaśnięcia. Teraz już chyba wiem co źle zrobiłem wcześniej. Rano pozmieniałem nastawy dmuchawy i wyłączyłem całkowicie alarm braku opału i luz. Fakt, że po otwarciu worka w środku była wilgoć, ale nie przyuważyłem czy sam ekogroszek był wilgotny, czy była to kwestia spocenia się podczas transportu i leżakowania w workach LDPE. Kupię więc 0,5 tony tego rosyjskiego, bo cena 750zł/t przy wartości opałowej 30MJ (potwierdzone certyfikatem) jest uważam baaaardzo atrakcyjna.
  15. Kupiłem po 1 worku EKO JET-a polskiego i 1 worek EKO-JET-a rosyjskiego. Dzisiaj o 7.00 zasypałem ten rosyjski, czyli polski (worek 25kg) palił mi się dokładnie 26 godzin. Rosyjski póki co w dniu dzisiejszym wygasł 2 razy, więc przestawiłem piec w trybie „PODTRZYMANIA” na 20s podawania co 6 minut. Jeżeli w nocy nie wygaśnie to będzie sukces. Nie wiem jakie są warunki na stronie, ale ja pojechałem bezpośrednio do zakładu i stamtąd sobie odebrałem, nie było żadnego problemu żeby po jednym worku. Najlepiej zadzwoń do nich i się zapytaj czy by Ci nie przesłali kurierem po 1 worku na próbę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...