Witam. Posiadam w mieszkaniu piec wolnostojący: http://www.piecekominkowe.pl/index.php?main_page=product_info&cPath=36&products_id=194 Piec jest zainstalowany w rogu pokoju i ustawiony tak, by grzał środek pokoju. Przez to, że mam ciężki dostęp do komina to piec leży bardzo blisko ściany (jego rogi w odległości 8cm od ściany). Problem polega na tym, że zaczęła mi się ściana wraz z farbą łuszczyć i pękać pod wpływem ciepła. Jakie zalecacie zabezpieczenie ściany przed ciepłem z pieca? Narazie scianę zabezpieczyłem ekranem zagrzejnikowym, ale to tylko pomysł na chwilę. Myślałem o kamieniu elewacyjnym co wy na to? Jeszcze jedno pytanie. Rure mam bezpośrednio zatynkowaną w ścianie w przewodzie kominowym i pod wpływem ciepła tynk wokół ruły zaczął stawac sie biały i też pęka. Jakie zalecacie na to rozwiązanie? Rura bezpośrednio wychodzi z góry pieca i jest zakończona kolankiem (wys. rury gdzieś 0.7m nad piecem), które wchodzi do zatynkowanej rury, Jeśli temat jest w niewłaściwym dziale to proszę o przeniesienie Dziękuje z góry i pozdrawiam.