Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tomx_krk

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    28
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez tomx_krk

  1. tomx_krk

    styropian neotherm opinie

    Termin przydatności Tytana był jeszcze aktualny. Od razu też dodam, że te 2 puszki bez ciśnienia nie dyskwalifikują w moich oczach Tytana, żebyśmy się dobrze zrozumieli. Każdemu się może zdarzyć. Przy okazji Illbrucki w tym roku na wiosnę miałem przeterminowanych kilka puszek, których nie zużyłem w tamtym sezonie (kleiłem styro na raty ile dałem rady samemu), ciśnienia w puszcze były w porządku i próby wytrzymałości przeszły. Z tym targaniem ton zaprawy na ścianę to oczywiście skrót myślowy Po mojej przygodzie z jakąś zaprawą, która nie trzymała grafitowego miałem porównanie ile trzeba się nadźwigać wiader a ile waży puszka pianki - przy bardzo podobnej wydajności i nabraniu wprawy w posługiwaniu się pianką teraz nie widzę innej opcji, biorąc pod uwagę stosunek ceny do wygody. Tylko teraz jeszcze wiem, że pianka też musi być przyzwoita żeby się przyjemnie pracowało
  2. tomx_krk

    styropian neotherm opinie

    Styropian brałem od pośrednika. Nie było u mnie opcji na fabrykę, bo nie mam gdzie tego składować i brałem kilka mniejszych porcji. Jeśli chodzi o Tytan to gdybym nie miał porównania z Illbruck to mógłbym powiedzieć, że jest dobra Miałem na próbę 12 puszek Tytana z tego 2 do wyrzucenia jak wspomniałem. Natomiast pozostałe wspomniane 2 marki pianek kupionych na Allegro to całkowita klapa, można się było zniechęcić do klejenia pianką a jest to bardzo szybkie i wygodne i nie trzymam tony kleju na murze
  3. tomx_krk

    styropian neotherm opinie

    Mogę potwierdzić, że grafitowy styro Neotherm (fabryka Myszków) jest w porządku, jest fajny, zbity, dobrze się docinało, równy. Miałem też trochę Termoorganiki Platinum i nie zauważyłem jakiejś istotnej różnicy. Brałem 15cm, podobnie jak kilka osób również na południu Krakowa Natomiast jeśli chodzi o klejenie grafitowego styro już na dzień dobry mnie sprowadziło na ziemię - po przyklejeniu połowy wysokości ściany jakimś pierwszym z brzegu klejem do styro na następny dzień cały styro w formie ścianki (6x2m) mi odlazł od ściany, prawie by się przewróciła Rozejrzałem się po forum i okazało się, że do grafitu nadają się jedynie kleje o podwyższonej przyczepności lub klej w piance. Jako, że po tym doświadczeniu wizja śmigania z ciężkimi wiadrami już mi się nie uśmiechała zdecydowałem, że robię pianką. Miałem możliwość przetestowania kilku pianek, które były dostępne na All: - INSTA STIK reklamowana jako super wydajna - dla mnie kicha, słabe ciśnienie w puszkach, myślę że w połowie zawartości już leciało ledwo co a na dodatek mega rozszerzalność - odpychało styro od ściany tak, że szkoda gadać. Reklamowane 15m2 z puszki to bajkopisarstwo. Kosztowała dużo nerwów i straty czasu - RAWL - mało wydajny, długo wiąże, spora rozszerzalność - odpycha styro od muru, szkoda kasy. - TYTAN - nie przekonał mnie tym bardziej, że 2 puszki do wyrzucenia z braku ciśnienia, wiąże niezbyt szybko no i kosztuje sporo. Trafiłem w końcu na piankę ILLBRUCK i dla mnie okazała się dla idealna - szybko wiąże, trzyma swój wymiar spoiny, nie odpycha styro od ściany, akceptowalna dla mnie cena, wydajność ok. 8m2 przy ok. 1 cm grubości. Dla mnie same zalety. Teraz widzę, że dużo więcej pojawiło się pianek do styro ale ich już nie miałem okazji sprawdzić. Jeśli ktoś przymierza się do klejenia grafitu na piance to Illbruck polecam przetestować - dla mnie optymalny, również pianki mają rewelacyjne. Aha, no i wspomniane kurczenie styro na ścianie też mnie dotknęło - na szczęście nie miałem szybkiego tempa pracy więc część szpar udało mi się zapiankować przed położeniem siatki - ale niestety nie wszystkie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...