Również nie polecam firmy pana Andrzeja Krenckiego. Tynki, za które zapłaciłam ponad 8 tys. (ok. 40 zł/m2) zaczęły pękać już w trakcie schnięcia. Pan Krencki przestał odbierać telefony odkąd powiadomiłam go o wadzie a pisemną reklamację zignorował. Stoję z remontem, bo spora część tynków jest do skucia.