Witam, wprowadziłem się do domu w którym pewien Pan już pali w piecu ale wydaje mi się że strasznie nie ekonomicznie bo po 4h grzejniki są już zimne a woda się gotuje po godzinie po jego rozpaleniu, coś jest nie tak chyba. Postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce Ale po pierwsze muszę rozpoznać jaki to typ pieca, jak to zrobić? Na piecu jest tylko SEKO i nic więcej. Ma dolne drzwiczki na ruszt i górne i jeszcze na samej górze klapa przykręcona śrubami z takim dzyndzelkiem za którego można pociągnąć i się wysuwa taka sztyca, ten gościu mówił żeby to wyciągną i wtedy "nie dymi" taaa. Czy jest to piec dolnego spalania?
On to robi tak że wrzuca drewno z papierem, podpala palnikiem i po chwili jak drewno już się dobrze pali wrzuca dwa wiadra węgla... Wszystkie drzwiczki ma zamknięte i z tyłu trochę przymyka ten do komina.