Travertino

Oglądałaś film "Osada" ? Przepraszam, tak mi się skojarzyło, jak przeczytałam "na polance z trzech stron otoczonej prawdziwym lasem , z czwartej strony wjazd . Cisza , spokój , zwierzyna podchodzi pod siedziby ludzkie , grzyby , jagody , jeżyny , mnóstwo ptaków . " Słyszysz rano ptaki? Ja słyszę jaskółki, które nie wiedzieć czemu upodobały sobie nasze balkony

toż napisałam przecież, że: oraz tak się zastanawiam- to gdzie sa te sądy znane z opowieści, w których czeka się na odpis nawet 3 miesiące Warszawiacy, czy w stolicy są jeszcze takowe, czy już wszędzie tą elektronikę wprowadzili i Pani Jadzia/ Irenka nie ma już wdzięcznościowych WZ- tek do kawki ...? I dzięki nim niejednokrotnie w kieszeni zostaje 6 złociszków, które i tak trzeba w WZ- tkę zainwestować

Chyba lepiej warto z nim pogadac o poprawce. W razie czego można użyć lekkiej persfazji w formie informacji o wystawieniu mu w okolicy opinii o jego pracy, a wiadomo ekip wiele- budów mniej, konkurencja na rynku jest. My tak zrobiliśmy z firmą montująca okna. Najpierw nie przywieźli tych co trzeba, potem mieli przyjechac poprawić osadzenie dzrwi, bo tak opadły, że się klucz złamał, ale narzedzi gość nie miał w samochodzie. A jak się ociągali, to jeden telefon do właściciela firmy i od razu byli - argument "Nie chce Pan tu juz nikomu wstawiać stolarki? " Dodam, że nasze okna kosztowały 40.000 zł + 9.700 za 3 pary drzwi wejsciwoych, a po sasiedzku (miekszkamy na nowopowstającym osiedlu) będzie z pewnością więcej domów w niedalekiej przyszłosci i to wszystki dosć spore - jest się przy czym kęcić i o co zabiegać.

Owszem, ale jest jeszcze: Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 1 grudnia 2000 r. V CKN 1298/2000 "Orzekając o bezskuteczności rozporządzenia udziałem w przedmiocie należącym do spadku (art. 1036 kc) sąd określa przedmiotowy i podmiotowy zakres tej bezskuteczności. Uzasadnienie: [...} Artykuł 1036 kc stanowiący, że spadkobierca może za zgodą pozostałych spadkobierców rozporządzić udziałem w przedmiocie należącym do spadku, zawiera uregulowanie szczególne w stosunku do zasady ustanowionej w art. 198 kc. Z chwilą śmierci spadkodawcy, każdy ze spadkobierców staje się z mocy prawa współwłaścicielem każdego przedmiotu wchodzącego w skład spadku w części, w jakiej powołany jest do dziedziczenia (art. 1035 w związku z art. 922 kc). Nabywca udziału w przedmiocie należącym do spadku jest współwłaścicielem przedmiotu w miejsce spadkobiercy będącego zbywcą udziału w tym przedmiocie. Rozporządzenie udziałem w przedmiocie spadkowym bez zgody pozostałych spadkobierców jest - jak stanowi art. 1036 zdanie drugie kc - bezskuteczne. Jako ugruntowany w doktrynie i orzecznictwie można uznać pogląd, że jest to względna bezskuteczność, podmiotowo ograniczona tylko do współspadkobiercy, który nie wyraził zgody i tylko o tyle, o ile rozporządzenie naruszałoby uprawnienia przysługujące temu spadkobiercy na podstawie materialnoprawnych przepisów o dziale spadku. [...]" A tak wogóle to najlepiej jest w przypadku wątpliwości zadzwonić do notariusza, przedstawić mu sytuację i zapytać, czy dokonałby aktu sprzedaży części nieruchomości. Jeśli notariusz powie, że tak, to Ok. Podpisując sie pod aktem, bierze na siebie odpowiedzialność. Ja wiem, że możesz sprzedać swoją część, nowy właściciel poprostu wchodzi w posiadanie twojego "udziału". Jesli zostało przeprowadzone postępowanie spadkowe i został zapłacony podatek od spadku (lub jeśli masz zaświadczenie z US, że podatek nie należy się), nie ma przeszkód do zawarcia aktu notarialnego. Pozdrawiam

To chyba jakies przedpotopowe zmywarki tak maja.... Oj, wcale nie. Chodze po sklepie i otwieram je po kolei (przymierzam się do kupna takowego sprzęcicha), to obserwuję, że 2 na 10 tak mają. Więc nadal je produkują lub są to jakieś końcówki, ale skoro sprzedają, i sprzedawali, tzn. że niektórzy takowe posiadają , prawda?

Jesli zmywarka ma odkrytą grzałkę, tzn. nie jest ona zabudowana, to z czasem "śmierdzą" resztki, które się do niej przyklejają i z czasem przypalają.

Co do kwoty - 6 zł płaci się zawsze (przynajmniej u nas) - płacisz przy składaniu wniosku- Pani/ no ewentualnie Pan- przy okazji nie sprawdza ile stron będzie miał odpis. Płacisz 6 zł w znaczkach skarbowych- niezależnie ile będzie to stron (to się okaże potem). Natomiast 6 zł za 1 strone wypisu to sie płaci owszem- ale u notariusza, za wydanie 1 strony odpisu z aktu notarialnego - czyli tu zwykle jest tak, że płacimy wielokrotność tej kwoty. Pozdrawiam Traverino To znaczy, że w sądzie, o którym pisze Travertino "nie przyjęło się" rozporządzenie w sprawie wysokości opłat kancelaryjnych w sprawach cywilnych: § 1. 1. Za klauzulę wykonalności, stwierdzenie prawomocności, odpisy, zaświadczenia, wyciągi oraz inne dokumenty wydawane na wniosek na podstawie akt pobiera się opłatę kancelaryjną w kwocie 6 zł za każdą stronicę wydanego dokumentu. Cóż, tym lepiej dla zainteresowanych, tym gorzej dla prawa. Aby pobrać więcej niż 6 zł, Pani Jadzia/ Irenka musiałaby przy przyjmowaniu każdego wniosku przywlec sobie daną księgę i oszacować ile stron będzie miał odpis, nastepnie wyliczyć ile petent ma zapłacić. Jak wiadomo Pani Jadzi/ Irence nie chce się za każdym razem dreptać do archiwum, no i płacimy 6 zł, bo zakłada ona, że tyle wystarczy. Przy komputerowej ewidencji zapewne jest szybsza i łatwiejsza możliwość oszacowania opłaty. Tak zakładam, bo jak pisałam tutaj tegoż niet

witam Po pierwsze, nie wim dlaczego zakładasz, że wydziałach Kw pracuja tylko kobiety? Po drugie "w cywilizowanym wydziale" otrzymasz odpis księgi nie po 3 tygodniach tylko po ... 2-3 dniach Po trzecie nie zawsze zapłacisz 6 zł. Czasem będzie to wielokrotność tej kwoty, bo 6 zł płaci się za 1 stronę odpisu. Natomiast w przypadku wydziału kw, który prowadzi informatyczną księgę (jest ich coraz więcej) zapłacisz kilkadziesiąt złotych pozdrawiam No aż tak cywilizowanych wydziałów, w których wydają po 2-3 dniach to jeszcze / juz nie ma Jasne, jeśli chodzisz często i dana Pani Jadzia / Irenka (pisze o paniach, bo to taki stereotyp- "biurwa" z miną po kolana, to zwykle jakaś tam pani, a nie Pan) juz cie zna, to jak ładnie poprosisz, podtykając równocześnie WZ-tkę do kawki, to i na miejscu odpis zrobi- o ile oczywiście nie "jestem po urlopie, a co Pan myśli, ja mam dużo pracy, gdybym chciała tak wszystkim od ręki wydawać, to bym z niczym nie zdążyła" itd, itd... Co do kwoty - 6 zł płaci się zawsze (przynajmniej u nas) - płacisz przy składaniu wniosku- Pani/ no ewentualnie Pan- przy okazji nie sprawdza ile stron będzie miał odpis. Płacisz 6 zł w znaczkach skarbowych- niezależnie ile będzie to stron (to się okaże potem). Natomiast 6 zł za 1 strone wypisu to sie płaci owszem- ale u notariusza, za wydanie 1 strony odpisu z aktu notarialnego - czyli tu zwykle jest tak, że płacimy wielokrotność tej kwoty. A jak jest w skomputeryzowanych wydziałach, to nie wiem, bo u nas takowych cudeniek to jeszcze niet Pozdrawiam Traverino

Jastrzębia Góra - najdalej na północ

tez nie mieszczę się w sondażu. Miałam 24

Jak na razie suuper Jestem zakochana w tym miejscu od 3 lat- gdy tylko 1 raz tam pojechaliśmy. Wszystko było jasne- TU jest nasze miejsce na ziemi, Tu bedzie nasz dom. Swoją droga to była jedyna działka jaką oglądaliśmy

Witam, mam ten sam problem. Pianka sie utwardziła na futrynie z takiej jakiejś okleiny. Przy próbie starcia mechanicznego- ściera się okleina. Ja czyściłam rozpuszczlnikiem nitro- jak sie przyjrzysz to slad jest, ale normalnie to nie widać (tzn. trzeba się bardzo przyjrzeć żeby te ślady zauważyć)- a zapaćkane miałam futryny i drzwi w 20 %. Ot, fachowcy!

Pracuję w zawodzie związanym z nieruchomosciami. Możesz sobie bez problemu otrzymać wyciąg z KW. Jak znasz jej numer oczywiście. Wypełniasz druczek, gdzie wpisujesz ten nr, Twój adres, aby kobieta wiedziała gdzie ma go wysłac i podajesz w jakim celu go potrzebujesz. Najlepiej napisac "celem przedstawienia w banku/ Urzedzie Miasta/ itp instytucji. Kobieta nie pyta kim jesteś. Dajesz jej 6 zł na znaczki skarbowe, a ona je od razu przykleja. Po ok. 3 tygodniach otrzymujesz do domciu poczta odpis. Tak jest przynajmniej w cywilizowanym wydziale Ksiąg Wieczystych .... Nie spotkałam się jeszcze z tym, aby ktoś miał problem z otrzymaniem wypisu z dowolnej KW Pozdrawiam

13 m2 (u rodziców) -> 225 m2 (własnych )

Cgociaż zdaję sobie oczywiście sprawe z tego, że pewnie niedługo juz nie będzie tak pięknych widoków i powstanie beton...