W moich stronach sytuacja zbiorowa: odbiory porobione od 20.09 do 15.10 - do takich dat też powystawiane stare faktury, aneksy powysyłane, a obecnie otrzymujemy faktury bez uwzględnienia październikowych produkcji. Aplikacja "Mój Licznik" pokazuje np 400kW wprowadzone do sieci w październiku, a na fakturze o tym ani śladu... Dwieście kilkadziesiąt instalacji ludzie - koty zakładali ze 3-4 tygodnie (brawo), potem wielmożni panowie w jasnych koszulach robili dokumentację powykonawczą półtora miesiąca (jaka to ciężka praca!), później musiał upłynąć spory czas zanim pojawił się pan z Energa na odbiór (po co się śpieszyć jak licznik bije). Teraz pewnie się uruchomiły jakieś procedury uprawomocnienia - sam już nie wiem... ale widzę że to jawna gra na czas... ręce opadają.....