ale jak tu nie patrzec na cene? skoro w liroju w sosnowcu cena kafelek ( upatrzonych ) to 41 w zorach 45 w praktikerze jako nowosc 51, w obi wyprzedarz ( podobno koniec kolekcji0 35. w sklepach 51. ja chyab nie jestem przeciwnikiem marketu ( moze dlatego ze malo tam kupowalem) ale za 10 zl na metzre roznicy ( nie sadze zebym dostal taki rabat w sklepie) to kupie dodatkowe akcesoria do lazienkie ( 30 metrow to 300 zl ) . a jaki sens ma sprzedawanie wybrakowanych rzeczy - ceramiki , plytek itp skoro za kilka sdni maja to dostac z powrotem i jeszce tracic na renomie? tego tonie rozumiem. pozdrawiam